W odpowiedzi na kryzys powołań, 12 maja w całym Kościele rozpoczął się 62. Tydzień Modlitw o Powołania, który potrwa do 17 maja 2025 roku. Tegoroczne hasło – „Nadaj imię Twojej nadziei” – zachęca wiernych, by, zamiast koncentrować się wyłącznie na pustych seminariach, spojrzeli z wiarą i nadzieją na Boże działanie. Jak podkreślił biskup Andrzej Przybylski, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. powołań, Bóg wciąż powołuje, ale to od nas zależy, czy te powołania będą mogły się rozwinąć.

Niedziela Dobrego Pasterza oraz cały tydzień modlitw to szczególny czas duchowego zaangażowania – modlitwy za powołanych, ale i rozeznawania własnego miejsca w Kościele, zwłaszcza przez młodych ludzi stojących u progu dorosłości. Biskup Przybylski w swoim przesłaniu podkreślił, że prawdziwa nadzieja nie jest bierna. Wymaga od nas aktywnego wsparcia – poprzez modlitwę, świadectwo życia i tworzenie atmosfery sprzyjającej rozwojowi powołań.

Wierni są zaproszeni do szczególnej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, do ofiarowania intencji powołań podczas każdej Mszy Świętej, do modlitwy różańcowej oraz udziału w nabożeństwach majowych.

Dane przedstawione w Papieskim Roczniku 2025 pokazują, że liczba katolików na świecie wciąż rośnie – w latach 2022–2023 odnotowano jej wzrost. Jednak mimo rosnącej liczby wiernych, liczba powołań kapłańskich nadal systematycznie spada, co potwierdza negatywny trend trwający od 2012 roku.

Na poziomie globalnym liczba powołań kapłańskich zmniejszyła się o 0,2%. Europa, Oceania i obie Ameryki notują spadki liczby seminarzystów. Wyjątkiem są Afryka i Azja, gdzie odnotowano wzrost – w Afryce liczba nowych kandydatów do kapłaństwa zwiększyła się o 1,1%.

Choć niektóre regiony, takie jak Afryka i części Azji, radzą sobie lepiej, wiele obszarów świata – w tym Ameryka Południowa i Środkowa – cierpi na poważny niedobór duchowieństwa. Zaskakującym zjawiskiem jest wzrost liczby diakonów stałych, szczególnie w Oceanii i Afryce, choć w samej Afryce ich liczba zaczęła ostatnio spadać. Coraz mniej jest także zakonników i zakonnic – jedynym kontynentem, gdzie ich liczba wzrosła, jest Afryka.

Dane zawarte w Papieskim Roczniku 2025 jasno pokazują, że choć Kościół wciąż przyciąga nowych wiernych, stoi też przed poważnym wyzwaniem związanym z brakiem powołań. Szczególnie w Europie i obu Amerykach potrzebna jest modlitwa, refleksja i nowe podejście do duszpasterstwa powołań. 

Współczesny świat staje się coraz trudniejszym miejscem. Otaczają nas wojny, brutalność, konflikty narodowe i międzyludzkie. Coraz częściej spotykamy się z podziałami – nie tylko politycznymi czy społecznymi, ale i moralnymi. Rodziny są rozbijane, autorytety podważane, a wartości, które jeszcze niedawno stanowiły fundamenty ładu społecznego, dziś często wyśmiewane są jako przeżytek. W tym wszystkim coraz mniej przestrzeni zostaje na duchowość, modlitwę i życie według Ewangelii. A jednak właśnie w tych ciemnych czasach Bóg wzywa – i tym bardziej potrzeba ludzi, którzy odpowiedzą na Jego głos i będą przewodnikami dla zagubionych owiec.

Jednym z najbardziej bolesnych zjawisk naszej epoki jest relatywizacja ludzkiego życia. Aborcja, często przedstawiana jako wyraz wolności, jest w rzeczywistości dramatem, który rani nie tylko nienarodzone dzieci, ale również sumienia społeczeństw. Obserwujemy też rosnące napięcia między narodami, powracające konflikty zbrojne i dramaty uchodźców. 

W takich realiach potrzeba szczególnego światła i kierunku. Potrzebujemy pasterzy, którzy z odwagą i pokorą będą mówić prawdę, nawet jeśli będzie ona niewygodna. Którzy nie poddadzą się duchowi tego świata, ale będą trwali przy Ewangelii, przypominając, że człowiek został stworzony do miłości, a nie do samotności, egoizmu czy przemocy. W obliczu globalnego kryzysu powołań i rosnącej sekularyzacji nie wolno nam jednak ulec zniechęceniu. Dlatego dziś, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, potrzebujemy pasterzy na wzór Chrystusa. 

Jezu, Boski Pasterzu, Ty powołałeś Apostołów i uczyniłeś ich rybakami ludzi. Wezwij i dzisiaj młodych ludzi do Twojej służby. Ty nieustannie żyjesz dla nas. Twoja ofiara nieprzerwanie uobecnia się na naszych ołtarzach, bo pragniesz, by wszyscy ludzie mieli udział w Twoim odkupieniu. Niechaj ci, których powołałeś, rozpoznają Twoją wolę i daj im oczy otwarte na potrzeby całego świata.

Daj im usłyszeć nieme prośby tylu ludzi, błagających o światło prawdy i ciepło prawdziwej miłości. Pozwól im wiernie trwać w dziele budowania Twego Mistycznego Ciała, by w ten sposób kontynuowali Twoje posłannictwo. Uczyń ich solą ziemi i światłością świata. Panie spraw, aby wiele dziewcząt i chłopców wielkodusznie i bez wahania poszło za głosem Twej miłości. Obudź w ich sercach pragnienie doskonałego życia według Ewangelii oraz wolę bezinteresownej służby dla Kościoła. Daj im gotowość przyjścia z pomocą wszystkim tym, którzy potrzebują ich pomocnych rąk i miłosiernego pochylenia nad ludzką nędzą. Amen.

wAkcji24.pl | Wiara | Maria Nicińska| źródło: DAI24, obraz: Ideogram| 12.05.2025