Prezent dla Jana Pawła II [FELIETON]

  • Napisany przez:

Wydaje się, że upływający czas niesie ze sobą z jednej strony postęp, a z drugiej niestety regres. Co do postępu to raczej nikogo nie trzeba przekonywać. Wystarczy zobaczyć ofertę choćby urządzeń związanych z różnymi dziedzinami życia by orzec, że już wręcz nie nadążamy za wszystkimi nowinkami.

Istnieją jednak także znaki potwierdzające proces cofania się. Dotyczy on sfery
obyczajów, moralności, pryncypiów etycznych. Obecnie mamy do czynienia ze śmiałym i
niebezpiecznym podważaniem odziedziczonego ładu na rzecz swoistej deregulacji, której przyświeca idea postępu rozumianego jako demontaż ograniczającej rzekomo tradycji.

Ten trend dotyczy także podejścia do osoby św. Jana Pawła II. Zdumiewa nas dzisiaj kontrast jaki jest do zauważania w zwyczajnym szacunku do osoby, bez której nie byłoby obecnego kształtu życia Polaków i wielu milionów ludzi na świecie. Kontrast wynika z powszechnego niemal uznania jakim się cieszył gdy odwiedzał Polskę, z przypisywanego wówczas mu autorytetu Wielkiego Polaka, a dzisiejszym zaskakującym zobojętnieniem co do jego roli w historii i rangi wypowiedzianych słów.

Co prawda są place, ulice poświęcone papieżowi. Są pomniki, filmy, wystawy, a jednak można niekiedy odnieść wrażenie, że gdzieś wielkość papieża, jego znaczenie jest pomniejszane, a niekiedy wręcz w formie skrajnej znieważane.

To martwi, a nawet boli. Bardzo. Przecież było nie do pomyślenia wcześniej.

Dlatego myślę, że w związku z przypadającą 18 maja 100. rocznicą urodzin Karola Wojtyły, jest moment na naszą osobistą, współczesną promocję papieża, jego znaczenia dla naszego codziennego życia i sposobu przeżywania wiary. Jak to zrobić? Pomysłów może być wiele. Chodzi o świadectwo. Może to odbyć drogą internetową zamieszczając np.: na facebooku zdjęcie Ojca Świętego i krótkie:
Dziękuję! Za co? Proszę. O co? (bo przecież wierzę, że jest z nami w tajemnicy świętych obcowania). Może zamieszczę w oknie papieskie zdjęcie, może podzielę się z kimś w sms papieskim cytatem itp. Trzeba nam dbać o żywotną pamięć o naszych Przewodnikach, o naszych Opatrznościowych Nauczycielach i Mistrzach.

Zróbmy papieżowi prezent! On jest nie tyle potrzebny Jemu co współczesnej Polsce i światu.

ks. Krzysztof Ora

zdj. – dzieje.pl

Nasi partnerzy