Polskie Radio rozwiązuje umowę z Katolicką Agencją Informacyjną (KAI)
Polskie Radio wypowia umowę Katolickiej Agencji Informacyjnej (KAI). Wcześniej Polskie Radio w likwidacji zapowiedziało rezygnację z transmisji mszy świętej dla rybaków oraz przeprowadziło szereg zmian kadrowych.
Polskie Radio twierdzi, że nie ma pieniędzy
W ostatnim tygodniu Polskie Radio wypowiedziało umowę Katolickiej Agencji Informacyjnej (KAI). Portal Wirtualne Media potwierdził tę informację, którą również potwierdziła sama spółka. Roczna wartość umowy wynosiła około 40 tysięcy złotych.
Polskie Radio uzasadniło decyzję o zakończeniu współpracy koniecznością likwidacji zbędnych wydatków. “Dokonaliśmy głębokiej analizy współpracy z KAI i wynika z niej, że możemy zrezygnować z treści przekazywanych przez Agencję bez straty merytorycznej zawartości przygotowywanych przez Polskie Radio audycji i serwisów” – przekazało Polskie Radio portalowi Wirtualne Media.
W kontekście finansowym warto przypomnieć, że na początku maja TVP i Polskie Radio otrzymały 600 milionów złotych z rezerwy budżetowej. Ta decyzja była krytykowana przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji jako niedozwolona pomoc publiczna. Niedawno, portal Wirtualne Media poinformował o kolejnej transzy wsparcia finansowego, w ramach której Telewizja Publiczna otrzymała około 320 milionów złotych, Polskie Radio blisko 65 milionów złotych, a do rozgłośni regionalnych popłynęło pozostałe 40 milionów złotych.
Religia w szkole: Komisja Wychowania Katolickiego KEP wydaje oświadczenie
Komisja Wychowania Katolickiego KEP: Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Edukacji naruszają prawo oświatowe i zasady pedagogiczne
Polskie Radio rozwiązuje umowę z KAI
Decyzja o zakończeniu współpracy z KAI budzi pytania o przyszłość katolickich treści w mediach publicznych. Czy jest to krok ku redukcji kosztów, czy może świadoma strategia marginalizacji katolickiego głosu w przestrzeni publicznej? Polskie Radio zapewnia, że rezygnacja z treści KAI nie wpłynie na merytoryczną zawartość ich audycji i serwisów, jednak decyzja ta może mieć długofalowe konsekwencje dla pluralizmu medialnego w Polsce. Misja mediów publicznych zobowiązuje je do przekazywania także informacji o Kościele Katolickim. Rezygnacja z serwisów Katolickiej Agencji Informacyjnej na pewno nie jest w tym pomocna.
W grudniu 2023 r. Polskie Radio zostało postawione w stan likwidacji na podstawie kodeksu spółek handlowych z pominięciem ustaw o radiofonii i telewizji oraz Radzie Mediów Narodowych. Z anteny zniknęli znani dziennikarze i komentatorzy deklarujący przywiązanie do wartości katolickich i konserwatywnych. Rozwiązanie umowy z Katolicką Agencją Informacyjną (KAI) tym samym wpisuje się w proces „dekatolicyzacji” mediów publicznych.
Bp Ignacy Dec: Droga prawdy i rozumu została zastąpiona drogą politycznej poprawności i fizycznej siły
Katolicka Agencja Informacyjna nie potrzebna już Polskiemu Radiu
Katolicka Agencja Informacyjna, powołana 31 lat temu przez Konferencję Episkopatu Polski, odgrywa kluczową rolę w informowaniu o wydarzeniach związanych z działalnością Kościoła katolickiego na całym świecie. Jej działalność nie ogranicza się tylko do Polski, ale obejmuje również informacje międzynarodowe, co czyni ją ważnym źródłem wiadomości dla wielu mediów katolickich i świeckich.
W ubiegłym roku Katolicka Agencja Informacyjna odnotowała wzrost przychodów o 12,4%, osiągając sumę 3,72 mln złotych. Wynik netto wzrósł z 22,6 tys. złotych do 71,8 tys. złotych, co świadczy o stabilnej sytuacji finansowej agencji. Mimo to, decyzja Polskiego Radia o zakończeniu współpracy może wpłynąć na działalność KAI oraz dostępność katolickich treści w mediach publicznych.
Komentarz dla wAkcji24.pl
– Można różnie oceniać działalność Katolickiej Agencji Informacyjnej, podobnie jak i każdego innego medium. Nie słyszymy jednak argumentów merytorycznych ze strony kierownictwa Polskiego Radia, a argument ekonomiczny brzmi nieszczerze. Trudno sobie wyobrazić, żeby wysupłanie 40.000 złotych rocznie przekraczało możlwości finansowe tej instytucji. Mamy do czynienia z programową niechęcia do wszystkiego co katolickie i „strategią salami” – czyli wolnych zmian prowadzących w jednym kierunku. Polskie Radio zrezygnowało z większości publicystów i dziennikarzy związanych z mediami konserwatywnymi i prawicowymi. Nie chce transmitować mszy świetej dla rybaków, także ze pod pretekstem ekonomicznym. Teraz eleminuje umowę z KAI, co oznacza, że katolickich treści będzie jeszcze mniej. Pozostaje pytanie czy będziemy to biernie dalej obserwować.
Inna sprawa to sama działalność Katolickiej Agencji Informacyjnej. Na ile zaspokaja ona potrzeby informacyjne Kościoła Katolickiego w tym trudnym czasie? Pewnego rodzaju odpowiedzią jest fakt, że KAI sama nie nagłośniła rozwiązania umowy z Polskim Radiem i dowiedzieliśmy się o tym z zupełnie innego medium. Dlaczego nie próbowano podjąć narracji i pokazać istniejący problem? Przecież wiadomo było, że nie da się tego ukryć, dlaczego więc odbiorca nie mógł poznać tej informacji wprost, od bezpośrednio zainteresowanych?
Nasz podcast: Rozmowy w Akcji
wAkcji24.pl | Wiara | MNN, Wirtualne Media, Do Rzeczy| 7.08.2024