Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek

Odwaga, chęć niesienia pomocy, gotowość do narażania własnego zdrowia i życia w razie konieczności – to tylko niektóre z cech, które powinien posiadać strażak. 4 maja – w dniu św. Floriana patrona strażaków – obchodzimy Międzynarodowy Dzień Straży Pożarnej. O charakterystyce pracy, predyspozycjach do wykonywania zawodu i szacunku społeczeństwa opowiada kpt Tomasz Kwiatkowski, z Wydziału Operacyjno – Szkoleniowego KM PSP w Wałbrzychu.
w-Akcji: Na czym polega charakter pracy strażaka?
Tomasz Kwiatkowski: Zawód strażaka jest zawodem znanym praktycznie od zawsze. Odkąd pamiętamy, zawsze mieliśmy do czynienia z różnego rodzaju zagrożeniami, a przede wszystkim z zagrożeniami związanymi z pożarami. Historycznie, ale już bliżej czasów współczesnych, gaszeniem pożarów na terenie naszego państwa zajmowały się głównie różnego rodzaju cechy rzemieślnicze, które dbały o to, żeby ich zakłady nie strawił ogień. Później powstawały tzw. związki ogniowe, które przekształcały się docelowo w straże pożarne. W XVIII w. na terenie Wałbrzycha, zaczęły powstawać zalążki bardziej zawodowego pożarnictwa. Siedziba naszej jednostki pożarniczej nr 1, która znajduje się w Wałbrzychu przy ulicy Przemysłowej, to obiekt z XIX wieku, typowo stworzony jako budynek dla straży pożarnej. W chwili obecnej Państwowa Straż Pożarna to formacja mundurowa, która zajmuje się bezpośrednio zwalczaniem pożarów i innych miejscowych zagrożeń, jak to określają przepisy, głownie w ustawie o Państwowej Straży Pożarnej. Państwowa Straż Pożarna działa już około 30 lat – od 1991 roku – kiedy powstały pierwsze ustawy tworzące PSP. Należy pamiętać, że istnieje Państwowa Straż Pożarna i Ochotnicza Straż Pożarna.
W chwili obecnej pożarów mamy coraz mniej. Więcej jest sytuacji określanych jako miejscowe zagrożenia (interwencje podczas których nie dochodzi do pożaru ale do innego niebezpiecznego zjawiska – zdarzenia na drogach, zdarzenia w zakresie ratownictwa wysokościowego, ratownictwa chemiczno – ekologicznego, działania poszukiwawcze, wszelkiego rodzaju zdarzenia związane z oddziaływaniem sił przyrody – sprawy związane z wiatrami, powodziami) czy wreszcie fałszywe alarmy. Katalog tych zdarzeń mocno się rozwija. W zakresie naszych działań jest też udzielenie kwalifikowanej pierwszej pomocy, czyli ratownictwo medyczne na poziomie najbardziej podstawowym. My jako strażacy PSP ale też straż OSP są przeszkoleni do tego żeby tej pomocy udzielać zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
w-Akcji: Jaka jest różnica pomiędzy PSP a OSP?
Bardzo dużo osób rozpoczynających swoją pracę w PSP to osoby, które wcześniej miały styczność z OSP, często przez tradycję rodzinną. To osoby, które wiedzą na czym polega praca w straży pożarnej. Jeżeli chodzi o strażaków PSP – to jesteśmy funkcjonariuszami służby mundurowej, bezpośrednio zatrudnionymi i podległymi komendantowi miejskiemu bądź komendantowi powiatowemu. Natomiast straże ochotnicze to stowarzyszenia, które pracują przede wszystkim dobrowolnie, nie pobierają za to środków pieniężnych. W dużej mierze finansowane są przez samorządy. Często są to ludzie wykonujący zupełnie inne zawody, a robią to z zamiłowania bądź tradycji.
w-Akcji: Kto może zostać funkcjonariuszem straży pożarnej?
Żeby zostać strażakiem PSP trzeba spełnić te kryteria, które są określone przede wszystkim w ustawie o PSP. Musi to byś osoba pełnoletnia, osoba która ma wykształcenie minimum średnie, nie jest karana za przestępstwo umyślne bądź przestępstwo karno – ustawowe i taka, która zda egzamin będący sprawdzianem sprawności fizycznej. Następnie trzeba przejść przez rozmowę kwalifikacyjną – test przydatności do bycia strażakiem – między innymi także sprawdzenie czy nie ma się lęku wysokości. Proces rekrutacyjny jest opisany szczegółowo w przepisach.
Sytuacja ze strażakami – ochotnikami wygląda inaczej. Swoją przygodę ze strażą mogą podjąć osoby dużo młodsze, ponieważ tworzone są młodzieżowe drużyny pożarnicze. To są zazwyczaj dzieci strażaków, które od małego przyglądają się tej pracy, które biorą udział w zawodach sportowych i do osiągnięcia pełnoletności mogą być członkami takiej młodzieżowej drużyny pożarniczej. Strażak OSP, który bierze udział w działaniach ratowniczych musi być osobą pełnoletnią która ukończyła kurs strażaka – ratownika Ochotniczej Straży Pożarnej, tzw. kurs podstawowy. Organizujemy go w komendach powiatowych, miejskich i PSP. Trwa on kilka tygodni, kończy się egzaminem. Po ukończeniu tego typu kursu taka osoba może brać bezpośredni udział w akcji. Zarówno strażacy PSP jak i OSP muszą być odpowiednio przebadani i to lekarz medycyny pracy musi wyrazić zgodę na branie udziału w tego typu działaniach.
w-Akcji: Jakie cechy charakteru, osobowości nie „przejdą” u strażaka?
