Zmiany wprowadzane przez minister Barbarę Nowacką w szkołach to temat, który wywołuje liczne emocje i burzliwe debaty społeczne.  Jednym z kluczowych zagadnień stało się wprowadzenie obowiązkowego przedmiotu Edukacja Zdrowotna. Choć zawiera on niektóre wartościowe elementy, takie jak edukacja o zagrożeniach w Internecie czy ochrona wizerunku dzieci, jego kształt wzbudza poważne zastrzeżenia – szczególnie w kontekście zapisów dotyczących edukacji seksualnej.

Edukacja zdrowotna w polskiej szkole. Stanowisko Biskupów

Edukacja zdrowotna - Stanowisko Biskupów. Zastrzeżenia do programu przedmiotu

Kościół Katolicki w Polsce, reprezentowany przez Konferencję Episkopatu Polski, stanowczo wypowiada się na  temat nowego przedmiotu wprowadzanego do polskiej szkoły, który wypełnia miejsce po jednej z dwóch godzin religii. Przygotowane stanowisko przypomina o fundamentalnych prawach rodziców oraz obowiązujących zapisach Konstytucji RP, które powinny kształtować edukacyjne decyzje w duchu poszanowania wolności, sumienia i przekonań. Główne zastrzeżenia zgłoszone przez polskich biskupów można ująć w trzech punktach:

1. Edukacja seksualna – granice ingerencji państwa

Episkopat stanowczo zaznacza, że edukacja seksualna powinna pozostawać w gestii rodziców. Obowiązkowe wprowadzenie takich treści w szkołach bez zgody rodziców narusza prawa gwarantowane w Konstytucji. Kościół obawia się, że program edukacji seksualnej może mieć deprawujący wpływ na dzieci i młodzież.

2. Sprzeczność z prawem

Przygotowywane rozporządzenie MEN jest krytykowane za naruszenie prawa rodziców do decydowania o wychowaniu ich dzieci. Wskazuje się, że zamiast wspierać rodziny, propozycje edukacyjne mogą wprowadzać treści niezgodne z wartościami wielu polskich rodzin.

3. Rozwój dzieci w kontekście wartości chrześcijańskich

Kościół przypomina, że wychowanie dzieci powinno uwzględniać ich dojrzałość, rozwój duchowy i moralny, a także poszanowanie zasad religijnych. Wprowadzenie treści niezgodnych z tymi zasadami może prowadzić do zakłócenia prawidłowego rozwoju młodego człowieka.

Religia w szkole

Religia w szkole. Biskupi do uczniów: Wybierając zajęcia z religii dajecie piękne świadectwo własnej wiary

Edukacja zdrowotna w polskiej szkole. Stanowisko Biskupów

Edukacja zdrowotna - Stanowisko Biskupów. W trosce o dzieci i młodzież

Kościół Katolicki w Polsce, wyrażając swoje stanowisko w sprawie obowiązkowego wprowadzenia przedmiotu Edukacja Zdrowotna, stawia w centrum troskę o prawidłowy rozwój dzieci i młodzieży. Podkreśla, że młode pokolenie powinno być wychowywane w atmosferze wzajemnego szacunku, zgodnie z wartościami moralnymi i duchowymi, które są fundamentem społeczeństwa.

Ochrona praw rodziców

Kluczowym elementem stanowiska Kościoła jest przypomnienie konstytucyjnego prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Artykuły 48 i 53 Konstytucji RP jasno wskazują, że to rodzice – a nie państwo – mają decydujący głos w kwestiach edukacji moralnej i religijnej swoich dzieci. Kościół wyraźnie sprzeciwia się próbom ingerencji państwa w te fundamentalne prawa, szczególnie w obszarach tak delikatnych jak edukacja seksualna. Decyzje o przekazywaniu wiedzy na ten temat powinny być podejmowane przez rodziców w zgodzie z ich światopoglądem i systemem wartości.

Nie dla deprawacji, tak dla odpowiedzialności

W swoim stanowisku Konferencja Episkopatu Polski wyraża zaniepokojenie, że niektóre treści proponowane w ramach Edukacji Zdrowotnej mogą prowadzić do deprawacji młodzieży, zamiast wspierać jej rozwój. Zamiast przekazywać młodym ludziom właściwą hierarchię wartości i zdrowe spojrzenie na seksualność, istnieje ryzyko, że programy edukacyjne będą promować postawy relatywistyczne, które mogą być szkodliwe dla integralnego rozwoju dziecka. Kościół przypomina, że edukacja seksualna powinna być dostosowana do wieku, dojrzałości i wrażliwości dziecka, a jej celem powinno być wspieranie odpowiedzialności, szacunku i wstrzemięźliwości.

Boże Narodzenie w październiku

Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Gdy rozum śpi budzą się upiory!

