Wyleczył mnie z marudzenia

Gdy poznałem Łukasza, przez kilka dni chodziłem jak zamroczony. Musiałem przetrawić to, co usłyszałem i zobaczyłem. Wstaję rano, witam się z żoną, która patrzy na mnie jak w dniu ślubu. Do naszego łóżka przybiega radosna zdrowa córeczka. Wszyscy chwilę później jemy śniadanie w naszych czterech kątach. Po chwili żegnam ukochane dziewczyny i idę do pracy,…
Czytaj więcej