Więźniarki Bidena: katoliczki uwięzione za aktywizm Pro-Life
Więźniarki Bidena, cztery katoliczki, aktywistki pro-life – Joan Andrews Bell, Jean Marshall, Heather Idoni, i Paulette Harlow, obecnie przebywają w więzieniu po skazaniu za federalne zarzuty blokowania kliniki aborcyjnej w 2020 roku. Ich przypadki stały się symbolem opresji związanych z Freedom of Access to Clinic Entrances (FACE) Act oraz brutalną polityką administracji Joe Bidena wobec aktywistów pro-life.
Geneza konfliktu
Polityka administracji Bidena wobec aktywistów pro-life stała się przedmiotem licznych debat i kontrowersji. Od momentu objęcia urzędu, administracja Bidena wyraźnie wspiera prawa reprodukcyjne, co nieuchronnie prowadzi do starć z aktywistami pro-life. „Więźniarki Bidena” stały się symbolami tych napięć, przyciągając uwagę zarówno zwolenników, jak i przeciwników prawa do aborcji.
Freedom of Access to Clinic Entrances (FACE) Act
Ustawa FACE Act, na podstawie której skazano więźniarki Bidena, ma na celu ochronę dostępu do klinik aborcyjnych i innych placówek zdrowotnych przed przemocą i zakłóceniami. Choć jej intencją jest zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom i pracownikom, jej stosowanie w praktyce budzi wiele kontrowersji. Krytycy twierdzą, że jest ona wykorzystywana do tłumienia legalnych protestów i ograniczania wolności słowa.
Więźniarki Bidena opowiadają
Każda z czterech więźniarek Bidena ma swoją unikalną historię i wyzwania, z jakimi się borykają w więzieniu. Są one nie tylko starszymi kobietami, ale również zmagają się z poważnymi problemami zdrowotnymi, co dodatkowo komplikuje ich sytuację.
Joan Andrews Bell
Joan Andrews Bell, 76-letnia katoliczka z Montague, New Jersey, została skazana na 27 miesięcy więzienia. Jej działalność pro-life sięga lat 80., kiedy to stała się znana z blokowania wejść do klinik aborcyjnych. Dla Joan, jej wiara i przekonania są nierozerwalnie związane z jej działaniami na rzecz ochrony życia nienarodzonych dzieci. Jej mąż, Chris Bell, mówi, że ich rodzina bardzo cierpi z powodu jej nieobecności, ale ich wiara pomaga im przetrwać ten trudny czas.
Jean Marshall
Jean Marshall, 74-letnia katoliczka, pielęgniarka pro-life z Massachusetts, została skazana na 24 miesiące pozbawienia wolności za konspirację przeciwko prawom obywatelskim i naruszenie FACE Act. Od momentu uwięzienia, otrzymała ponad 150 listów wsparcia, które podniosły ją na duchu. Mimo że Marshall utrzymuje swoją wiarę, jej kara pogarsza problemy zdrowotne. Cierpi na osteoporozę, ostry ból biodra i chorobę refluksową przełyku. „Cierpimy tak jak Chrystus,” powiedziała Marshall.
Heather Idoni
Heather Idoni, 59-letnia katoliczka, aktywistka pro-life, została skazana na 24 miesiące więzienia. Podczas odbywania kary miała udar i skarżyła się na zaniedbanie przez personel więzienny, który nie podał jej niezbędnego leczenia cukrzycy. „Prawdopodobnie najtrudniejszą rzeczą było brak możliwości kontaktu z kimkolwiek poza szpitalem, bycie w kajdanach na kostkach [nawet podczas snu] i brak wiedzy nikogo, gdzie jestem,” powiedziała Idoni. Mimo trudności, jej wiara pozostaje niezłomna, a ona sama nie przestaje świadczyć innym o swojej wierze.
Paulette Harlow
Paulette Harlow, 75-letnia siostra Jean Marshall, została skazana na 24 miesiące więzienia, ale ze względu na swoje poważne problemy zdrowotne przebywa pod aresztem domowym. Harlow cierpi na cukrzycę, niealkoholową stłuszczeniową chorobę wątroby, stenozę kręgosłupa, ciężką artretyzm w szyi, bezdech senny, astmę oskrzelową, fibromialgię, neuropatię w obu stopach, migrenowe bóle głowy, artretyzm w prawym biodrze, łuszczycę w lewym biodrze i szum w lewym uchu, który powoduje utratę krótkotrwałej pamięci. Najtrudniejszą częścią będzie dla niej opuszczenie męża. „Jestem załamana dla nas wszystkich. Jestem załamana dla Ameryki. Naprawdę jestem,” powiedziała.