Edukacja zdrowotna w polskiej szkole. Stanowisko Biskupów

Edukacja zdrowotna - Stanowisko Biskupów. Wartości chrześcijańskie jako fundament edukacji

 

Kościół zwraca uwagę, że edukacja nie powinna być oderwana od wartości chrześcijańskich, które przez wieki kształtowały polską kulturę i tożsamość. Młodzi ludzie mają prawo do poznawania zasad, które pomogą im budować trwałe relacje i podejmować odpowiedzialne decyzje. W tym kontekście kluczowe jest, aby edukacja promowała cnoty takie jak miłość, odpowiedzialność, wierność i szacunek wobec drugiego człowieka.

Dialog i współpraca jako podstawa zmian

Kościół apeluje o dialog między rodzicami, nauczycielami, władzami oświatowymi i innymi grupami zaangażowanymi w proces wychowawczy. Tylko poprzez wzajemny szacunek i współpracę można wypracować rozwiązania, które będą w pełni służyły dobru dzieci i młodzieży. Każde wprowadzenie zmian w programach edukacyjnych powinno odbywać się z uwzględnieniem głosu rodziców i społeczności lokalnych, a nie być narzucane jednostronnie przez instytucje państwowe.

Podziękowania dla zaangażowanych

W swoim stanowisku Kościół wyraża wdzięczność wszystkim, którzy angażują się w wychowanie młodego pokolenia: rodzicom, dziadkom, nauczycielom, katechetom i duszpasterzom. To dzięki ich codziennym staraniom dzieci mogą wzrastać w środowisku pełnym miłości, odpowiedzialności i duchowej troski.

Stanowisko Kościoła w sprawie Edukacji Zdrowotnej nie jest wyrazem sprzeciwu wobec potrzeby edukowania młodych ludzi, lecz troską o to, aby edukacja odbywała się w zgodzie z wartościami, które wspierają ich integralny rozwój. Kościół przypomina, że rodzina jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem wychowawczym, a jej prawa muszą być respektowane przez państwo. Wychowanie młodych ludzi to wspólne zadanie rodziców, Kościoła i społeczeństwa, podejmowane w duchu współpracy i odpowiedzialności za przyszłość kolejnych pokoleń.

problemy psychiczne rezygnacja z katechezy

Coraz większe problemy psychiczne młodych a rezygnacja z katechezy. Problem się pogłębia [TYLKO U NAS]

Edukacja zdrowotna w polskiej szkole. Stanowisko Biskupów

Stanowisko Konferencji Episkopatu Polski wobec planowanego przedmiotu Edukacja Zdrowotna - cały tekst

Dziś, gdy przez Polskę przetacza się burzliwa dyskusja o tym, czego młodzi Polacy mają uczyć się w szkole, odwołujemy się do dokumentu, który jest nadrzędny wobec innych przepisów obowiązujących w naszym kraju. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej mówi:

„Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami” (art. 48 i 53).

W tym kontekście przygotowywany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, jako obowiązkowy, przedmiot Edukacja Zdrowotna jest sprzeczny z Ustawą Zasadniczą. Pomimo niektórych słusznych tematów, jak choćby potencjalne zagrożenia w Internecie czy udostępnianie wizerunku dzieci, to jednak nie można zaakceptować deprawujących zapisów dotyczących edukacji seksualnej. Wychowanie seksualne zgodnie z Konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa.

Konsultowane rozporządzenie MEN, szczególnie dotyczące kształtu edukacji seksualnej w szkole, narusza obowiązujące w Polsce prawo, godzi w prawa rodziców do decydowania o ich dzieciach oraz zagraża prawidłowemu rozwojowi dzieci i młodzieży.

Myśląc o dobru dzieci, prawach rodziców i polskim społeczeństwie, nalegamy, by zmiany wprowadzane były w duchu dialogu, wzajemnego szacunku i z poszanowaniem prawa.

Dziękujemy rodzicom, babciom, dziadkom, duszpasterzom, nauczycielom, katechetom, opiekunom i organizacjom społecznym, które angażują się we właściwy rozwój i wychowanie dzieci i młodzieży.

Jasna Góra, 22 listopada 2024 r.

Transpłciowość tranzycja Michaela Jaé Rodriguez

Transpłciowość? Tranzycja? Mamy oficjalne stanowisko KEP [ANALIZA I KOMENTARZ]

Edukacja zdrowotna w polskiej szkole. Stanowisko Biskupów

Chora edukacja zdrowotna. Komentarz Redakcyjny - Judyta Światłowska

 

Judyta Światłowska: Szkoła nie szanuje przekonań religijnych większości Polaków. Mamy do czynienia z próbą narzucenia treści, które zagrażają nie tylko prawidłowemu rozwojowi dzieci, ale także podstawowym wartościom, na których opiera się nasze społeczeństwo. 

