Ostatni pociąg pasażerski wjechał do Karpacza w 2000 roku. Teraz, po ćwierć wieku przerwy, połączenie zostało przywrócone dzięki staraniom samorządu województwa dolnośląskiego. To kolejna z odtworzonych linii na Dolnym Śląsku, dzięki którym dostęp do kolei zyskały miejscowości zamieszkane przez łącznie 13 tysięcy mieszkańców.

– To symboliczne otwarcie nowego rozdziału w rozwoju transportu kolejowego w naszym regionie. Odbudowujemy kolejne linie, przywracamy kolej w miejsca, gdzie kiedyś była codziennością, walczymy z wykluczeniem komunikacyjnym i udowadniamy, że Dolny Śląsk jest infrastrukturalnym sercem Polski – podkreślił Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.

Karpacz dołączy do siatki połączeń Kolei Dolnośląskich obejmującej również inne karkonoskie i izerskie kurorty. Z Wrocławia można już bezpośrednio dotrzeć do Szklarskiej Poręby, a przesiadając się w Jeleniej Górze – także do Świeradowa-Zdroju i Karpacza. Najszybsza podróż ze stolicy Dolnego Śląska do Karpacza zajmie zaledwie 2 godziny i 20 minut.

– Na Dolnym Śląsku od lat przywracane są nowe połączenia kolejowe – w tym dwa w Karkonosze i Góry Izerskie, a więc do Karpacza i Świeradowa-Zdroju. Dzięki temu tysiące mieszkańców regionu mogą korzystać w codziennej komunikacji z nowoczesnych pociągów Kolei Dolnośląskich. – powiedział Michał Rado, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za kolej.

Początkowo planowano uruchomienie ośmiu par dziennych pociągów na trasie Jelenia Góra – Karpacz – Jelenia Góra. Dzięki zaangażowaniu Kolei Dolnośląskich udało się jednak zwiększyć tę liczbę do aż 14 par w weekendy, z czego cztery kursy będą realizowane przez pociągi retro.

– Do tego dojdą pociągi retro, a więc kursujące zabytkową lokomotywą i wagonami, realizowane w weekendy przez Klub Sympatyków Kolei. Będziemy mogli nimi podróżować w soboty, niedziele, święta i w wakacje, korzystając np. z Dolnośląskiego Biletu Weekendowego.– poinformował Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Oficjalne otwarcie linii poprzedzi wyjątkowe wydarzenie – dzień przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy, 14 czerwca, na trasie odbędą się specjalne kursy pociągów retro. Za ich organizację odpowiada Dolnośląska Służba Dróg i Kolei (DSDiK), która przeprowadziła rewitalizację linii.

– Już teraz mogę zaprosić wszystkich dzień przed nowym rozkładem jazdy – na 14 czerwca, gdy planujemy specjalne kursy pociągów na tej trasie, które zrealizują miłośnicy kolei pociągiem, który jako ostatni dotarł do Karpacza 25 lat temu. – zapowiedział Mateusz Masłowski, dyrektor DSDiK.

Powrót pociągów do Karpacza to nie tylko ważne wydarzenie komunikacyjne, ale także zapowiedź jednej z najbardziej malowniczych tras kolejowych w kraju. Linia biegnie przez urokliwe zakątki Kotliny Jeleniogórskiej – przez lasy, doliny i wzgórza – oferując podróżnym niepowtarzalne widoki na panoramę Karkonoszy i ich górskie krajobrazy. Dzięki przywróceniu tej trasy region zyska nowy impuls do rozwoju turystyki. Pasażerowie, którzy do tej pory musieli korzystać głównie z samochodów i autobusów, teraz zyskają wygodniejszy, bardziej ekologiczny i bezpośredni środek transportu prosto w góry.

Nowa-stara trasa kolejowa prowadzi do Karpacza – jednego z najpopularniejszych kurortów górskich w Polsce, pełnego atrakcji zarówno dla miłośników przyrody, jak i historii. Oto kilka miejsc, które warto odwiedzić po przyjeździe:

• Śnieżka to najwyższy szczyt Karkonoszy, zapewniający imponujące widoki. Położona jest na wysokości 1 603 m n.p.m., a u jej podnóża znajduje się schronisko Dom Śląski
• Krucze Skały to malownicze formacje skalne z bogatą historią i legendami. Dziś służą głównie fanom wspinaczki. Na ich szczycie znajduje się punkt widokowy
• Dziki Wodospad, znajduje się przy wejściu do Karkonoskiego Parku Narodowego i powstał jako zapora po wielkiej powodzi w 1897 roku. Dziś pięknie wpisuje się w krajobraz i jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc
• Zapora na Łomnicy powstała w tym samym celu. Niemieckie władze jeszcze przed wybuchem I wojny światowej zdecydowały o ochronie ludności przed żywiołem. Malownicze kaskady, które spływają w dół rzeki, zachwycają, a sama zapora ma ponad 100 metrów długości
• Świątynia Wang została przeniesiona deska po desce z norweskiego miasteczka i odbudowano ją bez użycia ani jednego gwoździa. Na cmentarzu, znajdującym się nieopodal kościoła jest pochowany Tadeusz Różewicz
• Schronisko Samotnia znajduje się na jednym ze szklaków, prowadzących na Śnieżkę. Jest jednym z najstarszych polskich schronisk i położone jest nad jeziorem polodowcowym

Odtworzona linia kolejowa do Karpacza ma szansę stać się jedną z wizytówek regionu – zarówno pod względem infrastruktury, jak i walorów krajobrazowych. Przejazd tą trasą to nie tylko sposób na dotarcie do celu, ale część przygody – w rytmie szyn, z widokiem na jedne z najpiękniejszych zakątków Polski.

wAkcji24.pl | Podróże|Maria Nicińska| źródło: Koleje Dolnośląskie| zdjęcia: Koleje Dolnośląskie FB, Karpacz.net FB|  25.05.2025