Dlaczego katolickie aktywistki znalazły się w więzieniu?
Więźniarki Bidena zostały zamknięte za udział w blokadzie kliniki aborcyjnej w Waszyngtonie, D.C., prowadzonej przez znanego lekarza przeprowadzającego późne aborcje, dr. Cesare Santangelo. W dniu 22 października 2020 roku, w ramach próby ratowania nienarodzonych dzieci, utworzyły ludzki łańcuch, blokując dostęp do kliniki. Dziesięć osób, w tym cztery wymienione kobiety, zostało skazanych na podstawie FACE Act, który jest stosowany do ścigania aktywistów pro-life. Teraz przebywają w więzieniu, co wywołało wiele pytań o sprawiedliwość i prawa obywatelskie.
Wszystkie cztery kobiety wzięły udział w blokadzie wnętrza kliniki aborcyjnej, tworząc ludzki łańcuch, aby uniemożliwić dostęp do niej. Dla nich była to heroiczna próba ratowania nienarodzonych dzieci przed aborcją. Mimo ryzyka, jakie niosły ze sobą ich działania, były zdecydowane, że ich misja jest tego warta.
Skazanie na podstawie FACE Act
Dziesięć osób, w tym Joan Andrews Bell, Jean Marshall, Heather Idoni i Paulette Harlow, zostało skazanych na podstawie FACE Act. Akt oskarżenia obejmował zarzuty konspiracji przeciwko prawom obywatelskim oraz naruszenie FACE Act. Proces, który zakończył się ich skazaniem, wzbudził wiele kontrowersji, a ich kara wywołała debatę na temat sprawiedliwości i praw obywatelskich.
FACE Act, pierwotnie zaprojektowana w celu ochrony klinik aborcyjnych i ich pacjentów, stała się narzędziem w walce przeciwko aktywistom pro-life. Krytycy ustawy twierdzą, że jest ona wykorzystywana do tłumienia legalnych protestów i ograniczania wolności słowa. Przypadki więźniarek Bidena są tego najlepszym przykładem.
Życie w więzieniu pod rządami prezydenta „katolika”
Dla więźniarek Bidena codzienne życie w więzieniu jest pełne wyzwań. Zmagają się z problemami zdrowotnymi, brakiem kontaktu z rodziną oraz trudnymi warunkami, jakie panują w zakładach karnych. Ich wiara i determinacja pomagają im przetrwać te trudne chwile.
Pomimo trudnych warunków więziennych, więźniarki Bidena otrzymują wsparcie społeczne i duchowe. Listy wsparcia, modlitwy i duchowa bliskość pomagają im przetrwać ten trudny okres.
Życie w więzieniu
Jean Marshall otrzymała ponad 150 listów wsparcia, które podniosły ją na duchu. „Rozmawiając z moją siostrą, powiedziała mi: ‘Jean, tysiące ludzi modli się za ciebie,’” mówi Marshall. „I powiedziałam: ‘Cóż, jeśli nie zostanę święta po tym, to wstyd dla mnie. Naprawdę potrzebuję tych modlitw.’”
Heather Idoni, 59-letnia aktywistka pro-life, miała udar i skarżyła się na zaniedbanie przez personel więzienny, który nie podał jej niezbędnego leczenia cukrzycy. „Prawdopodobnie najtrudniejszą rzeczą było brak możliwości kontaktu z kimkolwiek poza szpitalem, bycie w kajdanach na kostkach [nawet podczas snu] i brak wiedzy nikogo, gdzie jestem,” powiedziała Idoni. Mimo trudności, jej wiara pozostaje niezłomna.
Joan Andrews Bell: Więzienne życie modlitewne
Joan Andrews Bell spędza większość swoich dni, modląc się wszystkie cztery tajemnice różańca, nowenny, Koronkę do Miłosierdzia Bożego i oglądając Mszę Świętą na kanale telewizyjnym EWTN. Jej mąż, Chris Bell, powiedział, że ofiarowuje ból bycia rozdzielonym z żoną jako zadośćuczynienie za grzechy aborcji.
Paulette Harlow: Życie w areszcie domowym
Paulette Harlow przebywa w areszcie domowym ze względu na swoje poważne problemy zdrowotne. Harlow powiedziała, że jest „zaniepokojona” pójściem do więzienia, ale „nie boi się, ponieważ wie, że gdziekolwiek idzie, Jezus idzie przed nią.” Najtrudniejszą częścią będzie dla niej opuszczenie męża. „Jestem załamana dla nas wszystkich. Jestem załamana dla Ameryki. Naprawdę jestem,” powiedziała.
