Któregoś pięknego wieczoru, na spacerze napotkałam grupę młodych osób w super kolorowych ciuchach. Żywe barwy, różne kroje. Cztery dziewczyny, jeden chłopak, fotograf i dwie kobiety aranżujące sytuacje plenerowe. Widok nie codzienny. Podchodzę więc i pytam…

Pani Urszula Nowicka, założycielka i właścicielka pracowni krawieckiej UL-KA w Wałbrzychu, postanowiła zaprojektować i uszyć kolorowe, dzianinowe bluzy dla młodszego pokolenia.

– Młodzi są fajni! Dlatego tu razem jesteśmy. Pomysł na sesję powstał spontanicznie. Kropek, nasz fotograf, robi artystyczne zdjęcia. Jego ujęcia są fenomenalne! Bardzo mi się podobają. Dziewczyny się śmieją, że w życiu nie założyłyby czegoś takiego na siebie, po czym stwierdzają, że bardzo dobrze się w tych ubraniach czują. Są wygodne, oversize’owe, kolorowe i co wg mnie jest bardzo ważne – unikatowe. Z każdego modelu uszyłam po dwie sztuki – mówi Pani Urszula.

– Kocham Wałbrzych, choć nie jestem rodowitą Wałbrzyszanką. Pochodzę ze Śląska, a tutaj mieszkam i pracuję od 17 lat. Przyjechałam tu na chwilę, na urlop do siostry i … zostałam. Uważam, że to miasto ma bardzo duży potencjał, tylko ludzie muszą zmienić swoją mentalność i wiele się nauczyć. Przez tą pandemię ludzie są smutni i trzeba ich jakoś rozweselić – dodaje Pani Ula.

Bluzy mają swoje nazwy. Każda jest inna. Pracownia UL-KA zajmuje się różnymi rzeczami – organizuje warsztaty tematyczne, uczy szyć, ponad rok temu masowo szyła wraz z wolontariuszami maseczki dla różnych instytucji, tworzy i uczy tworzyć „Torby Marzeń” z recyklingu, organizuje wieczór SPA dla kobiet – bo czemu, by nie?

Zapraszamy wszystkich do współpracy z Panią Ulą i życzymy udanych zakupów!