Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Coraz bardziej jesteśmy świadkami niechęci, wręcz postępującej agresji wobec Kościoła katolickiego. Właściwie to od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku tworzy się w Polsce atmosferę nieprzychylności wobec Kościoła. W ostatnim czasie nie sposób nie zauważyć wzmagającej się krytyki wobec nauczania Kościoła i osoby Jana Pawła II. To wszystko ma jeden cel: zniszczyć Kościół.
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Za pomocą rezolucji i dyrektyw unijni ideologowie nakazują nam wierzyć w wiele absurdów
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: W każdej epoce Kościół miał wrogów
W każdej epoce Kościół katolicki miał wrogów, którzy czynili wszystko, by podważyć głoszoną przez niego naukę. Aby skompromitować naukę Kościoła, wytaczano przeciw niemu różnego rodzaju zarzuty: że jest ciemiężycielem ludzkiej wolności; że hamuje rozwój nauki; że jest wrogiem postępu; że był i jest prześladowcą człowieka pragnącego żyć pełnią życia; że wtrąca się do ludzkiego postępowania, zamiast zamknąć się w swoich klasztorach, zakrystiach i zająć się swoimi modłami.
Jakby nic nowego: antychrześcijańskie hasła encyklopedystów, pozytywistów i marksistów przejął w XX wieku komunizm, a dzisiaj neo-komunizm, który dąży do opanowania ludzkiego życia we wszystkich jego wymiarach: ekonomicznym, społecznym, intelektualnym i politycznym. Paradoksalnie: człowiek w takim systemie nie ma prawa do własnego myślenia i własnej oceny świata. Ma uznawać za prawdę to, co podaje mu do wierzenia grupa aktywnych ideologów, żeby nie powiedzieć: kasta ideologów. Za pomocą rezolucji i dyrektyw unijni ideologowie nakazują nam wierzyć w wiele absurdów.
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Za pomocą rezolucji i dyrektyw unijni ideologowie nakazują nam wierzyć w wiele absurdów
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Światem rządzą elity. Niewielka grupa, która wspierana ogromnymi środkami materialnymi
Gdyby spojrzeć na Europę, ale też i na nasze „polskie podwórko”, to łatwo zauważyć, że światem rządzą elity. Nie jest to większość. Niewielka grupa, która wspierana ogromnymi środkami materialnymi, usiłuje wywierać wpływ na cywilizację zachodnią. Rządzą wyborami na przywódców, ustalają odpowiednie ordynacje wyborcze, sterują wyborami, opanowują uniwersytety, parlamenty, media, świat rozrywki. Wszystko po to, by móc manipulować, odwracać uwagę człowieka od spraw istotnych i ważnych, zniekształcić prawdę, by panować, mieć władzę i pieniądze. Nic zatem dziwnego, że Kościół jest przez nich tak znienawidzony.
To dążenie do wyeliminowania Kościoła z życia publicznego zaczęło zyskiwać coraz większy posłuch w społeczeństwie. Już nie chodzi tylko o obecność religii w życiu publicznym, ale także o spojrzenie na wartości moralne. Dlatego taki atak na przedstawicieli Kościoła, zwłaszcza na osobę Jana Pawła II. Ludzie, którzy bezkrytycznie przyjmują treści podawane przez lewackie i liberalne media, dają się łatwo zwodzić. Trudno się też dziwić. Jest wielu, którzy patrzą na Kościół katolicki jak na organizację społeczną czy polityczną i nie rozumieją Kościoła. Trudno też dziwić się dziennikarzom, ponieważ zostali tak wychowani – często w rodzinach niemających żadnego kontaktu lub bardzo nikły kontakt ze wspólnotą Kościoła.
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Panie, wlej w nas nadzieję byśmy mogli ją zanieść światu!
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Za pomocą rezolucji i dyrektyw unijni ideologowie nakazują nam wierzyć w wiele absurdów
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Kościół ma ostrzegać ludzi przed złem i diabłem (który przecież istnieje!)
W domach, w których się wychowywali, nie było na ścianach krzyża czy obrazu Matki Bożej. Trudno się dziwić, że ci ludzie nie są w stanie mentalnie zrozumieć Kościoła. W najlepszym przypadku patrzą na Kościół jako organizację społeczną, która powinna zająć się wyłącznie niepełnosprawnymi, biednymi, odrzuconymi przez społeczeństwo.
