Transpłciowość? Tranzycja? Jaki jest stosunek Kościoła katolickiego do tych zagadnień? Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych opublikował właśnie swoje stanowisko na temat tranzycji płci. Dokument ten jest odpowiedzią na narastające wyzwania współczesności, a jego adresatami są nie tylko osoby wierzące, ale także specjaliści, członkowie rodzin osób transpłciowych, duchowni, oraz wszyscy poszukujący odpowiedzi na pytania dotyczące ludzkiej płciowości w kontekście katolickiej antropologii (na zdjęciu trans płciowa aktorka Michaela Jaé Rodriguez).
Transpłciowość i tranzycja. Stanowisko Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych dotyczące tranzycji płci
Transpłciowość i tranzycja. Płeć człowieka „jest determinowana genetycznie i nieodwracalna”,
Po długim czasie oczekiwania pojawiło się stanowisko zespołu ekspertów Konferencji Episkopatu Polski w sprawie tzw. zmiany płci, określanej dzisiaj jako „tranzycja”. Problemy związane z tożsamością płciową dawno już wykroczyły poza obszar psychologii i medycyny, a stały się przedmiotem polityki. Tym samym wokół zjawiska transpłciowości nagromadziły się liczne emocje, zarówno negatywne, jak i pozytywne, a głos w tej sprawie zwykle zabierają politycy lub aktywiści. Warto docenić więc wysiłek intelektualny podjęty przez zespół ekspertów KEP, żeby wypracować wyważone stanowisko poza emocjami i politycznym dyskursem.
Co zawiera stanowisko zespołu ekspertów KEP? Z całą pewnością jest to dokument, który nie wywoła entuzjazmu po stronie lewicowych aktywistów. Nie oznacza to jednak, że eksperci KEP nie widzą złożoności zagadnienia płci. W dokumencie Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych KEP podkreślono wieloaspektowość ludzkiej płciowości, która obejmuje czynniki biologiczne, psychospołeczne oraz duchowe. Zespół Ekspertów wskazuje, że płeć człowieka „jest determinowana genetycznie i nieodwracalna”, wyznaczona przez chromosomy płciowe na etapie zapłodnienia. Owa determinacja biologiczna, związana z komplementarnością płci męskiej i żeńskiej, odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu tożsamości płciowej człowieka.
KEP stwierdza również, że: „płeć człowieka nie jest przedmiotem wyboru, lecz rzeczywistością biologiczną, której odkrycie i przyjęcie stanowi życiowe zadanie każdej osoby”. Taka perspektywa opiera się na klasycznej antropologii, uznającej obiektywną prawdę o tożsamości płciowej jako harmonijną integrację wymiarów biologicznego, psychologicznego i społecznego.
Religia w szkole. Biskupi do uczniów: Wybierając zajęcia z religii dajecie piękne świadectwo własnej wiary
Transpłciowość i tranzycja. Stanowisko Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych dotyczące tranzycji płci
Tranzycja i transpłciowości: Niebezpieczna teoria gender
Stwierdzenie jednoznacznego związku między płcią a biologią człowieka nie oznacza, że eksperci KEP postanowili zignorować istniejące przypadki zaburzeń rozwojowych, w skrócie określanych jako interseksualność. Takie zaburzenia, rzadkie, są zwiazane z problemami natury genetycznej. Naukowcy poszukują również fizycznej przyczyny transpłciowości – skoro może dojść do zaburzeń w rozwoju fizycznym, to również prawdopodbne są zaburzenia w rozwoju układu nerwowego i samego mózgu. Na ten moment – jak stwierdzają również eksperci KEP – nic pewnego w sprawie genetycznych i biologicznych przyczyn zjawisk ze spektrum transpłciowości jeszcze nie wiemy.
„W ostatnich latach pojawiają się doniesienia sugerujące udział procesów epigenetycznych w kształtowaniu się płci człowieka. W odróżnieniu od dobrze udokumentowanych zjawisk związanych z genetyczną determinacją płci, procesy epigenetyczne są wciąż badane i weryfikacja ich prawdziwego znaczenia w determinacji płci człowieka jest obecnie niemożliwa” – czytamy w dokumencie.
