Złoto, zarówno w Starym Testamencie, jak i dzisiejszych analizach ekonomicznych, pełniło rolę symbolu bogactwa, stabilności i trwałości. Przyjrzyjmy się, co Pismo Święte mówi o złocie, szczególnie w kontekście Starego Testamentu, aby ukazać głębsze znaczenie tego metalu.
Złoto w rezerwach NBP już ponad 450 ton
Ponad 450 ton złota w rezerwach NBP: rekordowy wynik i prognozy na 2025 rok
Narodowy Bank Polski (NBP) poinformował o osiągnięciu nowego rekordu w rezerwach złota. Na koniec 2024 roku Polska miała już 450 ton tego kruszcu, co plasuje nas w gronie 13 krajów świata z największymi zasobami złota. Jak podkreślił prezes NBP Adam Glapiński, złoto to nie tylko inwestycja, ale przede wszystkim zabezpieczenie na wypadek kryzysów, takich jak wojny czy pandemie.
„Na samym złocie wygenerowaliśmy ogromny zysk – kilkadziesiąt miliardów złotych. Ale nie kupujemy złota, aby je sprzedawać z zyskiem. Stanowi ono zabezpieczenie dla obywateli” – podkreślał Glapiński.
NBP zakupił w listopadzie 2024 roku dodatkowe 21 ton złota, osiągając na koniec tego miesiąca stan rezerw na poziomie 448,2 tony. W całym 2024 roku zakupy wyniosły niemal 90 ton, co przybliża Polskę do założonego celu – 20% udziału złota w aktywach rezerwowych.
Złoto to kluczowy element rezerw walutowych NBP, które na koniec listopada 2024 roku wynosiły łącznie 890,3 miliarda złotych. Poza złotem w rezerwach znajdują się także waluty obce oraz papiery dłużne (obligacje). Według ekspertów, złoto zapewnia stabilność finansową w okresach niestabilności gospodarczej i politycznej.
Będą bronić gotówki. Dlaczego warto się przyłączyć?
Złoto w rezerwach NBP już ponad 450 ton
Rynek złota w 2025 roku
Nowy rok rozpoczął się wzrostami cen złota. Obecnie uncja kruszcu kosztuje około 2660 USD (dolarów amerykańskich). W 2024 roku złoto wielokrotnie osiągało nowe rekordy cenowe, a prognozy na 2025 rok sugerują dalsze wzrosty.
Eksperckie prognozy cen uncji złota:
-
Goldman Sachs: 2910 USD do końca 2025 roku.
-
UBS: 2900 USD w 2025 roku, z możliwością wzrostu do 2950 USD w 2026 roku.
-
Bank of America: 3000 USD, jeśli inflacja i napięcia geopolityczne będą narastać.
Czy migracja się opłaca? Powstał raport, który zadaje kłam popularnym tezom
Złoto w rezerwach NBP już ponad 450 ton
Co wpływa na cenę złota?
-
Inflacja: Wysoka inflacja powoduje, że inwestorzy szukają bezpiecznych aktywów, takich jak złoto. W Polsce inflacja w 2025 roku ma wynosić około 4,3%.
-
Geopolityka: Konflikty, takie jak wojna w Ukrainie czy napięcia na Bliskim Wschodzie, mogą wpływać na wzrost popytu na złoto.
-
Decyzje banków centralnych: Rezerwa Federalna USA (Fed) i inne banki centralne mają kluczowy wpływ na rynki finansowe. Stabilne stopy procentowe mogą wspierać wzrost cen złota.
Czy cena złota przekroczy 3000 USD za uncję?
Eksperci przewidują, że 2025 rok może być czasem dynamicznych zmian na rynku złota. Dedolaryzacja (proces zmniejszania roli dolara jako głównej waluty rezerwowej) oraz rosnąca rola Chin w gospodarce światowej to czynniki, które mogą dodatkowo napędzać wzrost cen.
Dla polskich inwestorów rekordowe rezerwy w złocie NBP to znak stabilności, ale również sygnał, by śledzić globalne trendy i zastanowić się nad rolą tego kruszcu w własnych oszczędnościach.