Zapewne, jeśli Kościół zajmowałby się tylko tym, wtedy byłby chwalony. I często wychwalają różnych kapłanów, którzy w sposób wyjątkowy tymi sprawami się zajmują. Ale to nie jest wyłączna domena Kościoła. Kościół jest przede wszystkim instytucją zbawczą, ma nawracać serca ludzi i prowadzić ich do zbawienia. Ma ostrzegać ludzi przed złem i diabłem (który przecież istnieje!). To jest główne zadanie Kościoła. To jest także zadanie biskupów i kapłanów.
„Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą” (Łk 19, 41).
Nowe statystyki Kościoła katolickiego wskazują w którą stronę trzeba iść [ANALIZA I KOMENTARZ]
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Za pomocą rezolucji i dyrektyw unijni ideologowie nakazują nam wierzyć w wiele absurdów
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Nie pozwólmy na sprywatyzowanie naszej wiary, na zamknięcie Kościoła w jego zakrystiach
Nie wolno się lękać! Naszym obowiązkiem jest ostrzeganie przed złem bez względu na to, czy to się komuś podoba, czy też nie. Nie pozwólmy, siostry i bracia, na sprywatyzowanie naszej wiary, na zamknięcie Kościoła w jego zakrystiach.
Krwawym prześladowaniom chrześcijan nie da się zaprzeczyć, ale nie mniej niebezpieczne są również prześladowania ciche, podziemne i powolne, które systematycznie przemieniają myślenie i odrywają ludzi oraz całe narody od Boga i wiary. Szkalują Kościół, a w nim osoby duchowne, najczęściej posługując się kłamstwem i zastraszaniem, a także półprawdą, pozorem, podejrzeniem, którego potem nikt nie sprawdza i nie próbuje naprawić.
Nie chodzi tu wcale o oczyszczanie Kościoła, co tak energicznie podejmowali Jan Paweł II i papież Benedykt XVI, zaostrzając nawet przepisy prawa kościelnego. Nie dajmy się zmanipulować. Idzie o całkowite zniszczenie Kościoła.
Mniej dzieci to mniej pieniędzy i praca do późnej starości. Eksperci McKinsey ostrzegają przed konsekwencjami spadku urodzeń
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Za pomocą rezolucji i dyrektyw unijni ideologowie nakazują nam wierzyć w wiele absurdów
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Kościół nie boi się nauki i rozumu
Dlaczego o tym dzisiaj mówię? Bo trzeba nam się obudzić, zanim będzie za późno. Zanim szatan zapanuje nad naszym umysłem, naszymi emocjami i uczuciami. Trzeba zacząć wychowywać nowe pokolenie Polaków. Kształcenie człowieka bez moralności może okazać się groźniejsze niż niewykształcenie go wcale. Nie wystarczy kształcić wybitnych specjalistów. Trzeba kształcić dobrych, prawych i mądrych ludzi. A mądrość to synteza wiedzy, dobroci, uczciwości i tych wartości, które wyraża Ewangelia.
Trzeba jasno powiedzieć – i to powinny media jutro zacytować, jeśli chcą być uczciwe – Kościół nie boi się nauki i rozumu, ale dobrze wie, że sama nauka nie jest w stanie odpowiedzieć człowiekowi na podstawowe pytania, ani tym bardziej go zbawić. Rozum doprowadza człowieka tylko do pewnego momentu w poszukiwaniu odpowiedzi na jego egzystencjalne pytania. Tam, gdzie rozum już dalej nie jest w stanie pójść, przychodzi z pomocą wiara.
Dlatego ludzie motywowani wiarą potrafią mocą swojej wiary zrozumieć cierpienie, śmierć, każdy życiowy wysiłek i trudność. Ileż mamy przykładów ludzi, którzy motywowani wiarą podejmowali heroiczne działania, przynosząc pomoc człowiekowi. Człowiek motywowany wiarą jest gotowy do poświęcenia dla innych, staje się też bardziej odporny na zagrożenia mające na celu zniszczyć człowieka.
Nie dziwmy się zatem, siostry i bracia, dlaczego Kościół staje się coraz bardziej znienawidzony. Nie pasujemy do tego świata!
Życzę, aby nie poddawać się pesymizmowi i zniechęceniu. Nie jesteśmy sami. Jest z nami Emmanuel – Bóg z nami. Kto w Niego wierzy, nigdy nie jest sam!
Biskup Świdnicki Marek Mendyk
wAkcji24.pl | Opinie | Biskup Świdnicki Marek Mendyk | Diecezja Świdnicka | Zdjęcie główne: Biskup Marek Mendyk | 5.02.2024