Maryja – Nasza Królowa

  • Napisany przez:

3 maja to ważna data w kalendarzu gregoriańskim w naszym kraju. Dziś obchodzimy dwa Święta: Uroczystość NMP Królowej Polski oraz Święto Konstytucji 3 maja, drugiej w kolejności konstytucji uchwalonej na świecie.

Maryja to kobieta idealna, jej niepokalane serce potrafi zjednać wszystkich wrogów i zintegrować wszystkie przeciwieństwa w jedną niepodważalną całość. Jest wzorem do naśladowania. Pokorna, cicha, życzliwa, nieskazitelnie piękna i dobra. Posłuszna woli Boga. To co Ewa straciła przez niewierność, Maryja odzyskała przez wiarę – mówi prefacja o Najświętszej Maryi Pannie. Oddana, obecna i słuchająca głosu Boga. Aktywna. Skromna w swym bogactwie i dumna w ubóstwie. Ona – Królowa. Nie tylko Polski, a całego świata.

Cudowny Obraz

Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej jest znany chyba każdemu Polakowi i wiernemu katolikowi. Zapewne jest znany i szanowany wśród pozostałych obrządków chrześcijańskich i wyznawców innej wiary. Autor nieznany nikomu. A jeśli znany, to nielicznym i nieoficjalnie. To Niej, Naszej Królowej, mówimy w dziś dzień. Obraz został ukoronowany 8 września 1717 roku. 

Matka Boska Częstochowska w kościele pw. Św. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu

Ikona bizantyjska namalowana temperą na lipowej desce. Jest nieduża, jej wymiary to 122 cm na 82 cm. Maryja ma na sobie ciemnogranatową suknię ozdobioną liliami i płaszcz z czerwoną podszewką. Lilia jest symbolem czystości, skromności i dziewictwa. Niepokalana lewą ręką podtrzymuje zwróconego w jej kierunku małego Jezusa, ubranego w karminową sukienkę ze złocistymi rozetami. Dzieciątko ma prawą rękę podniesioną w górę w geście błogosławieństwa, a w lewej trzyma ewangeliarz. Oczy Maryi fascynują, przenikają na wskroś z błyskiem światła.

Maryja z Dzieciątkiem na ręku smutną ma twarz. Zraniona. Szrama powstała na prawym policzku, jakby od pazurów drapieżnego zwierzęcia. Co Jej się stało? Kto do tego dopuścił? Królowa smutna. Matka smutna. Nasza Królowa oszpecona. I to tak dotkliwie.

Kroniki ruskie podają, że obraz Czarnej Madonny dotarł w 1270 roku z Konstantynopola przez Kijów do Lwowa, a następnie książę opolski Władysław zabrał go do Polski i przekazał mnichom (Paulinom) na Jasnej Górze. Stało się to 31 sierpnia 1384 roku.

Ikona została poważnie uszkodzona w bliżej nieznanych okolicznościach. Deska pękła na trzy części, obraz pocięto mieczem lub sztyletem. Stało się to 16 kwietnia 1430 roku.

Przesłanie malowidła

Maryja symbolizuje Kościół, czyli Zgromadzenie (gr. Eκκλησία), który został niejednokrotnie zraniony, zdewastowany, zbryzgany i okaleczony. Przez co jest stale smutny, pojawiają się wątpliwości, wierni odchodzą ze wspólnoty, szukają alternatywy. Mimo to Kościół pozostaje piękny i wieczny. Nabiera innego kształtu, powoli się rozwija, zmienia, a Ona czuwa i wspiera ten proces. Dzięki różnym doświadczeniom na przestrzeni dziejów, Kościół dojrzewał do tego, co dzieje się obecnie i nadal się rozwija. Umacnia go stałość, niepodatne na żadne wpływy fundamenty wiary i podwaliny nauki Jezusa Chrystusa – MIŁOŚĆ. Miłość do bliźniego, do samego siebie i do Boga. miłość ukazująca się w relacji. Jezus Chrystus – Syn prawdziwej Królowej – modelował to swoją postawą, zachowaniem, słowem i całym życiem.

Dzieciątko Jezus wskazuje gestem na trzymaną w ręku Ewangelię. A kto Mną gardzi i mojej nauki nie przyjmuje, ten ma swego sędziego: Nauka, którą głosiłem osądzi go w dniu ostatecznym (J 12, 48). Co On miał na myśli mówiąc te słowa? Trzymany na rękach przez swoją Mamę – czuł się bezpiecznie i pewnie. Miał zapewniony komfort i mógł realizować swoje powołanie. Bez lęku ufał temu, który Go prowadził. Ufał Bogu i słuchał Jego słowa. Bo Ja nie mówiłem sam od siebie, ale Ojciec, który Mnie posłał, nakazał Mi, co mam mówić i głosić. A wiem, że Jego nakaz – to życie wieczne. (J 12,49-50). Tylko Królowa mogła urodzić i wychować Syna Bożego. Tylko Ona była w stałym kontakcie ze Stwórcą.

Poniżej link do transmisji Mszy św. z Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze z ubiegłego roku:

 

Na koniec

Kim jest królowa, cesarzowa, władczyni? Na jakich zasadach Maryja sprawuje tak ważną funkcję w państwie nie będącym monarchią? Jak rzecze ks. Prof. KUL Antonii Tronina:

Kościół nie zdefiniował wprawdzie dogmatu o królewskiej godności Maryi, ale była ona przez wieki uznawana przez lud chrześcijański. Całe narody uznawały Maryję za swoją Królową, jak stwierdził to np. św. Stefan, król węgierski w r. 1000, czy król polski Jan Kazimierz w r. 1656. Oficjalnie święto Maryi Królowej ustanowił papież Pius XII encykliką Ad caeli Reginam (1954).

red. Marta Chrisidu

Nasi partnerzy