Trzej Królowie – pierwsi pielgrzymi. Jak dzisiaj wygląda ruch pielgrzymkowy? [NASZA ANALIZA]
Złoto w rezerwach NBP już ponad 450 ton
Biblia: Złoto jako symbol bogactwa i chwały Bożej
W Starym Testamencie złoto pojawia się często jako materialny wyraz błogosławieństwa i Bożej obfitości. Kruszec ten był wykorzystywany zarówno w budowie miejsc świętych, jak i w przedmiotach liturgicznych. Jednym z najważniejszych przykładów jest Świątynia Salomona, która była ozdobiona ogromnymi ilościami złota, zgodnie z opisem w 1 Księdze Królewskiej:
„I nakrył świątynię wewnątrz szczerym złotem. Uczynił też przed ołtarzem złote drzewo kadzielne, a cały dom pokrył złotem, aż do końca” (1 Krl 6,20-22).
Złoto symbolizowało w tym przypadku chwałę i majestat Boga. Jego użycie w świątyni miało przypominać ludowi Izraela o Bożej obecności i Jego doskonałości.
Złoto w Starym Testamencie pojawia się także w kontekście ludzkich słabości i pokus. Najbardziej znanym przykładem jest złoty cielec, który Izraelici stworzyli pod nieobecność Mojżesza, łamiąc pierwsze przykazanie (Wj 32,4). Ten epizod pokazuje, że złoto może być zarówno błogosławieństwem, jak i źródłem grzechu, jeśli zostanie wyniesione ponad Boga:
„Ten jest twój bóg, Izraelu, który cię wywiódł z ziemi egipskiej!” (Wj 32,4).
Historia ta ostrzega nas, że złoto, choć wartościowe, nie powinno być obiektem naszego uwielbienia ani zastępować relacji z Bogiem.
Kryzys dzietności w Polsce. Czy „psiecko” zastąpi dziecko? [ANALIZA I KOMENTARZ]
Złoto w rezerwach NBP już ponad 450 ton
Biblia: Złoto jako zabezpieczenie i symbol mądrości
Złoto w Biblii bywa również przedstawiane jako wyraz zabezpieczenia i stabilności, ale jednocześnie Pismo Święte podkreśla, że prawdziwą wartością jest mądrość i bojaźń Boża, która przewyższa bogactwa materialne. W Księdze Przysłów czytamy:
„Lepsza jest mądrość niż perły, żadne klejnoty nie dorównają jej wartości” (Prz 8,11).
Ten fragment przypomina, że mimo swojej materialnej wartości złoto nie może równać się z wartością duchową, jaką jest mądrość i życie w zgodzie z Bożym prawem. Pismo Święte ostrzega także przed nadmiernym przywiązaniem do bogactwa i wykorzystaniem złota w sposób niesprawiedliwy. Prorocy często wypowiadali się przeciwko gromadzeniu majątku kosztem biednych. W Księdze Amosa czytamy:
„Biada tym, którzy leżą na łożach z kości słoniowej, […] nie martwiąc się upadkiem domu Józefa!” (Am 6,4-6).
Złoto i bogactwa materialne nie mogą być celem samym w sobie, jeśli są zdobywane kosztem innych. Stary Testament przypomina, że Boże błogosławieństwo materialne zawsze wiąże się z odpowiedzialnością wobec wspólnoty.
John Burn-Murdoch: Martwimy się o dzietność, a problemem jest globalna samotność [ANALIZA]
Złoto w rezerwach NBP już ponad 450 ton
Co mówi Nowy Testament o złocie?
W Nowym Testamencie złoto pojawia się znacznie rzadziej niż w Starym, co może wynikać z nowej perspektywy, jaką przynosi Ewangelia – większego nacisku na duchowe bogactwo, a nie na materialne dobra. Niemniej jednak, złoto pozostaje ważnym symbolem. Jednym z najbardziej znanych fragmentów dotyczących złota w Nowym Testamencie jest historia Mędrców ze Wschodu, którzy przynieśli złoto jako jeden z darów nowonarodzonemu Jezusowi:
„A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Weszli więc do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę” (Mt 2,9-11).
Złoto było wówczas symbolem królewskiej godności. Ofiarowanie tego daru Jezusowi przez Mędrców wyrażało uznanie Jego królewskiej władzy – nie w sensie politycznym, lecz duchowym. Było to również zapowiedzią, że Jezus jest Królem wszechświata i Panem wszystkich narodów.
W tym kontekście złoto nabiera nowego wymiaru: nie jest już tylko symbolem bogactwa, ale darem oddanym na służbę Chrystusowi. To przesłanie zachęca nas, aby wszystkie nasze dobra materialne służyły większym celom – oddaniu czci Bogu i służbie innym.
Nowy Testament wielokrotnie podkreśla, że bogactwa materialne, w tym złoto, są nietrwałe i nie mogą zagwarantować zbawienia. Jednak złoto pozostaje wyznacznikiem wartości do którego odwołuje się np. św. Piotr:
„Wasza wiara, wypróbowana, okazuje się cenniejsza niż złoto, które przecież ginie, choć próbuje się je w ogniu” (1 P 1,7).
W kontekście rekordowych rezerw złota NBP warto pamiętać, że choć złoto może zapewniać stabilność gospodarczą i finansową, prawdziwą stabilność i bezpieczeństwo daje życie oparte na Ewangelii. Polityka ekonomiczna i działalność gospodarcza oparta na wartościach chrześcijańskich to źródło bogactwa, które nie przemija jak notowania giełdowe, ale daje oparcie całemu społeczeństwu.
VAT na księży. Czy Kościół płaci podatek VAT? [TYLKO U NAS]
Złoto w rezerwach NBP już ponad 450 ton
Komentarz redakcyjny: Judyta Światłowska
Judyta Światłowska: Prof. Adam Glapiński ma rację – złoto to nie tylko inwestycja, ale przede wszystkim zabezpieczenie. W czasach, gdy globalne gospodarki drżą pod ciężarem inflacji, napięć geopolitycznych i niepewnych decyzji Fed, Polska podjęła jedną z najbardziej konserwatywnych, ale i skutecznych strategii: gromadzenie złota. To jak w polityce: solidne podstawy są ważniejsze niż krótkoterminowe fajerwerki.
Thomas Sowell powiedziałby, że „nie ma darmowych obiadów”. Złoto nie jest spekulacyjnym narzędziem, lecz twardą walutą w obliczu kryzysów. A skoro mówimy o kryzysach – wojna w Ukrainie i napięcia na Bliskim Wschodzie pokazują, że świat potrzebuje więcej przewidywalności, a mniej socjalistycznych eksperymentów, które napędzają niepewność.
Globalne zmiany, w tym proces dedolaryzacji, to realne zagrożenie dla stabilności finansowej krajów polegających wyłącznie na walutach obcych. Polska, zwiększając rezerwy złota, gra w długą grę. Takie podejście przypomina konserwatywną filozofię ekonomiczną Rand Paula – „minimalizuj ryzyko, inwestuj w realne aktywa”.
A wiecie, co w tym wszystkim jest najbardziej satysfakcjonujące? Europa Zachodnia nadal nie ma pojęcia, jak radzić sobie z inflacją i deficytami, a Polska spokojnie gromadzi złoto i wzmacnia swoją pozycję w światowej gospodarce. Taki „pstryczek w nos” dla progresywnych rządów, które wolą drukować pieniądze, zamiast działać odpowiedzialnie.
Nie zapominajmy też, że Chiny i Rosja gromadzą złoto, aby uniezależnić się od dolara. A my, zamiast być biernym obserwatorem, aktywnie budujemy swoją pozycję w tej globalnej rozgrywce. Polska na 13. miejscu na świecie pod względem rezerw złota? To nie jest przypadek, to strategia.
Judyta Światłowska
wAkcji24.pl | Ekonomia | KNJ | Zródło: Narodowy Bank Polski | Komentarz: Judyta Światłowska | Ilustracja: Ideogram | 18.01.2025