Niedziela Zmartwychwstania to najistotniejsze święto w Kościele katolickim, ponieważ upamiętnia najważniejsze wydarzenie w chrześcijaństwie – powstanie Jezusa z martwych. Obchody rozpoczynają się od mszy rezurekcyjnej, która symbolizuje triumf życia nad śmiercią. To właśnie ta tajemnica – przejście Jezusa ze śmierci do życia – daje wierzącym nadzieję na życie wieczne i zbawienie.
Niedziela Zmartwychwstania
Zmartwychwstanie – fundament wiary i akt miłości
Zgodnie z nauką Kościoła, śmierć oznacza oddzielenie duszy od ciała, a zmartwychwstanie to ich ponowne zjednoczenie. Jezus, pokonując śmierć, udowodnił, że naprawdę jest Synem Bożym i Mesjaszem zapowiadanym przez proroków. Jak pisał św. Paweł w Liście do Koryntian – Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał, ukazując się swoim uczniom.
Wielkanoc jest chrześcijańską „nową Paschą”, bo tak jak Żydzi wspominają swoje wyzwolenie z Egiptu, tak chrześcijanie czczą duchowe wyzwolenie – zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią.
Papież Benedykt XVI podkreślał, że zmartwychwstanie to nie tylko wydarzenie historyczne, ale przede wszystkim akt miłości – Ojca, który oddaje Syna za zbawienie świata; Syna, który poświęca się dla ludzi; i Ducha Świętego, który przywraca życie. To tajemnica, której nikt nie widział w chwili, gdy się wydarzyła, ale której świadectwem są pusty grób i spotkania ze Zmartwychwstałym.
Ewangelie opisują poranek zmartwychwstania jako moment przełomowy. Maria Magdalena i inne kobiety pierwsze odkrywają pusty grób. Uczniowie są świadkami spotkań z żyjącym Jezusem, którego z początku nie rozpoznają. To właśnie ich świadectwo jest fundamentem wiary chrześcijańskiej.
Niedziela Zmartwychwstania
Niedziela Zmartwychwstania. Tradycje wielkanocne w Polsce
Zwyczaje związane z rezurekcją zmieniały się na przestrzeni wieków. Jerzy Kitowicz opisywał, że w zależności od miejsca msze odprawiano o różnych porach – od północy do świtu. Dziś również są różnice w obchodach – w niektórych miejscach świętowanie zaczyna się już w sobotę wieczorem, ale najczęściej głównym dniem jest niedziela. Radość ze zmartwychwstania dawniej wyrażano m.in. poprzez salwy z armat, moździerzy i petard. Zwyczaj ten przetrwał i dziś często młodzież kontynuuje go, strzelając z petard na znak świątecznej radości. Na wsiach po mszy często urządzano wyścigi furmanek – kto pierwszy dotarł do domu, ten miał mieć szczęście i dobre plony w nadchodzącym roku.
Śniadanie wielkanocne rozpoczyna się modlitwą i dzieleniem poświęconym jajkiem – symbolem życia i odradzania się. Zwyczaj ten ma swoje korzenie w kulturze rzymskiej i podobnie jak dzielenie się opłatkiem w Wigilię, ma za zadanie budować więź między uczestnikami. Dawniej głowa rodziny dzieliła się jajkiem z resztą domowników, składając życzenia.
Po dzieleniu się jajkiem każdy musiał zjeść odrobinę chrzanu – symbolicznie jako przypomnienie cierpienia Jezusa, ale też jako sposób na zdrowie. Chrzan traktowano jako naturalny lek i ochronę przed złymi siłami. Dopiero po tym rytuale rozpoczynało się wspólne ucztowanie.
Dawniej dla wielu ludzi to był jedyny moment w roku, gdy mogli się najeść do syta. Stół zdobiły pisanki, gałązki bukszpanu, baranek z chorągiewką – symbol Jezusa Zmartwychwstałego. Nie gotowano wtedy nowych potraw – wszystko było przygotowane wcześniej, by nie wykonywać ciężkich prac w dniu świątecznym. Jedynym wyjątkiem była zupa: żurek lub barszcz biały, zależnie od regionu.
Na stołach nie mogło zabraknąć poświęconych potraw – wierzono, że dzięki modlitwie stają się one bezpieczne, nawet jeśli się nimi objemy. Wierzono też, że resztki święconki mają magiczną moc: skorupki z jajek dawały urodzaj, a kości odstraszały szkodniki. Na bogatszych stołach gościła dziczyzna, wędzone szynki i pasztety, a na chłopskich – jajka, słonina i chleb. Niezależnie od zasobności, każdy starał się, by Wielkanoc była obfita.
Niedziela Zmartwychwstania
Tradycje Niedziel Zmartwychwstania na wsi
Pierwszy dzień świąt spędzano w domu – nie odwiedzano sąsiadów, by dać czas duszom zmarłych, które rzekomo wracały tego dnia. Często odwiedzano cmentarze, by symbolicznie przekazać zmarłym radosną wieść o zmartwychwstaniu. Po śniadaniu obowiązywał odpoczynek – nie wolno było spać, bo mogło to źle wpłynąć na plony. Cały dzień upływał na rozmowach, śpiewach i zabawach. Młodzież bawiła się w „walatkę”, czyli stukanie się pisankami – zwyciężał ten, którego jajko nie pękło. Inną zabawą było przerzucanie pisanek przez dach. W okresie wielkanocnym pozdrawiano się słowami „Chrystus zmartwychwstał” – odpowiedź brzmiała: „Prawdziwie zmartwychwstał!”. Tradycja ta przetrwała w wielu regionach Polski.
Niedziela Zmartwychwstania to nie tylko najważniejsze święto w kalendarzu liturgicznym, ale także wyjątkowy czas przepełniony nadzieją, radością i głęboko zakorzenionymi tradycjami. Polskie zwyczaje wielkanocne – zarówno te religijne, jak i ludowe – tworzą niepowtarzalny klimat świąt, łącząc pokolenia i przypominając o tym, co najważniejsze: odrodzeniu, wspólnocie i duchowej odnowie. Choć wiele obrzędów z biegiem lat uległo zmianie, to ich sens wciąż pozostaje żywy. Wspólna modlitwa, rezurekcja, śniadanie wielkanocne i rodzinne świętowanie są świadectwem piękna naszej kultury i wiary. To czas, kiedy warto się zatrzymać, dostrzec obecność bliskich i cieszyć się życiem – bo właśnie to przynosi ze sobą Wielkanoc: zwycięstwo życia nad śmiercią, światła nad ciemnością, nadziei nad zwątpieniem.

wAkcji24.pl | Wiara | Maria Nicińska | obrazy: Zmartwychwstanie, Andrei Mantegny , 1457-1459 Wikimedia Commons , Ideogram| 20.04.2025