Zaskakujące zjawisko: świecka komunia. Wyzwanie rzucone Tradycji i Wierze?

Świecka komunia - erzac czy oszustwo?

Wojujący ateiści wbrew swoim intencjom, ciągle udowadniają, że nasza kultura nie może funkcjonować bez Boga. Nowy obyczaj świeckiej komunii świętej będącej podróbką katolickiego rytuału jest potwierdzeniem faktu, jak ważna jest duchowość.

Świecka Komunia

Na portalu KobieceInspiracje.pl czytamy w artykule „Na czym polega świecka komunia? Co to właściwie oznacza?”: „Dzieci w wieku komunijnym, które są z rodzin katolickich i idą do Pierwszej Komunii Świętej, mają wiele powodów do radości. Po pierwsze, wierzą, że niedługo spotka ich bardzo ważna inicjacja. Po drugie, w związku z tym czeka ich także przyjęcie w gronie rodziny i przyjaciół, a także spora ilość prezentów.” 

Portal KobieceInspiracje.pl stwierdza dosadnie: „Nic więc dziwnego w tym, że dzieci, które do Komunii nie idą, mogą czuć się poszkodowane.” Jednak według autorki artykułu rozwiązaniem (jakże prostym) nie jest zapewnienie dzieciom uczestnictwa w Pierwszej Komunii Świętej, mimo ateizmu rodziców. A może nawet perspektywa Pierwszej Komunii dziecka może stać się impulsem do zbliżenia się do Kościoła? Nie! 

Świecka Komunia. Uwaga: nie wszyscy będą zadowoleni. A w zasadzie nikt nie będzie.

Portal KobieceInspiracje.pl zwraca uwagę pomysł: „Niektórzy rodzice więc postanawiają, że ich dziecko, pomimo tego, że nie idzie do Komunii, też będzie miało swoje przyjęcie. Potocznie nazywają to świecką komunią. (…) Zaletą takiego przyjęcia jest przede wszystkim to, że dziecko nie czuje się gorsze od swoich rówieśników idących do Komunii. Dodatkowo, każde spotkanie rodzinne, okraszone dobrym jedzeniem pozytywnie wpływa na członków rodziny.”

Rodziny, która – dodajmy – prawdopodobnie przynajmniej w części jest niezadowolona z faktu, że dziecko nie jest wychowywane w duchu katolicyzmu. Portal lojalnie przestrzega „Przed zorganizowaniem świeckiej komunii musimy też pamiętać, że być może nie wszyscy członkowie rodziny zareagują pozytywnie na taką imprezę”.

Świecka komunia aktywnie promowana m. in. przez „Gazetę Wyborczą” jest czystą parodią religijnej inicjacji dziecka. Środowiska antykościelne od wielu lat podnoszą kwestię, że w wielu rodzinach Pierwsza Komunia Święta idzie w parze z wystawnym przyjęciem oraz poważnymi inwestycjami w podarunki dla pierwszokomunistów.

Media liberalne „obśmiewają” pierwsze komunie jako małe wesele a przynajmniej równie kosztowne. Zwracają uwagę na to, że pierwiastek duchowy bywa przyćmiony przez materialny przepych. Tymczasem jako remedium na komunijną ekstrawagancję proponuje się nam to, co właśnie jest od lat tak zacięcie krytykowane: przyjęcie i prezenty. Świecka komunia nie zawiera już przecież żadnego elementu duchowego. 

Świecka Komunia - Paradoksy

Świecka Komunia: Disnayland zamiast kościoła?

Czytelniczka facebookowego profilu Gazety.pl tak tłumaczyła swoją decyzję o “świeckiej komunii”: “Od lat planujemy na czas komunii zabrać syna do Disneylandu. Chociaż mam wrażenie, że to bardziej rodzice wyrabiają w dzieciach poczucie, że coś ich omija. Trzeba już wcześniej o tym rozmawiać i tłumaczyć, jak wygląda sprawa z sakramentami i Kościołem. I dalej sądzę, że to wszystko jest czystą komercją.” Czy to nie zabawne, że według czytelniczki Gazety.pl pierwsza komunia jest „czystą komercją” ale „świecka komunia” i kosztowna wizyta w Disnylandzie już nie? Czy spotkanie z Myszką Miki i Kaczorem Donaldem ma charakter duchowy? Jeśli tak, to możemy tylko współczuć takiego pojęcia o duchowości i „komercji”.