Pewne elementy programu, takie jak ochrona dzieci przed zagrożeniami w Internecie, są potrzebne i wartościowe. Jednak czy to usprawiedliwia wprowadzenie treści, które według wielu rodziców i ekspertów deprawują młodych ludzi? Wrażliwe kwestie powinny być poruszane przede wszystkim w domu, w atmosferze zaufania i zgodnie z przekonaniami rodziny. Dlaczego państwo uzurpuje sobie prawo do przejęcia tej roli?

Konstytucja RP nie pozostawia wątpliwości: rodzice mają prawo wychowywać swoje dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Czy nowe rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej to szanuje? Niestety, odpowiedź jest jasna – nie. Ignorowanie głosu rodziców to nie tylko naruszenie ich praw, ale także brak poszanowania dla podstawowej komórki społecznej, jaką jest rodzina. Rodzice najlepiej wiedzą, co jest dobre dla ich dzieci, i to oni powinni decydować, jak przekazywać wiedzę o tak delikatnych kwestiach jak seksualność czy relacje międzyludzkie.

Episkopat w swoim stanowisku zwraca uwagę na potrzebę dialogu. Ale czy ten dialog rzeczywiście się odbywa? Społeczność rodzicielska, katecheci, nauczyciele i duszpasterze powinni być kluczowymi partnerami w rozmowach o edukacji młodzieży. Tymczasem propozycje MEN są forsowane jednostronnie, bez szerszego konsensusu społecznego. Czy naprawdę władze edukacyjne uważają, że wiedzą lepiej od całych pokoleń rodziców, co jest dobre dla ich dzieci?

Historia Kościoła i polskiego społeczeństwa pokazuje, że w trudnych momentach to rodzina i wiara stawały się ostoją wartości i wychowania. Próby oderwania wychowania od tych fundamentów są próbą stworzenia nowego porządku, w którym tradycyjne wartości mają zostać zepchnięte na margines. Czy tego właśnie chcemy dla naszych dzieci?

Nie dajmy się zwieść ładnie brzmiącym hasłom. Prawdziwa troska o zdrowie i rozwój dzieci polega na wsparciu rodziców, a nie ich zastępowaniu. Jeśli pozwolimy na ignorowanie ich głosu, kto stanie w obronie najmłodszych, gdy zapadną decyzje, które już teraz budzą uzasadniony sprzeciw?

Judyta Światłowska – publicystka, matka i obrończyni tradycyjnych wartości.

wAkcji24.pl | Kultura | MNS, źródło: Komisja Episkopatu Polski| Ilustracja: Ideogram |22.11.2024

Mike Hopkins: Eucharystia w kosmosie [CAŁE PRZEMÓWIENIE ASTRONAUTY NASA]

Spędziłem 333 dni w kosmosie. Orbitowałem Ziemię ponad 5300 razy na wysokości 250 mil. I podczas tego czasu były inne stresujące momenty i wydarzenia, chwile strachu, które wystawiały moją wiarę na próbę. Bo jeśli moja wiara była silna, dlaczego musiałem się bać? -...

Mariusz Drapikowski: Położył rękę na mojej głowie. W ciągu tygodnia wrócił wzrok, możliwość poruszania się.

wAkcji24.pl Opinie | Mariusz Drapikowski: Zachorowałem na stwardnienie rozsiane. Straciłem wzrok w jednym oku całkowicie, w drugim w znacznym stopniu. Moja żona jest lekarzem, więc byłem leczony w instytutach w Polsce i na świecie. Niestety choroba rozwijała się gwałtownie, także każdego tygodnia, każdego kwartału znaczna część mojego zdrowia była zabierana.

Ks prał. Stanisław Szczepaniec: Doświadczenie Mojżesza. 5 kroków do pełnej Adoracji

wAkcji24.pl Opinie | Ks. Prał. Stanisław Szczepaniec: Chcę przywołać doświadczenia Mojżesza z góry Horeb. Mojżesz zobaczył tam płonący krzew i powiedział do siebie, podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku.

ks. Jozef Suchar: Bóg pyta – czy zabierzesz mnie do domu?

​​wAkcji24.pl | Ks. Józef Suchar: "Wciąż mi to brzmi w mojej głowie, zwłaszcza w kościele podczas mszy świętej lub adoracji przed Eucharystią". Wypowiedź ks. Suchara podczas konferencji "On tu jest!".     Jestem prostym księdzem z pogranicza ze słabym...

Bp Marek Mendyk: Adoracja sprawia, że nasze kruche, ludzkie możliwości zostają wzbogacone o możliwości samego Boga

wAkcji24.pl Wiara | Biskup Marek Mendyk: Jako adorujący jesteśmy trochę jak ci, co podejmują omdlałe ręce Mojżesza prowadzącego Izraelitów do walki – mówił ordynariusz świdnicki podczas konferencji poświęconej adoracji „On tu jest”.