Muzyka, która wywołuje emocje
Legendy muzyki francuskiej wracają do gry. “Hyperdrama” to nowy album z 26 kwietnia autorstwa francuskiego Justice. Gaspard Augé i Xavier de Rosnay wspólnie tworzą muzykę elektroniczną już od dwóch dekad.
Artystyczna Ekspresja
Duchowe Poszukiwania
Kontrowersje i Debaty
Kultura i Wiara
Justice, chrześcijaństwo i przemysł muzyczny
Justice „Hyperdrama”. Powrót legendy
Muzyka duetu Gaspard Augé i Xavier de Rosnay zaliczana jest do gatunku house. Jest to jednak dosyć duże uproszczenie. Lepszy opis Justice to: francuska elektronika house, gdzie utwory często inspirowane są rockiem i heavy metalem. Co ciekawe jedną z inspiracji Gaspard Augé i Xavier de Rosnay są idee chrześcijańskie. Widać to chociażby na okładkach albumów i w ich logo gdzie litera “t” w Justice jest zamieniona na chrześcijański krzyż.
Ostatni album duetu był wydany w 2022. Był to jednak album z okazji rocznicy 15 lat ich pierwszego pełnego albumu “Justice”. Za to album “Escapades” z 2021 był wydany jako album Gasparda, który został stworzony w kolaboracji z Justice… W jakimś więc sensie ich prawdziwy album został wydany ostatni raz w 2016 roku pod tytułem „Woman”. Dlatego “Hyperdrama” jest jak najbardziej ekscytującą publikacją.
Proces twórczy
Album „Hyperdrama” został stworzony w kolaboracji z wieloma artystami. Utwory „Neverender” oraz „One Night/All Night” zostały stworzone we współpracy z Kevinem Parkerem lepiej rozpoznawalnym jako Tame Impala. Tame Impala to legenda z Australii, znany głównie z muzyki psychodelicznej. W ostatnim czasie Tame Impala mocno zyskał na popularności. W kwietniu 2024 roku zajmuje 193 miejsce w serwisie Spotify. W 2023 roku Tame Impala pojawił się w ścieżce dźwiękowej do filmu „Barbie” oraz na albumie brytyjskiego Gorillaz „Cracker Island”.
Gaspard i Xavier opisali jak przebiegał proces tworzenia albumu, i kwestie współpracy z twórcami jak Kevin Parker w wywiadzie dla Apple Music, który został zamieszczony poniżej:
Justice, chrześcijaństwo i przemysł muzyczny
Francuska muzyka elektroniczna
W tym wywiadzie Gaspard i Xavier opowiadali m.in. o swojej karierze muzycznej. Rozmawiając o francuskiej elektronice, co ją stanowi, czym się różni amerykański przemysł muzyczny od sceny europejskiej Xavier miał bardzo intetersującą wypowiedź (kontekst: pytanie co łączy francuskie zespoły Pheonix, Daft Punk, Gesaffelstein i Justice):
„(…) te wszystkie [zespoły – przyp. red.] tworzą bardzo różne rodzaje muzyki. I punktem wspólnym jest to że my wszyscy dorastaliśmy przy dominacji, chciałem powiedzieć amerykańskiej, ale jednak anglosaskiej kultury w sferze rozrywki. Dla nas muzyka to przede wszystkim zespoły amerykańskie i zespoły angielskie. Więc wszyscy tworzymy muzykę, która jest pod mocnym wpływem tych amerykańskich i angielskich zespołów, jednak z francuską wrażliwością. Ponieważ dorastaliśmy także słuchając muzyki francuskiej.
Więc to wszystko bardziej opiera się na harmonii. Pheonix jest jak romantyczny [w oryginale 'romantic’, inne znaczenie: nastrojowy – przyp. red.] zespół rockowy. Daft Punk jest romantyczną wersją chicagowskiego zespołu muzyki house. Więc wiesz, my jesteśmy może romantyczną wersją takiego yacht rocka albo zespołu T. Rex albo zespołów rockowych? Gesaffelstein jest jak romantyczna wersja Dopplereffekt czy rzeczy z Nowej fali. Wszystko z mocnym wpływem z zewnątrz i z wrażliwością francuską” – powiedział Xavier de Rosnay z zespołu Justice w wywiadzie dla Apple Music
Album „Hyperdrama”
„Hyperdrama” to zarówno dobrze prezentująca się całość jako album, jak i dobre pojedyncze utwory. Album składa się z trzynastu utworów i jest przy tym pełen kontrastów. Ton się zmienia czasami bardzo raptownie. Po skocznym, lekkim i z braku innego słowa rzec bardziej popowym „Neverender” z wokalami od Kevina Parkera, słyszymy „Generator”.
„Generator” jest obiektywnie jednym z najostrzejszych utworów Justice, ewidentnie inspirowanym cięższymi brzmieniami heavy metalu. Porównać go można tylko do paru innych utworów ich autorstwa: „Phantom II” czy „Waters of Nazareth”. Utwór brzmieniem przypomina twórczość Gesaffelstein czy Micka Gordona – twórcy ścieżek dźwiękowych dla kasowych gier wideo studia Bethesda.
Justice, chrześcijaństwo i przemysł muzyczny
Kontrast w muzyce elektronicznej
Znów za chwilę w trzecim utworze „Afterimage”, słyszymy jakby zgrabne połączenie świata „Neverender” i „Generator”. To przemyślany zabieg. Zane Lowe w rozmowie z Gaspardem Augé i Xavierem de Rosnay, w wywiadzie dla Apple Music, tak opisał temat kontrastu:
“Wydaje mi się, że jest taki element tego kontrastu w Justice, w tym co robicie. Wydaje mi się że uwielbiacie kontrast. (…) Wiecie, zrobimy [Lowe wciela się w muzyków – przyp. red.] taki album, który będzie tym co najlepsze, co możecie otrzymać od współczesnej muzyki elektronicznej (…) ale weźmiemy do tego Thudercata i Kevina Parkera, którzy nie są znani z grania na ostro. Więc wydaje mi się że kontrast jest dla was bardzo wygodną pozycją [w org. ‘good place’ – przyp. red.]”. – powiedział Lowe, z którego słowami zgodzili się Xavier i Gaspard.
Sztuczna Inteligencja
W wywiadzie dla Apple Music, Lowe wraz z Gaspardem Augé i Xavierem de Rosnay, omówili także inne bardziej poboczne tematy. Muzycy z Justice m.in. omówili symbol chrześcijańskiego krzyża, którym się posługują w logo i na okładkach albumów. Wyrazili także swój optymizm i zainteresowanie wobec sztucznej inteligencji oraz zachwycali się genialnym filmem „Łowca Androidów” z Harrisonem Fordem, który jest klasykiem gatunku science fiction.