Dlatego eksperci skupiają się na prawodopobnym wpływie wychowania i środowiska na młode osoby. Świadczyłoby o tym coraz większa liczba przypadków osób deklarujących się jako transpłciowe, a mówimy o ogromnym wzroście w porównaniu do poprzednich dekad.
Stąd Stanowisko KEP jest bardzo krytyczne wobec tzw. ideologii gender, którą postrzega jako odrzucenie obiektywnej prawdy o płci. W dokumencie czytamy, że teoria gender „kwestionuje biologiczne fundamenty tożsamości płciowej, promując model płciowości jako zmiennej konstrukcji społecznej, co prowadzi do relatywizacji fundamentalnych różnic płciowych”. Eksperci KEP podkreślają, że taka perspektywa stoi w sprzeczności z nauczaniem Kościoła i stanowi zagrożenie dla właściwego rozwoju tożsamości młodych ludzi.
Papież Franciszek wielokrotnie wypowiadał się krytycznie o teorii gender, wskazując na jej destrukcyjne skutki. W stanowisku przywołano jego słowa: „Dzisiaj dzieci uczą się w szkołach, że mogą same wybierać swoją płeć, co jest narzucane przez niektóre organizacje i ideologie jako forma ideologicznej kolonizacji”.
Za szczególnie niebezpieczne praktyki zespół uznał:
„(…) Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych uważa za błędne:
1) Penalizację tzw. mowy nienawiści rozumianej jako każda próba dyskusji na temat konsekwencji, sensowności i skuteczności, jakie wywołują zabiegi tranzycji płci. Tak formułowane zasady uniemożliwiają rzeczową debatę, wykluczają merytoryczne pytania stawiane wobec tego zagadnienia i odsuwają poszukiwanie alternatywnych działań w procesie diagnostyki różnicowej i kompleksowej terapii w nieokreśloną przyszłość.
2) Upraszczanie (w niektórych proponowanych standardach) procedur diagnostycznych pomocy dla osób transpłciowych. Skutkuje ono tym, że do rozpoczęcia tranzycji (leczenia hormonalnego, względnie chirurgicznego i zmian metrykalnych) wystarczy autoidentyfikacja, a pomijane są medyczne przeciwwskazania do tego rodzajów terapii.
3) Pomijanie w rozpoznaniu tranzycji metod psychospołecznych i preferowanie wyłącznie farmakoterapii oraz metod chirurgicznych. Zaniedbuje się przy tym także diagnostykę schorzeń współistniejących (zwłaszcza zaburzeń psychicznych).
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Gdy rozum śpi budzą się upiory!
Transpłciowość i tranzycja. Stanowisko Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych dotyczące tranzycji płci
Tranzycja i transpłciowość: Tranzycja a zdrowie
Zespół ekspertów KEP wskazuje na istotne problemy zdrowotne związane z tranzycją płci. Dokument podkreśla, że działania prowadzące do trwałej zmiany płci, takie jak terapie hormonalne i operacje chirurgiczne, często wiążą się z nieodwracalnymi konsekwencjami zdrowotnymi, w tym utratą zdolności rozrodczych.
„W środowiskach społecznych, politycznych i medycznych toczy się poważna debata wokół definiowania pojęć związanych z płciowością, tożsamością seksualną, transseksualizmem i tranzycją płci. Ponowoczesne odejście od paradygmatu realizmu poznawczego sprawiło jednak, że zagadnienie dotyczące transseksualizmu rozgrywa się dziś nie tylko na poziomie filozofii, kultury i języka, ale wkracza również w bardzo konkretne zabiegi medyczne i farmaceutyczne. Podejmowanie takich działań prowadzi jednakże do wielu aporii na poziomie logicznym i medycznym. I tak: według podstawowych ustaleń medycznych utrata zdolności przekazywania życia jest uważana za ciężki uszczerbek na zdrowiu, a jego sprawca podlega odpowiedzialności karnej (art. 156 Kodeksu Karnego), jednak w przypadku tranzycji płci, jeślitylko pacjent wyrazi wolę zmiany płci, działania prowadzące do utraty zdolności biologiczno-fizjologicznych stanowią normę, chociaż pacjent może stracić w sposób trwały zdolności rozrodcze. ” – czytamy w Stanowisku.
