Podczas środowej audiencji generalnej Papież zwrócił się do Polaków z zachętą, by wrzesień stał się szczególnym czasem modlitwy za uczniów oraz ich nauczycieli i wychowawców. Zawierzył ich również opiece dwóch młodych Włochów – bł. Pier Giorgia Frassatiego i Carlo Acutisa, którzy już wkrótce zostaną ogłoszeni świętymi. Do polskich pielgrzymów przybyłych do Watykanu Papież skierował słowa:
„Serdecznie pozdrawiam Polaków! Niech wrzesień będzie czasem modlitwy w intencji dzieci i młodzieży powracających do szkół oraz tych, którzy troszczą się o ich wychowanie i wykształcenie. Proście dla nich, przez wstawiennictwo błogosławionych, a wkrótce świętych, Pier Giorgia Frassatiego i Carla Acutisa, o dar głębokiej wiary na drodze wzrastania. Z serca wam błogosławię!”
Papież Leon XVI apeluje do Polaków o modlitwę za uczniów i nauczycieli
Nowy rok szkolny z kontrowersjami. Papież prosi o modlitwę
Wrzesień to czas szczególny – wraz z pierwszym dzwonkiem rozpoczął się nowy rok szkolny, który zawsze niesie ze sobą nadzieję, ale i wyzwania. To moment wdrażania się w rytm nauki zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli, którzy podejmują odpowiedzialne zadanie kształcenia i wychowywania młodego pokolenia. Papież Leon XVI zaapelował do Polaków o modlitwę za nauczycieli i uczniów. Tegoroczny początek roku szkolnego naznaczony jest jednak kontrowersją związaną z wprowadzeniem nowego przedmiotu – edukacji zdrowotnej.
Choć zajęcia mają charakter nieobowiązkowy, ich treść zawiera elementy, które stoją w sprzeczności z nauką Kościoła. Dlatego rodzice, świadomi swojej odpowiedzialności za wychowanie dzieci, stają przed ważnym wyborem i muszą właściwie rozeznać, co jest dla ich pociech bezpieczne i wartościowe. Papież Leon XIV zawierzył nauczycieli i młodzież wstawiennictwu dwóch przyszłych świętych – bł. Pier Giorgia Frassatiego i bł. Carla Acutisa. Obaj stają się dla młodych ludzi wzorem: Frassati – radosnego chrześcijaństwa i zaangażowania społecznego, a Acutis – świadectwa w świecie cyfrowym, tak bliskim współczesnej młodzieży.
Chrześcijaństwo i polityka. Niezbędna synergia czy niebezpieczne połączenie?
Papież Leon XVI apeluje do Polaków o modlitwę za uczniów i nauczycieli
Bł. Carlo Acutis- Boży influencer
Carlo Acutis był Włochem, choć urodził się w Londynie 3 maja 1991 roku, dokąd jego rodzice, Antonia i Andrea, wyjechali na pewien czas. Sakrament chrztu przyjął już po dwóch tygodniach – 18 maja. Na tę okazję mama zamówiła tort w kształcie baranka, co miało symbolicznie wyrażać, że jej synek znalazł się pod opieką Jezusa – Dobrego Pasterza.
Od najmłodszych lat Carlo uchodził za niezwykłe dziecko. Rodzina podkreślała, że był bardzo zdolny – mówił pierwsze słowa jako niemowlę, a w wieku sześciu lat zainteresował się komputerami, programowaniem i tworzeniem filmów. Tym, co najbardziej go wyróżniało, była jednak głęboka wiara. W wieku czterech lat przyśnił mu się zmarły dziadek, prosząc o modlitwę za dusze w czyśćcu. Od tamtej pory Carlo każdego dnia modlił się w tej intencji.
Mimo młodego wieku rozumiał, że życie ziemskie to tylko droga do wieczności. Wiele osób miało wrażenie, że posiada szczególną mądrość od Boga – nawet księża bywali zdziwieni jego trafnymi pytaniami i odpowiedziami o wierze. Codziennie odmawiał różaniec, a w wieku siedmiu lat poprosił o możliwość wcześniejszego przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej. Eucharystię uważał za „autostradę do nieba”.
