W Bułgarii trwa intensywna debata na temat nowego przedmiotu szkolnego „Religia i Wartości”. Tymczasem w Polsce, mimo głębokich katolickich korzeni, rosnąca presja społeczna i decyzje niektórych samorządów prowadzą do marginalizacji nauczania religii w szkołach. Oba kraje, choć zakorzenione w chrześcijańskiej tożsamości Europy, podejmują skrajnie odmienne decyzje w kwestii formowania moralnej i duchowej wrażliwości młodego pokolenia.
Religia w szkole: Bułgaria wprowadza, Polska wyprowadza
Bułgaria: Edukacja moralna jako inwestycja w przyszłość
Jak informuje Central Europe Reports („Religion and Values” in Bulgarian Schools: Moral Education or Ideological Indoctrination?, 2025), bułgarski rząd wraz z Cerkwią Prawosławną zaproponował wprowadzenie do szkół nowego przedmiotu pod nazwą „Religia i Wartości”. Nie będzie to katecheza, lecz obowiązkowy kurs etyczno-kulturowy, którego celem jest wychowanie dzieci w duchu współczucia, odpowiedzialności i poszanowania tożsamości narodowej.
Minister Edukacji Krasimir Valczew zaznaczył: „To nie będzie lekcja religii, tylko obowiązkowa lekcja dobroci.” Program ma opierać się na dwóch ścieżkach: jedna z elementami wiedzy o religiach świata, druga skoncentrowana na etyce i filozofii. Celem jest budowanie wspólnych wartości obywatelskich przy poszanowaniu różnorodności światopoglądowej.
Nowy patriarcha Bułgarii, Daniil, podkreślił w wywiadzie dla bułgarskiej telewizji publicznej: „Wiara to kwestia osobista. Ale nie ma rodzica, który nie chciałby, by jego dziecko było uczciwe, współczujące i odpowiedzialne moralnie.”
Choć projekt spotkał się z poparciem Kościołów i części społeczeństwa, pojawiły się także protesty. Krytycy obawiają się ideologizacji systemu edukacji i naruszenia neutralności światopoglądowej. Na 8 maja zapowiedziano protesty przed Ministerstwem Edukacji.
Warto jednak zauważyć, że – jak zaznaczają bułgarscy komentatorzy – program jest wzorowany na modelach zachodnioeuropejskich, takich jak w Niemczech, Danii czy Hiszpanii, gdzie religia i etyka współistnieją w ramach obywatelskiego wychowania.
Religia w szkole: Bułgaria wprowadza, Polska wyprowadza
Polska: Religia wypychana z edukacji publicznej
W Polsce, kraju o silnych chrześcijańskich tradycjach, edukacja religijna znajduje się pod coraz silniejszym ostrzałem. Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ukrywa intencji „odciążenia uczniów” poprzez zmniejszenie liczby zajęć, ale dla wielu środowisk katolickich to decyzja głęboko niepokojąca. Tym bardziej że procesowi temu nie towarzyszy spadek liczby uczniów uczęszczających na lekcje religii: w skali całego kraju na lekcji religii chodzi około 80 proc. uczniów.
W przeciwieństwie do bułgarskiej propozycji, która integruje treści etyczne i duchowe w nowoczesnym formacie, w Polsce edukacja religijna często bywa spychana na margines, a debata publiczna coraz rzadziej dotyczy jej treści i jakości, a częściej jej „kosztów” i „zbyteczności”.
Przedstawiciele Kościoła katolickiego w Polsce, w tym Konferencja Episkopatu Polski, wielokrotnie apelowali o poważne potraktowanie roli religii w kształtowaniu młodego człowieka. W liście pasterskim z marca 2024 roku biskupi pisali:
„Religia w szkole nie jest tylko przekazem wiedzy, ale formacją serca i sumienia. Odrzucenie jej z przestrzeni publicznej jest równoznaczne z promocją modelu człowieka odciętego od transcendencji i duchowości.”
Tymczasem rządzący oraz część opinii publicznej zdają się traktować religię jako temat wstydliwy, nienowoczesny i zbędny. Coraz częściej słychać głosy, że „wiara powinna zostać w domu” – echo podobnych protestów, jakie pojawiły się ostatnio w Bułgarii. Jednak w Polsce nikt nie proponuje jej obywatelskiej alternatywy.

