JEZUS UKRYTY W CUDZIE EUCHARYSTYCZNYM W LEGNICY

Dnia 25 XII 2013 roku w Boże Narodzenie podczas porannej Mszy św. w kościele św. Jacka w Legnicy jednemu z kapłanów upadła komunia. Zgodnie z przepisami liturgicznymi została umieszczona w vasculum (naczynie z wodą), by w ciągu kilku dni się rozpuściła. Po 11 dniach zauważono, że Hostia jednak się nie rozpuściła, ale na jej powierzchni pojawiło się czerwone przebarwienie. Powiadomiono o tym ówczesnego biskupa legnickiego, ks. bpa. Stefana Cichego, który polecił kapłanom poczekać jeszcze dwa tygodnie, by przekonać się, że przebarwienie nie jest wynikiem powstania grzybów. Po tym czasie biała część Hostii uległa rozpuszczeniu, ale czerwona plama o wymiarach 1,5 na 0,5 cm pozostała. Zwrócono się do specjalistów z prośbą o zbadanie tego niezwykłego zjawiska. Ksiądz bp Stefan Cichy powołał specjalną komisję, w skład której oprócz trzech kapłanów dołączona została dr n. med. Barbara Engel, kardiolog. Zadaniem komisji było wyjaśnienie tego niecodziennego fenomenu we współpracy z naukowcami.
26 I 2014 roku dr Tomasza Jurka, kierownik Katedry Medycyny Sądowej we Wrocławiu, pobrał próbki przemienionej Hostii, płynu z kielicha, zrobiono także różne wymazy, w tym wody z kranu. 10 II wyjęto z vasculum czerwone ciało i złożono na korporale, umieszczono w puszce przeznaczonej do przechowywania komunikantów, a następnie schowano do tabernakulum, gdzie spoczywało do publicznego wystawienia w specjalnie wykonanym relikwiarzu. W połowie marca przedstawiono ekspertyzę, w której wykluczono obecność kolonii grzybów lub bakterii odpowiedzialnych za przebarwienie, za pomocą badań histologicznych, stwierdzono obecność struktur włóknistych najbardziej przypominających włókna tkanki mięśnia sercowego, nie udało się znaleźć DNA ze względu na stan materiału badawczego, który był w stanie daleko posuniętej autolizy, czyli samorozpuszczenia, dr Tomasz Jurek nie był w stanie orzec z całą pewnością, że to tkanka ludzka.
“Kolejne próbki zostały przekazane do zespołu Katedry Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, która zastosowała metody badawcze o większej czułości i precyzji. W badania zaangażował się kierownik tej instytucji prof. Mirosław Parafianiuk. Za pomocą specjalnych filtrów UV zbadał te same preparaty, które wcześniej poddano analizie we Wrocławiu. Zespołowi badawczemu udało się wyodrębnić włókna mięśnia ludzkiego serca. Znajdowało się ono w stanie fragmentacji, jaki charakteryzuje organizmy w stanie agonii. Pani dr Barbara Engel (kardiolog) stwierdziła: “Dla mnie to jest cud, ponieważ to jest sytuacja, która na ludzki rozum nie jest wytłumaczalna. Tutaj nauka dochodzi do muru i im więcej badamy, tym powstaje więcej pytań. Dlatego zaczyna się pojawiać słowo <cud>, a wtedy kończy się nauka. Nie ma w terminach naukowych słowa <cud>”.
W Wielkim Tygodniu 2016 Kongregacja Nauki i Wiary uznała, że istnieje moralna i naukowa pewność, iż w Legnicy doszło do wydarzenia nadprzyrodzonego. Biskup diecezjalny otrzymał zgodę od watykańskiej dykasterii na ogłoszenie tej wiadomości wiernym oraz na przygotowanie odpowiedniego miejsca kultu i zbieranie informacji o ewentualnych łaskach związanych z niezwykłym fenomenie eucharystycznym.”- czytamy na stronie parafii Aniołów Stróżów w Wałbrzychu.
– Dostałem świadectwo od kobiety, która będąc w stanie łaski uświęcającej, modląc się za pośrednictwem Hostii w niezwykły sposób przemienionej w naszej świątyni, została uzdrowiona z nowotworu piersi. Niebawem będziemy mieli świadectwo lekarskie, iż choroba znikła w sposób niewytłumaczalny dla medycyny – powiedział PCh24. pl ks. Andrzej Ziombra, proboszcz parafii św. Jacka w Legnicy.
– Szczególnie poruszyło mnie nawrócenie pewnej kobiety, która 50 lat żyła z dala od Boga i wiary. Wiem, że stało się to za sprawą Hostii w niezwykły sposób przemienionej – mówi ks. Andrzej Ziombra. – Do naszej świątyni, aby modlić się w obecności Hostii, przyjeżdża coraz więcej pielgrzymów i to nie tylko z Polski, ale również, można tak powiedzieć z całego świata – dodaje proboszcz parafii św. Jacka w rozmowie z PCh24.pl
- misyjne.pl
- misyjne.pl
- misyjne.pl
Po ogłoszeniu tego wydarzenia eucharystycznego ludzie zaczęli przynosić przed Najświętszy Sakrament, zdjęcia swoich bliskich, obok kaplicy, w której znajduje się relikwiarz z Hostią, stanęły tablice, a na każdej z nich pojawiły się dziesiątki, jeśli nie setki zdjęć. Ludzie zostawiają w pojemniku zdjęcia osób, za które się modlą. Są tam także kule, krzyże, książeczki do nabożeństwa i inne przedmioty zostawione przez ludzi, którzy w szczególny sposób doświadczyli Bożego działania właśnie tutaj, gdzie Bóg ukazał swoją realną obecność na kawałku Hostii.