Z kolei czytelniczka portalu styl.fm nadesłała do redakcji list, w którym dzieli się swoimi rozterkami: ”Maciusiowi jest trochę przykro, bo dzieci z klasy ciągle mówią o komunii i przede wszystkim o prezentach. Nie chciałam, żeby czuł się gorszy, więc wymyśliłam, że urządzimy mu przyjęcie. Chciałam, żeby dostał wymarzony rower. Choć synek nie idzie do komunii, nie chcemy, żeby czuł się gorszy. Powiedziałam o wszystkim teściowej, a ona kręci afery, że skoro nie ma komunii to i nie ma prezentów. Jak mam teraz wytłumaczyć to dziecku. Inne babcie dadzą swoim wnukom wypasione prezenty, a on nie będzie miał się czym pochwalić. Będzie czuł ogromny zawód”. 

Świecka Komunia

„Od lat planujemy na czas komunii zabrać syna do Disneylandu. Chociaż mam wrażenie, że to bardziej rodzice wyrabiają w dzieciach poczucie, że coś ich omija. Trzeba już wcześniej o tym rozmawiać i tłumaczyć, jak wygląda sprawa z sakramentami i Kościołem. I dalej sądzę, że to wszystko jest czystą komercją.” – Czytelniczka Gazeta.pl

Świecka Komunia: Dziecko pozbawione duchowego rozwoju

W drugim przypadku negatywną bohaterką ma być babcia, która nie zgadza się na rodzinną szopkę z fałszywą komunią. Choć jak wczytamy się głębiej w list, to możemy uznać, że za „problem” odpowiada kto inny: „Jako że oboje z mężem jesteśmy zgodni w podejściu do wychowania dziecka, podjęliśmy decyzję, że nie ochrzcimy syna” – pisze matka. Nie dociera do niej zupełnie, że ponieważ dziecko nie zostało włączone we wspólnotę religijną, poprzez „świecką komunię” został pozbawiony możliwości duchowego rozwoju.

„Syn mówi wprost, że on nic z tego nie rozumie i totalnie nie przemawia do niego, że ktoś taki jak Bóg jest nad tym całym naszym światem” – przyznaje matka. I stwierdza, być może słusznie:  „Myślę, że on jeszcze nie dojrzał do wiary”. A że nie dojrzał do niej, bo rodzice go od wiary odciągnęli, to już to czytelnicce Style.fm zupełnie umyka.

Dla niej decyzja o wyłączenia dziecka z wychowania religijnego jest czymś naturalnym choć jak deklarowała wcześnie, sama otrzymała taką szansę. „Oczywiście Maciek nie idzie do komunii. Zresztą jak prawie połowa jego klasy.” – stwierdza matka, dodając od razu, że wpisuje się tym w modne trendy. „Sporo rodziców organizuje teraz swoim dzieciakom, żeby im trochę zrekompensować to wszystko, takie przyjęcia okołokomunijne.

Oczywiście nie mają nic wspólnego z wiarą i obrządkiem (…) Chciałam, żeby rodzina zrzuciła się na jeden porządny prezent” – stwierdza szczerze kobieta, która postanowiła nie wychowywać dziecka w duchu katolickim, ale jednocześnie zapewnić synowi „te okropne prezenty” na koszt religijnych członków jej rodziny.

