Wielkanocna nadzieja ministra zdrowia
W rankingu osób polskiego życia publicznego cieszących się największym zaufaniem społecznym, od kilku tygodni prym wiedzie minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski. W czasie panującej epidemii, w oczach większości Polaków postrzegany jest jako właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Ma wyjątkową akceptację społeczną pomimo tego, że jego wystąpienia niosą ze sobą m.in. dość często kolejne wyzwania dla naszego sposobu funkcjonowania. W Wielki Czwartek na kolejnej konferencji prasowej, przedłużającej okres narodowej kwarantanny, sugerując wszystkim pozostanie w domach na czas Wielkanocy, p. Szumowski skojarzył niosące nadzieję Święta Wielkanocne z nadzieją na zmianę statystyk związaną z groźnym wirusem. Minister podczas wystąpienia, deklarując swoją wiarę i mówiąc o nadziei jako przesłaniu Wielkanocy, wysłał tym samym ważny komunikat do wszystkich Polaków. Można by nawet powiedzieć o jakieś formie preewangelizacji społecznej z jego strony. Wszyscy przecież czekamy na przełom w opanowaniu epidemii.
Wszyscy mamy nadzieję, że ten moment jest już bliski.
Natomiast Chrystus zmartwychwstając dał światu i człowiekowi najbardziej potrzebną nadzieję. Ona jest początkiem każdej innej. Chrystus zwyciężył śmierć, rozpacz, bezsens istnienia. Człowiek, jak zauważył abp Fulton Sheen, umierając traci wszystko, nie ma już nic, poza jednym: pragnieniem życia. Jedynym, który to pragnienie istnienia rozumie i na nie skutecznie opowiada jest Zmartwychwstały. To jest najważniejsza wiadomość jakiej potrzebuje człowiek: jest życie wieczne, a to znaczy jesteś stworzony do nieśmiertelności. Ta świadomość niesie za sobą dalsze konsekwencje dotyczące konkretów życia. Podstawą jest jednak nadzieja jaką daje człowiekowi Zwycięski Chrystus!
Niech Jego zwycięstwo nad śmiercią, nad mocą zła i grzechu, które dzisiaj świętujemy przede wszystkim w naszych domach wypełni nas na nowo mocną nadzieją na przyszłość, na wieczność. Niech wybrzmią w naszym wnętrzu z całą mocą słowa z Te Deum laudamus: Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki!
A prof. Szumowskiemu dziękujemy za ważne świadectwo o nadziei.
ks. Krzysztof Ora
zdj. – Pixabay