Jednocześnie pozostawał zwyczajnym chłopakiem – chodził do szkoły, miał przyjaciół, grał w piłkę, kochał zwierzęta. Fascynowały go nowe technologie, ale też miał wrażliwość na potrzeby innych. W Mediolanie pomagał imigrantom, rozdając im m.in. jedzenie i śpiwory kupione za własne kieszonkowe. W wolnym czasie wspierał młodszych kolegów w nauce i tworzył strony internetowe dla parafii oraz dzieł charytatywnych.
Był również autorem multimedialnych wystaw religijnych, w tym słynnej ekspozycji o cudach eucharystycznych, pokazanej w tysiącach parafii na całym świecie. Z tego powodu nazywany jest „Bożym influencerem”. Stworzył także kilka witryn poświęconych tematyce wiary, m.in. o objawieniach maryjnych i aniołach. Jego aktywne życie przerwała nagła choroba – ostra białaczka szpikowa. Zmarł 12 października 2006 roku, zaledwie trzy dni po diagnozie.
Proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2013 roku. Papież Franciszek uznał heroiczność jego cnót w 2018 roku, a w 2020 zatwierdził cud uzdrowienia chłopca w Brazylii, który cierpiał na ciężką chorobę trzustki. Po modlitwach za wstawiennictwem Carla i błogosławieństwie jego osobistym swetrem dziecko zostało całkowicie uzdrowione. Carlo Acutis został beatyfikowany 10 października 2020 roku w Asyżu. Jego wspomnienie liturgiczne przypada 12 października.
Papież Leon XVI apeluje do Polaków o modlitwę za uczniów i nauczycieli
Bł. Pier Giorgio Frassati- człowiek Ośmiu Błogosławieństw
Pier Giorgio Frassati urodził się w Turynie w 1901 roku. Pochodził z zamożnej rodziny – jego ojciec był znanym dziennikarzem i politykiem, a matka utalentowaną malarką. W domu jednak brakowało ciepła: rodzice żyli razem bardziej ze względu na opinię publiczną niż z miłości, a wychowanie dzieci było surowe i pozbawione czułości.
Mimo trudnej atmosfery domowej Pier Giorgio Frassati od najmłodszych lat wyróżniał się wielką wrażliwością. Potrafił dostrzec każdą ludzką krzywdę i bez wahania pomagał potrzebującym – często oddając im swoje kieszonkowe, a nawet część ubrania. Chociaż nauka nie przychodziła mu łatwo i nie spełniał oczekiwań ojca, rozwijał własne zainteresowania, kierując się przede wszystkim wiarą i pragnieniem codziennej Komunii Świętej.
Już jako nastolatek angażował się w sprawy społeczne. Widział problemy ubogich, bezrobotnych i chorych, którym pomagał osobiście – odwiedzał ich w domach, rozmawiał i organizował wsparcie przez Konferencję św. Wincentego à Paulo. Jego ojciec ograniczał mu kieszonkowe, bo wiedział, że syn i tak wszystko rozdaje biednym.
Frassati studiował inżynierię górniczą na Politechnice w Turynie, chcąc być blisko ludzi pracy i ich środowiska. Równocześnie rozwijał działalność w Akcji Katolickiej i partii ludowo-chrześcijańskiej, z odwagą sprzeciwiając się faszyzmowi. Otwarty, energiczny i radosny, potrafił pociągać za sobą innych – młodzież i robotników. Jego siostra podkreślała, że największym świadectwem jego życia była niezwykła czystość serca i postawy.
W wolnych chwilach Pier Giorgio pasjonował się górami – uprawiał narciarstwo i wspinaczkę. Podczas wycieczek zawsze dbał, by uczestniczyć we Mszy Świętej, nawet jeśli oznaczało to wcześniejsze wstawanie czy dodatkową drogę. W jego życiu Bóg zawsze stał na pierwszym miejscu.
Latem 1925 ciężko zachorował – lekarze stwierdzili chorobę Heinego-Medina, na którą wówczas nie było lekarstwa. Zmarł 4 lipca 1925 roku w wieku zaledwie 24 lat. Na jego pogrzeb przyszły tłumy – przyjaciele, ubodzy, duchowieństwo i zwykli mieszkańcy Turynu.
Pier Giorgio Frassati został beatyfikowany w 1990 roku przez Jana Pawła II, który nazwał go „człowiekiem Ośmiu Błogosławieństw”. Pozostaje wzorem młodego człowieka pełnego radości, entuzjazmu i miłości do Boga oraz drugiego człowieka.