Świecka Komunia

„Najgorzej było z teściową. No tak mi nagadała, jakbym krzywdziła własne dziecko (…) Dziecko tylko się nabawi traumy. Chciałam dobrze, ale moja zaściankowa teściowa oczywiście nic nie rozumie” – czytelniczka Style.fm

Ważny krok w dorosłość

Pierwsza Komunia Święta stanowi także ważny rytuał przejścia w dorosłość. Dorosłość ta w życiu każdego człowieka ma dwa wymiary, materialny i duchowy, które nie powinny być traktowane jako sprzeczne. Katolik ma obowiązek dbać o swoje zdrowie, o rodzinę, troszczyć się o najuboższych i mieć również o potrzeby materialne swojego Kościoła. Nie wyklucza to w żaden sposób duchowego wzrostu, który powinien iść w parze ze zdolnością do prowadzenia samodzielnego życia. Czy to przypadek, że postępowe wychowanie owocuje często niedojrzałymi dorosłymi na garnuszku rodziców daleko po trzydziestce?

Pierwsza Komunia Święta jest to moment celebracji zarówno duchowej, jak i rodzinnej, często podkreślany przyjęciem i innymi formami wspólnego świętowania. Świętowanie, nawet jeśli bywa oceniane jako przesadne, w istocie jest formą wyrażania radości z posiadania i wychowania dzieci. Jest marzeniem, by ich życie toczyło się, tak jak w tej chwili, w obfitości i błogosławieństwie. 

0 eae22655 165f 4f0d 97f0 e2b01036ab15

Prezenty - drogowskazy w duchowej podróży

Pierwsza komunia to także moment, kiedy rodzina skupia się na najmłodszych jej członkach i wspólnie wyraża nadzieję, na ich wielowymiarowy wzrost. Temu wzrostowi mają służyć prezenty, w większości katolickich domów w większości stymulujące do rozwoju lub stanowiące rodzaj zabezpieczenia przyszłości dziecka. Wśród nich są zawsze podarunki kierujące w dalszą duchową podróż: Biblia, różaniec, modlitewnik.

W przeciwieństwie do tego, świecka komunia dla dzieci ateistów, choć może być ważnym wydarzeniem rodzinnym, nie niesie za sobą żadnej głębi duchowej czy teologicznej. Może być co najwyżej formą celebracji dorastania, pozbawioną głębszej treści, co sprowadza się do naśladowania zewnętrznych form tego, tak często wręcz znienawidzonego katolicyzmu. 

Świecka Komunia. Chrupki zamiast hostii?

Próba spłaszczenia religijnego rytuału do świeckiego kontekstu może być postrzegana jako starania o eliminację sacrum w naszym życiu. Z perspektywy konserwatywnej, to podejście może być odbierane jako lekceważenie lub nawet kpina z tego, co w religii jest uznawane za święte. Co bowiem jest momentem inicjacji w dorosłe życie w przypadku „świeckiej komunii” jeśli nie jest to pierwsze pełne uczestnictwo we mszy świętej? Jak zostaje wprowadzone do wspólnoty dorosłych?  W internecie możemy znaleźć informacje, że podczas takich wydarzeń dochodzi wręcz do profanacji, podczas których dziecku podaje się zamiast komunii chrupka czy chipsa. 

Dla konserwatystów, które cenią tradycję i religijne rytuały, każda próba ich naśladowania w formie pozbawionej duchowego kontekstu będzie nieautentyczna i pusta. Z kolei dla ateistów sam akt odprawienia takich ceremonii, nawet w założeniach prześmiewczej, pokazuje tylko, że pierwsza komunia dzieciom jest bardzo potrzebna. Że nawet „wyzwoliwszy” się od „przesądów” ateiści nadal są niewolnikami form stworzonych przez katolicką kulturę. Form, w tym przypadku, jak „świecka komunia” całkowicie pustych i pozbawionych symbolicznego znaczenia.

wAkcji24.pl Kultura /Andrzej Wierny/ 12.05.2023, ilustracje: openai.com

Pierwsza Komunia Święta. Czy wiesz czym jest naprawdę?

Pierwsza Komunia Święta to uroczystość dla całej rodziny, ponieważ ten sakrament jest dla dzieci zupełną nowością a dla dorosłych szansą odnowienia wiary. Jeżeli umknie nam to, co istotne to święto stanie się jedynie miłym wspomnieniem uwiecznionym w albumie.