Ciężko jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Nas, strażaków jest ok. 30 tys. PSP i około pół miliona członków OSP. Jesteśmy bardzo dużą społecznością. Na pewno są wymagania formalne, które należy spełnić. Dalej, duża odporność na zmienność sytuacji, na warunki zewnętrzne, na krzywdę innych ale też empatia na to co się dzieje. Strażak musi być na tyle stabilny psychicznie i emocjonalnie żeby mógł udzielić pomocy innemu człowiekowi. Mówimy: dobry ratownik to żywy ratownik, taki, który jest w stanie skutecznie, mądrze ale i z głową udzielić pomocy. Cechą negatywną może być zachowanie irracjonalne, wpadanie w euforię, brawurę…
w-Akcji: W jaki sposób zachęcić młodych ludzi aby podjęli naukę w tym zawodzie?
Powiem przewrotnie. Chciałbym zniechęcić tych, którzy chcą to robić tylko i wyłącznie dla chociażby zaistnienia w mediach społecznościowych czy zrobienia sobie zdjęcia z akcji. Uważam, że osoby które już wcześniej w ramach OSP funkcjonowały, zapoznały się z charakterem tej pracy, same będą wiedzieć czy nadają się do bycia strażakiem.
Jako straż pożarna mamy dwa typy szkół: technikum pożarnictwa, to są szkoły aspiranckie w Poznaniu, Krakowie i Częstochowie. Szkoły te kształcą aspirantów pożarnictwa straży pożarnej – to są szkoły policealne, dwuletnie oraz w Warszawie jest szkoła wyższa – Szkoła Główna Służby Pożarniczej, która kształci oficerów pożarnictwa, późniejszą kadrę dowódczą. Istnieją przepisy, które określają nabory młodych ludzi do tych szkół. Młodzi ludzie po szkole średniej mogą pójść bądź do szkoły aspirantów lub do szkoły wyższej.
W straży pożarnej jest coraz więcej kobiet, dużo z nich działa w ramach OSP.
w-Akcji: Najbardziej niebezpieczna akcja w której brał pan udział?
Tego typu zdarzeń jest sporo. O różnych akcjach, różnie można myśleć. Na pewno w pamięci pozostają te pierwsze zdarzenia podczas których był bezpośredni widok nieszczęścia. To jest kwestia bardzo indywidualna, każdy będzie do tego podchodził inaczej. Trudno mówić o dramatach i tragediach ludzkich.
PSP w Wałbrzychu posiada grupę, która zajmuje się działaniem poszukiwawczo -ratowniczym. Np. jeżeli dojdzie do katastrofy związanej z zawaleniem się budynku, podczas której pod gruzami , w miejscu niebezpiecznym mogą znajdować się ludzie. Taki zespół pracuje z psami ratowniczymi bądź ze sprzętem przeznaczonym do lokalizacji takich osób. Ogromna presja czasu i miejsca. Duży stres. Przykładem takiej akcji było zdarzenie 4 lata temu w Świebodzicach. Takie akcje na pewno pozostają w pamięci.
w-Akcji: Społeczeństwo obdarza was, strażaków ogromnym zaufaniem, szacunkiem – dlaczego?
A to już pytanie do społeczeństwa. Przede wszystkim jesteśmy widoczni. Pojawiamy się w momencie, kiedy coś się dzieje. Mówi się, że strażak wchodzi do budynku z którego ktoś inny ucieka. Poza tym duże spektrum obowiązków, które spływa w chwili obecnej na nas – to nie są tylko pożary. W ostatnim czasie, w związku z pandemią, współpracujemy z ratownictwem medycznym. Prowadzimy także działania prewencyjne, edukacyjne, szkolimy. Straż pojawia się wtedy, kiedy ktoś inny ma problem. Myślę, że dzięki temu jesteśmy odbierani pozytywnie w społeczeństwie.
w-Akcji: Jak będą wyglądały obchody Dnia Straży Pożarnej w dniu św. Floriana?
Niestety będzie podobnie jak w roku ubiegłym. W związku z pandemią nie odbędą się centralne obchody Dnia Strażaka, 4 maja w Warszawie, które rozpoczynały się Mszą św. w katedrze św. Floriana, na których miałem zaszczyt być. Nominacje oficerskie odbywały się wtedy przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Nasze lokalne uroczystości, które dotychczas miały miejsce na wałbrzyskim rynku, Zamku Książ czy Szczawnie Zdroju, w tym roku będą skromne. Odczytamy nazwiska tych którzy, awansowali, którzy zostali wyróżnieni nagrodami, medalami. Komendant złoży życzenia wszystkim strażakom, a to wszystko w dużym rygorze sanitarnym.
Inka Zembrzuska
Nasz wywiad można również przeczytać w najnowszym, majowym numerze gazety w-Akcji – już wkrótce w Twojej parafii.