Ryszard Stochła: W obronie lekcji religii [w-Akcji: OPINIE]
Religia w szkole: Bułgaria wprowadza, Polska wyprowadza
Kościół ostrzega: to cicha sekularyzacja
Wspólnota katolicka, a zwłaszcza środowiska zaangażowane w życie społeczne, nie mogą pozostać obojętne wobec tych zjawisk. Wychowanie bez wartości to wychowanie niepełne – a wartości chrześcijańskie są nie tylko fundamentem wiary, lecz także cywilizacyjnym dziedzictwem Europy.
Bułgaria, mimo że jest krajem o mniejszym zaangażowaniu religijnym niż Polska, dostrzega potrzebę pielęgnowania moralnych i duchowych fundamentów w edukacji. Polska natomiast, zamiast unowocześnić model nauczania religii i otworzyć go na dialog z kulturą, wycofuje się z tej przestrzeni – bez oferowania żadnej realnej alternatywy.
Kryterium | Bułgaria | Polska |
---|---|---|
Podejście rządu | Proaktywne – integracja wartości moralnych | Ograniczające – redukcja lekcji religii |
Wsparcie Kościoła | Silne, z udziałem w debacie publicznej | Silne, ale z ograniczanym wpływem w debacie świeckiej, pozorowany dialog ze stroną rządową |
Forma edukacji | Religia i etyka w formacie edukacyjnym |
Katecheza wyznaniowa, marginalizowana, bez stopnia na świadectwie liczącego się do średniej ocen |
Ścieżki dla uczniów | Wybór między etyką a wiedzą o religiach | Brak systemowej alternatywy dla nieuczęszczających |
Nastawienie społeczne | Podzielone, ale z gotowością do dialogu | Podzielone, ale w większości konserwatywne |

Katecheci będą się bronić? Powstanie Związek Zawodowy Katechetów? [miesięcznik „w-Akcji”]
Religia w szkole: Bułgaria wprowadza, Polska wyprowadza
Religia w szkołach: jak wygląda sytuacja w Unii Europejskiej?
Wbrew częstym opiniom, że religia w szkole to przeżytek, dane Europejskiego Centrum Badań nad Edukacją Religijną (ECRER) pokazują coś zupełnie innego. W 19 z 27 państw Unii Europejskiej religia jest częścią obowiązkowego programu nauczania w szkołach publicznych. Wraz z Bułgarią będzie to już 20 krajów UE na 27, czyli możemy mówić o obecności religii w szkole jako europejskim standardzie, choć jej forma i sposób realizacji różnią się znacząco w zależności od kraju.
Przykładowo: w Hiszpanii i we Włoszech uczniowie mogą wybierać między lekcjami religii a zajęciami etyki, a w Niemczech i Austrii religia jest prowadzona w ścisłej współpracy z Kościołami i związkami wyznaniowymi. W Finlandii uczniowie uczą się religii zgodnie z wyznaniem, a dzieci niewierzące – etyki. Polska więc, zamiast wyróżniać się na tle Europy Zachodniej, wciąż wpisuje się w główny nurt edukacji z elementami formacji duchowej i moralnej. Obecne próby eliminacji religii z systemu szkolnego stawiają nas w mniejszości i rodzą pytania o kierunek, w którym zmierzamy jako społeczeństwo.

Wartości dla Przyszłości. Jest obywatelski projekt ustawy gwarantującej religię lub etykę w szkole
Religia w szkole: Bułgaria wprowadza, Polska wyprowadza
Religia w szkole: Pytanie o wychowanie do wartości
Czy Polska powinna pójść drogą bułgarską i odnowić program religii, wprowadzając opcje etyki i filozofii, ale w duchu personalistycznym i zgodnym z chrześcijańską antropologią? Czy zamiast eliminować, nie powinniśmy reformować? Tą drogą chcą podążac m. in. katecheci związani ze Stowarzyszeniem Katechetów Świeckich, którzy chcą by wprowadzić obowiązek nauczania w szkole religii lub etyki (czytaj więcej: Wartości dla Przyszłości. Jest obywatelski projekt ustawy gwarantującej religię lub etykę w szkole )
Debata o religii w szkołach nie jest więc jedynie kwestią organizacyjną, lecz pytaniem o to, jaką przyszłość chcemy budować. Bułgaria szuka nowego modelu. Czy Polska pójdzie za tym przykładem?
Papież Franciszek wielokrotnie przypominał, że edukacja to „akt nadziei” – i że nie może ograniczać się do przekazywania informacji, lecz powinna prowadzić do „pełni człowieczeństwa”. Dzieci i młodzież nie mogą być wychowywane wyłącznie do rynku pracy, ale przede wszystkim do życia w prawdzie, odpowiedzialności i wspólnocie.

Kardynał Kazimierz Nycz: Jeżeli jedna strona jest głucha, to ta druga, choćby nie wiem jak głośno mówiła, głucha nie usłyszy
wAkcji24.pl | Kultura | NGB | źródło: Central Europe Reports | Fot. Stijn Dijkstra| 4.05.2025