W Stanach Zjednoczonych, gdzie niemal 30% ciąż jest nieplanowanych, a 40% z nich kończy się aborcją, dziennie wykonuje się od 1500 do 2500 takich zabiegów. Prawie 20% wszystkich ciąż w USA, z wyłączeniem poronień, kończy się aborcją. Według danych Guttmacher Institute, w 2020 roku w USA przeprowadzono 930 160 aborcji, co odpowiada wskaźnikowi 14,4 zabiegów na 1000 kobiet.

W 2023 roku łącznie 140 milionów osób zmarło na świecie, z czego około 73 miliony z powodu aborcji, co stanowi niemal 52% wszystkich zgonów w tym okresie. 

Steven Ertelt na łamach portalu LifeNews zwraca uwagę, że każda z tych aborcji oznacza śmierć żyjącej istoty ludzkiej. Podkreśla również, że nienarodzone dziecko posiada swoje unikalne DNA, które określa jego płeć, kolor oczu, wzrost oraz inne cechy genetyczne. 

Już 21 dni po poczęciu zaczyna bić serce rozwijającego się dziecka, które dynamicznie rośnie. To bijące serce jest obecne również w trakcie procedury aborcyjnej – w większości przypadków serca nienarodzonych dzieci biją w jej trakcie. Chociaż decyzja Sądu Najwyższego USA w sprawie Dobbs, unieważniająca orzeczenie proaborcyjne z 1973 roku, doprowadziła do zmniejszenia liczby aborcji w niektórych stanach, aborcja nadal jest w USA główną przyczyną śmierci.

Warto podkreślić, że statystyki te nie uwzględniają działania środków wczesnoporonnych, takich jak pigułki stosowane po stosunku. Choć reklamowane jako „antykoncepcja awaryjna,” nie zawsze powodują poronienie, przez co trudno je policzyć. Podobnie jest z aborcją farmakologiczną, która także bywa pomijana w oficjalnych danych. Z tego powodu rzeczywista liczba aborcji może być znacznie wyższa. Jednocześnie w wielu krajach obserwuje się spadek wskaźnika dzietności, co jest ściśle powiązane z dramatycznie wysoką liczbą dzieci traconych w łonach matek.

Spadek liczby urodzeń stał się w ostatnim roku tematem szeroko omawianym w globalnych mediach, które wcześniej głównie ostrzegały przed przeludnieniem. Mimo to kwestia wpływu aborcji na malejącą liczbę narodzin nie została uwzględniona w publicznej dyskusji na ten temat.

Według danych z portalu Worldometer, w 2024 roku przeprowadzono około 45,1 miliona aborcji. Dla porównania populacja Kanady wynosi około 40,1 miliona, a Polski około 37 milionów osób.

Liczba zgonów związanych z aborcją znacznie przewyższa inne przyczyny śmierci. Dla porównania, w 2024 roku zmarło 8,2 miliona osób na raka, 5 milionów z powodu palenia, 1,7 miliona na HIV/AIDS, 1,46 miliona w wyniku wypadków drogowych i 1,1 miliona z powodu samobójstw. Jak podaje portal Breitbart, łączna liczba wszystkich zgonów niezwiązanych z aborcją wyniosła 62,5 miliona, co oznacza, że aborcje stanowiły ponad 42% wszystkich zgonów na świecie w 2024 roku.

Rok 2024 był jednym z najtragiczniejszych w historii dla dzieci żyjących w strefach konfliktów zbrojnych – alarmuje UNICEF. Dane wskazują, że coraz więcej dzieci mieszka w rejonach ogarniętych wojnami lub zostaje przymusowo przesiedlonych z powodu przemocy i kryzysów. Prawa dzieci są tam łamane na niespotykaną dotąd skalę – najmłodsi są zabijani, okaleczani, pozbawiani edukacji, podstawowej opieki zdrowotnej, a także cierpią z powodu niedożywienia.

Obecnie ponad 473 miliony dzieci żyje w strefach konfliktów, co stanowi niemal 19% światowej populacji dzieci. Jeszcze w latach 90. XX wieku problem ten dotyczył tylko co dziesiątego dziecka. Do końca 2023 roku z powodu konfliktów i przemocy ponad 47 milionów dzieci musiało opuścić swoje domy, a prognozy na przyszłość przewidują dalszy wzrost liczby przesiedleń.

Od początku wojny w Strefie Gazy, po stronie palestyńskiej zginęło już ponad 42 000 osób, przerażać może liczba dzieci, które zginęły: po stronie palestyńskiej udokumentowanych zostało 13 319 ofiar śmiertelnych wśród niepełnoletnich.

Należy jednak zauważyć, że globalne, dokładne statystyki dotyczące liczby dzieci zabitych w konfliktach zbrojnych w 2024 roku są trudne do uzyskania ze względu na trwające działania wojenne i ograniczony dostęp do niektórych obszarów. Dlatego rzeczywista liczba ofiar wśród dzieci może być wyższa niż obecnie raportowana.

Dane statystyczne dotyczące liczby dzieci zabitych w 2024 roku są wstrząsające i tragiczne. Te przerażające fakty zmuszają nas do refleksji nad kondycją współczesnego świata i skalą zaniedbań wobec najbardziej bezbronnych członków społeczeństwa.

wAkcji24.pl | Kultura | Maria Nicińska | Zdjęcie: Demonstracja zwolenników aborcji fot. Alfo Medeiros| 10.01.2025