Szczególnie niepokojące są według ekspertów tego rodzaju zabiegi podejmowane wobec młodych osób, często bez wiedzy i zgody ich rodziców.
„Nie możemy jednak nie zauważyć, że bardzo istotną rolę w dorastaniu i dojrzewaniu człowieka odgrywają obecne we współczesnej kulturze silne wzorce osobowe i tożsamościowe. Z realizowanym w środowisku rodziców, krewnych, przyjaciół, rówieśników i nauczycieli procesem budowania osobowościowego modelu tożsamościowego, w tym przede wszystkim płci psychospołecznej, konkuruje dziś wiele czynników zewnętrznych.
Szczególną rolę w odkrywaniu i wybieraniu różnorakich postaw oraz tożsamości płciowych i seksualnych odgrywa technologia cyfrowa i elektroniczne media społecznościowe. W tym okresie rozwoju tożsamość ludzi młodych (w tym – seksualna) formuje się i nie jest jeszcze skrystalizowana
Podejmowanie zatem w tej fazie życia człowieka jakichkolwiek działań terapeutycznych oraz pedagogicznych bez udziału rodziców jest niedopuszczalne – godzi w naturalne prawa i obowiązki rodziców, niszczy relacje rodzinne. Za niedopuszczalne od strony etycznej uznajemy zatem stosowanie blokerów dojrzewania u nastolatków” – czytamy w dokumencie.
Coraz większe problemy psychiczne młodych a rezygnacja z katechezy. Problem się pogłębia [TYLKO U NAS]
Transpłciowość i tranzycja. Stanowisko Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych dotyczące tranzycji płci
Tranzycja i transpłciowość: Kościół wobec dyskryminacji
Pomimo krytycznego podejścia do ideologii gender, Zespół Ekspertów podkreśla, że Kościół powinien towarzyszyć osobom transpłciowym, oferując im wsparcie i pomoc w poszukiwaniu własnej tożsamości. „W centrum zainteresowania Kościoła jest osoba w całej jej złożoności. Duchowni i świeccy powinni nieść ulgę i wsparcie wszystkim, którzy cierpią i potrzebują pomocy w trudnych chwilach”.
Zespół Ekspertów wyraża stanowisko, że osoby transpłciowe, jak każda istota ludzka, zasługują na szacunek i powinny być otoczone troską. W dokumencie przytoczono słowa papieża Franciszka: „Każda osoba, niezależnie od swojej skłonności seksualnej i identyfikacji płciowej, musi być szanowana w swej godności i otoczona troską, tak aby uniknąć jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji”. Zespół ekspertów KEP zauważa, że ważne jest prowadzenie dialogu oraz rozwijanie sieci profesjonalnego wsparcia, takiego jak poradnictwo psychologiczne i psychiatryczne, dostępne zarówno dla osób transpłciowych, jak i ich rodzin.
Zespół ekspertów KEP apeluje o rozwijanie edukacji, która podkreśla zarówno różnice, jak i komplementarność płci męskiej i żeńskiej. Celem jest wychowywanie młodzieży do postrzegania miłości jako „mądrego daru z samego siebie”, co powinno uwzględniać religijne i kulturowe tradycje. Eksperci wskazują na potrzebę prowadzenia „poważnych debat i konferencji”, które mogą przyczynić się do lepszego zrozumienia złożonej problematyki transpłciowości, przy jednoczesnym poszanowaniu klasycznej antropologii.
„Podjęte analizy pokazują, jak ważne jest przede wszystkim zrozumienie sytuacji osób określających się jako transpłciowe. Wiele z nich czuje się „uwięzionych w nie swoim ciele” co sprawia, że szukają zrozumienia, empatii i akceptacji. Pragną znaleźć grupę wsparcia, poszukują swojej tożsamości i chcą się w pełni realizować jako osoby. Należy dostrzec ich cierpienia i problemy w szerokim – biologicznym, psychologicznym i społecznym – kontekście.