Kontrowersje wokół kliniki dr. Cesare Santangelo
W 2022 roku klinika dr. Cesare Santangelo była w centrum publicznego sporu, gdy grupa Progressive Anti-Abortion Uprising (PAAU) ogłosiła, że uzyskała szczątki 115 abortowanych dzieci z kliniki przez kierowcę firmy zajmującej się odpadami medycznymi. Pięć z tych dzieci wydawało się być w zaawansowanej ciąży i stało się centrum publicznego sporu między federalnymi ustawodawcami, grupami pro-life a biurem lekarza sądowego w D.C.
Reakcje społeczne i polityczne
Reakcje na skazanie więźniarek Bidena były różne. Z jednej strony, zwolennicy aborcji uważają, że działania tych kobiet były nielegalne i niebezpieczne. Z drugiej strony, aktywiści pro-life widzą w nich bohaterki, które ryzykują swoje życie i zdrowie, aby bronić nienarodzonych dzieci.
Dla więźniarek Bidena walka o prawa nienarodzonych dzieci jest misją życiową. Ich działania są motywowane głęboką wiarą i przekonaniem o konieczności ochrony życia. „Więźniarki Bidena” stały się symbolem tej walki, inspirując innych do działania.
Więźniarki Bidena: Niezłomna wiara i poświęcenie
Wiara i poświęcenie więźniarek Bidena są niezłomne. Pomimo trudności, jakie napotykają, ich przekonania pozostają niezmienne. Joan Andrews Bell, Jean Marshall, Heather Idoni i Paulette Harlow są uwięzione za to, że stanęły w obronie nienarodzonych dzieci, a ich historie są przykładem niezłomnej wiary i poświęcenia.
Działania na rzecz życia
Kiedy masz zamiar uratować życie dziecka, nie myślisz: 'Och, co się stanie, jeśli zostanę uderzona?’ albo 'Och, co się stanie, jeśli nie będę miała wystarczająco ubezpieczenia?’ Jestem tam, żeby ratować dziecko. Nie myślę o tym wszystkim. To jest właściwe działanie we właściwym czasie, tak, to jest,” powiedziała Jean Marshall.
Więźniarki Bidena: Symbol walki o prawa nienarodzonych
Te kobiety są symbolem walki o prawa nienarodzonych i poświęcenia, jakie niesie ze sobą obrona tych, którzy nie mogą się bronić. Mimo trudności, z jakimi się borykają, ich wiara i determinacja pozostają niezłomne, a ich historie inspirują i przypominają o wartości życia i obowiązku jego ochrony.
Przypadki więźniarek Bidena zwróciły uwagę na działanie FACE Act oraz sposób, w jaki system amerykański sprawiedliwości traktuje aktywistów pro-life. Joan Andrews Bell, Jean Marshall, Heather Idoni i Paulette Harlow są uwięzione za to, że stanęły w obronie nienarodzonych dzieci. Więźniarki Bidena stały się symbolem walki o prawa nienarodzonych, inspirując innych do działania na rzecz ochrony życia.
FAQ
Co to jest FACE Act?
FACE Act to ustawa federalna mająca na celu ochronę dostępu do klinik aborcyjnych i innych placówek zdrowotnych przed przemocą i zakłóceniami.
Dlaczego Joan Andrews Bell, Jean Marshall, Heather Idoni i Paulette Harlow zostały skazane?
Zostały skazane za udział w blokadzie kliniki aborcyjnej w Waszyngtonie, D.C., co stanowiło naruszenie FACE Act.
Jakie wsparcie otrzymują więźniarki Bidena?
Więźniarki Bidena otrzymują wsparcie w postaci listów, modlitw i duchowej bliskości, co pomaga im przetrwać trudne chwile.
Dlaczego przypadki więźniarek Bidena stały się głośne?
Przypadki więźniarek Bidena zwróciły uwagę na kontrowersje związane z FACE Act oraz sposób, w jaki system sprawiedliwości traktuje aktywistów pro-life.
Czy prezydent Joe Biden jest katolikiem?
Prezydent Biden oficjalnie jest katolikiem, ale biskup Thomas J. Paprocki stwierdza jasno, że prezydent USA „kpi z naszej katolickiej wiary” – czytaj więcej
Bp Thomas John Paprocki: Prezydent Biden kpi z naszej wiary katolickiej
wAkcji24.pl | Wiara | NSD źródło: National Catholic Register | 10.06.2024