W dniach 2-8 kwietnia 2018r. wyruszyliśmy na pielgrzymkowy szlak do Włoch. W pielgrzymce brało udział 46 pielgrzymów, a opiekę duszpasterską sprawował ks. Proboszcz Wiesław Rusin, który codziennie celebrował Eucharystię.

Nasza trasa pielgrzymkowa wiodła do Asyżu, Cascii przez Monte Casino i Rzym, San Giovanni Rotondo, Półwysep Gargano, Padwę do Wenecji.

 W Asyżu, mieście św. Franciszka, zwiedziliśmy Bazylikę Matki Bożej Anielskiej ze słynną Porcjunkulą, Ogrodem Różanym Santa Maria degli Angeli i kościołem św. Klary.

Dużym  zainteresowaniem pielgrzymów cieszyło się sanktuarium św. Rity w Cascii (patronki spraw beznadziejnych). W drodze do Watykanu oddaliśmy hołd i sprawowaną Eucharystią uczciliśmy pamięć żołnierzy poległych w bitwie o Monte Cassino. Zatrzymaliśmy się przy grobie Władysława i Ireny Anders. Zwiedziliśmy też przepięknie odbudowane opactwo oo Benedyktynów na Wzgórzu. Poznaliśmy historię życia św. Benedykta i jego bliźniaczej siostry św. Scholastyki – założycieli benedyktyńskich zgromadzeń zakonnych.  

Z niecierpliwością podążaliśmy w kierunku Rzymu i Watykanu. Wizyta w Bazylice św. Piotra była obfitująca w doznania duchowe – zwłaszcza podczas sprawowanej Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II. Spośród czterech rzymskich bazylik większych, odwiedziliśmy także Bazylikę s. Maria Maggiore oraz Bazylikę św. Jana na Lateranie z położonymi obok Świętymi Schodami, po których, według legendy, Jezus był prowadzony na sąd, oraz kościołem ojców Redemptorystów z łaskami słynącym obrazem M.B. Nieustającej Pomocy. Spacerując po Rzymie poznaliśmy nieco historii tego miasta oraz obejrzeliśmy najważniejsze zabytki: Koloseum, Schody Hiszpańskie, Panteon, Fontannę di Trevi, Kapitol.

W piątym dniu szczególnym miejscem na trasie pielgrzymki było sanktuarium w malowniczym miasteczku Monte Sant’Angelo na półwyspie Gargano, wraz z grotą św. Michała Archanioła, w której od V do XVII wieku kilkakrotnie ukazywał się św. Archanioł Michał. Tutaj szczególne podziękowania za wysłuchane modlitwy i otrzymane łaski składają osoby nawrócone po wielu latach zagubienia wiary, czy uwikłania w okultyzm. Miejsca związane z życiem św. Ojca Pio odwiedziliśmy w San Giovanni Rotondo, położonym, tak jak Monte Sant’Angelo, w regionie Apulia. Pomimo obecności ogromnej liczby pielgrzymów, mieliśmy okazję do modlitwy w chwili ciszy przy grobie Świętego Stygmatyka, w przypadającą właśnie 50-tą rocznicę jego odejścia do Domu Ojca. Z racji, że św. Ojciec Pio wsławił się swoją posługą w konfesjonale, za jego wstawiennictwem szczególnie polecaliśmy Bogu wszystkich spowiedników. Z wielkim zainteresowaniem słuchaliśmy pani Marii, przewodniczki mówiącej o życiu i działalności tego wielkiego stygmatyka. Z pokorą i nadzieją modliliśmy się pod krzyżem, w miejscu, gdzie ojciec Pio otrzymał stygmaty.

W przedostatni dzień pielgrzymki byliśmy w Loreto w sanktuarium Świętego Domku, który według tradycji jest nazaretańskim domem Maryi, gdzie Matka Boża się wychowała, doświadczyła Zwiastowania i gdzie pierwsze lata życia spędził Jezus Chrystus.

Natomiast w ostatnim dniu pielgrzymki na trasie znalazła się też Padwa z romańsko-gotycką bazyliką św. Antoniego. Ostatnim miastem na naszej trasie była Wenecja. W tym przeuroczym mieście  płynęliśmy kanałem Grande do Placu św. Marka. Z pokładu statku podziwialiśmy piękne zabytki weneckie i słynne weneckie gondole. Zwiedziliśmy Bazylikę św. Marka, Campanille, Wieżę Zegarową, Most Westchnień i Rialto. Pełni wrażeń, duchowych doznań, umocnieni przykładami świętych, zwłaszcza żyjącego jeszcze tak niedawno wśród nas naszego polskiego Papieża, oraz pewni niebieskiej opieki i wysłuchania naszych modlitw w tak wielu wiezionych intencjach, powróciliśmy do naszych codziennych spraw, do Wałbrzycha.

Pielgrzym