Nie można zgodzić się na agresywną i uwłaczającą godności ludzkiej stygmatyzację osób transpłciowych. Dlatego Kościół pragnie przede wszystkim potwierdzić, że każda osoba, niezależnie od swojej skłonności seksualnej i identyfikacji płciowej, musi być szanowana w swej godności i otoczona troską tak, aby uniknąć „jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji”, a zwłaszcza wszelkich form agresji i przemocy” – czytamy w dokumencie.
Bóg cię kocha! Wielka z tego jest radocha! Juliusz Bolek: Ta akcja może dodać otuchy tysiącom ludzi
Transpłciowość i tranzycja. Stanowisko Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych dotyczące tranzycji płci
Tranzycja i transpłciowość: Co dalej? Światłowska: Potrzebne są konkretne wskazówki i przestrzeń
Stanowisko Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych wskazuje, że problematyka transpłciowości wymaga głębokiego zrozumienia i dialogu. Kościół, zdaniem KEP, powinien oferować osobom transpłciowym wsparcie w poszukiwaniu tożsamości, ale także przestrzegać przed nieodwracalnymi skutkami medycznymi. Dokument kończy się apelem o szerszą refleksję społeczną i zachęca do prowadzenia debat na temat alternatywnych form pomocy osobom transpłciowym w oparciu o klasyczną antropologię oraz nauczanie Kościoła.
Stanowisko KEP wobec transpłciowości stanowi ważny głos w dyskusji o ludzkiej płciowości i stanowi próbę zrozumienia tej złożonej problematyki z perspektywy katolickiej etyki i antropologii.
– Postrzegam ten dokument bardzo pozytywnie – mówi dziennikarka Judyta Światłowska. – Przyznaję jednak, że pozostawia on niedosyt. Przedstawiono nam bowiem w sposób jasny, na co Kościół i wiara katolicka się nie zgadza. Potrzebujemy jednak więcej wskazówek zgodnie z duchem, który został bardzo mocno podkreślony, nie odtrącania osób transpłciowych. Ten dokument nie jest jeszcze odpowiedzią na pytania rodziców, których córka oświadcza, że czuje się mężczyzną. Nie pokazuje pozytywnej drogi dla mężczyzny, które czuje głęboki związek z kobiecością. Odradza im się nieodwracalne zabiegi medyczne, które m. in. powodują utratę płodności. Ale nie podpowiada w jaki sposób mają ze swoją tożsamością dalej funkcjonować. Co mogą dla siebie zrobić, żeby się odnaleźć? Co mamy powiedzieć osobom, które już przeszły tranzycję jak amerykańska aktorka Michaela Jaé Rodriguez? – pyta Światłowska.
– Oprócz stworzenia zalecanej przez ekspertów strategii pozytywnego kreowania wzorców płciowych, trzeba przyjąć, że osoby transpłciowe są i będą wśród nas – stwierdza Judyta Światłowska. – I powinny mieć zapewnioną dobrą opiekę duszpasterską i psychologiczną. Trzeba stworzyć także przestrzeń w której tacy ludzie, będą mogli dobrze się czuć bez ryzykownych operacji. Gdzie będą mieć poczucie społecznego wsparcia i bliskości Boga. Jak ma to wyglądać? Tu potrzebna jest dalsza praca ekspertów, która przyniesie praktyczne rozwiązania, tak potrzebne dzisiaj rodzicom młodych osób transpłciowych oraz im samym. Praktyka rodzicielska pokazuje przecież, że jeśli chcemy dziecko odwieść od jakiś planów, to musimy użyć schematu „nie możesz, ale…”. I to co, co stoi za tym „ale” jest pilnie potrzebne – puentuje Światłowska.
wAkcji24.pl | Kultura | MNS, źródło: Komisja Episkopatu Polski| Fot: