Modlitwa za Ojczyznę i o pokój na świecie – modlitewne Triduum, 1-3 maja 2025 r.

Umiłowani w Chrystusie, zmartwychwstałym Panu – Siostry i Bracia!

W pierwsze majowe dni w tym roku przypada pierwszy czwartek, piątek i pierwsza sobota miesiąca. Dla osób wierzących te dni mają swój szczególny duchowy charakter. Przypomnijmy: pierwszy czwartek miesiąca w Kościele katolickim to dzień przypominający ustanowienie Eucharystii i kapłaństwa podczas Ostatniej Wieczerzy. Dziękujemy szczególnie za Eucharystię i dar kapłaństwa, a także modlimy się o nowe powołania.

Pierwszy piątek z kolei łączy się z tajemnicą Krzyża i jest nabożeństwem, które polega na modlitwie do Serca Pana Jezusa i przyjmowaniu Komunii świętej wynagradzającej Sercu Jezusowemu za grzechy osobiste i całego świata.

Pierwsze soboty miesiąca to praktyka, która polega na wynagradzaniu za grzechy przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Jest to modlitwa, która ma pomóc grzesznikom i wzmacniać ich miłość do Boga i bliźnich.

W tym roku te dni łączą się w jedno trzydniowe modlitewne wydarzenie, które dla nas Polaków wydaje się być już nie tylko zaproszeniem, ale wręcz przynagleniem do wspólnego modlitewnego szturmu za naszą Ojczyznę.

Myślę, że nie potrzeba uzasadniać tej inicjatywy. Mamy przecież oczy i serca szeroko otwarte, dzięki czemu bacznie obserwujemy polską rzeczywistość. Dlatego z całego serca zapraszam wszystkich wierzących do włączenia się w tę modlitewną inicjatywę.

W pierwszy czwartek skierujmy prośby do Boga w intencji naszych kapłanów oraz o nowe powołania. W piątek podejmijmy post i modlitwę w obronie Chrystusowego krzyża, a także chrześcijańskich wartości w naszej Ojczyźnie. Sobota z kolei niech będzie dniem ekspiacji za grzechy przeciwko Matce Najświętszej. Wobec coraz częściej ujawnianych niepokojów i powodów do zmartwień pragniemy, aby tej naszej modlitwie – zwłaszcza podczas śpiewanej Litanii do Matki Najświętszej – towarzyszyło nasze wołanie do nieba o pokój i ład moralny w Ojczyźnie.

„Czemu zamartwiacie się i niepokoicie? – pisał przed wielu laty ks. Dolindo Ruotolo, użyczając pióra samemu Jezusowi. – „Zostawcie Mi troskę o wasze sprawy, a wszystko się uspokoi. Zaprawdę powiadam wam, że każdy akt prawdziwego, ślepego i całkowitego oddania się Mnie rozwiązuje trudne sytuacje. Oddanie się Mnie nie oznacza zadręczania się, wzburzenia, rozpaczania, a później kierowania do Mnie modlitwy pełnej niepokoju, abym podążał za wami.

Oddanie się oznacza zamianę niepokoju na modlitwę. Oddanie się oznacza spokojne zamknięcie oczu duszy, odwrócenie myśli od udręki i poddanie się Mnie, bo tylko dzięki Mnie poczujecie się jak dziecko uśpione w objęciach matki, gdy pozwolicie, abym mógł przenieść was na drugi brzeg.

To, co wami wstrząsa, co was boli bezgranicznie, te wasze wątpliwości, wasze przemyślenia, wasze niepokoje i chęć przedsięwzięcia odpowiednich kroków za wszelką cenę, aby zapobiec temu, co was trapi. Czegóż nie dokonuję, gdy dusza, tak w potrzebach duchowych, jak i materialnych zwraca się do Mnie, patrzy na Mnie, mówiąc: «Ty się tym zajmij», zamyka oczy i znajduje ukojenie!

Doznajecie niewielu łask, kiedy się męczycie i dręczycie, aby je otrzymać; otrzymujecie ich bardzo dużo, kiedy modlitwa jest pełnym oddaniem się Mnie. […] Zamknij oczy i powiedz całą swoją duszą: «Jezu, Ty się tym zajmij!». […] Tysiące modlitw nie mają takiej wagi, jak ten akt pełnego ufności oddania się Mnie; zapamiętaj to sobie dobrze. Nie ma skuteczniejszej nowenny od tej: «Och Jezu, oddaję się Tobie, Ty się tym zajmij!»”.

Przyjmijmy te słowa jako własne i oddajmy przyszłość naszą, naszych rodzin i całej Ojczyzny Bożej Opatrzności.

† Marek Mendyk

biskup świdnicki

wAkcji24.pl | Wiara | Biskup Świdnicki Marek Mendyk| źródło: słowa bp Marka Mendyka na Niedzielę Bożego Miłosierdzia Diecezja Świdnicka| 27.04.2025