Szkolne świadectwo i nie tylko
Uczniowie wracają do szkoły. Po długiej przerwie jest nadzieja, że uda się prowadzić w normalnym trybie zajęcia lekcyjne. Młodzi ludzie – odzwyczajeni od szkolnych sal, od kontaktu z rówieśnikami, od bezpośredniego spotkania z nauczycielem – mówią wręcz, że się stęsknili za szkołą.
Rodzice, w wielu przypadkach też nie ukrywają satysfakcji. W końcu ich dzieci będą realizowały swoją aktywność poza domem i nie przed ekranem komputera. Wśród nauczycieli jest pewna doza niepewności. Zastanawiają się czy będzie bezpieczne, czy uczniowie będą w stanie wdrożyć się w rytm nauki. Nadzieje mieszają się z obawami.
Szkoła to miejsce, gdzie człowiek zdobywa wiedzę, kształtuje swoje postawy, osobowość, pracuje na świadectwo. Pracuje na nie cały rok szkolny, od września do czerwca. W przeciągu kilku miesięcy zdobywa oceny, które kształtują średnią. Uczeń otrzymuje świadectwo a ono stanowi odzwierciedlenie jego pracy, jego rozwoju, konsekwencji. Świadectwo jest efektem wysiłku lub jego braku, zaangażowania bądź rozleniwienia. Szkolne świadectwo to swoiste przygotowanie do dorosłego życia.
Człowiek, dzień po dniu pisze świadectwo swoimi decyzjami, reakcjami, odpowiedzialnością za siebie i innych. Świadectwo życia, wiary, miłości, wierności. Świadectwo w wielu innych dziedzin życia. Taka forma, długodystansowa forma świadectwa nie wyklucza świadectwa wypowiedzianego słowami, które jest podzieleniem się swoim doświadczeniem, przeżyciem itp.
Każde świadectwo ostatecznie ma swoje przesłanie. Mówi coś o jego autorze, ile w nim zaangażowania, wrażliwości, ale także pomaga tym, którzy je przyjmują. Świadectwo zawsze inspiruje, wzmacnia i daje bodziec do tego by od siebie wymagać, by nie przesiedzieć życia z założonymi rękami.
Dobrze, że uczniowie wracają do szkół, by zdobywać świadectwo. Dobrze się stanie, jeśli każdy z nas będzie pamiętał o świadectwie swojego życia.
ks. Krzysztof Ora