Caritas Diecezji Świdnickiej nie miał przerwy na Boże Narodzenie. Okres świąteczny to wyjątkowy czas nie tylko za sprawą kolorowych światełek i przystrojonych choinek, ale także otwartych na potrzebujących pomocy ludzkich serce. W tym roku ich wzrok skierowany jest szczególnie wobec tych, których dotknęła powódź.
Caritas Diecezji Świdnickiej. "Są jak kanał miłosierdzia".
Ks. Radosław Kisiel: Początkowo przyjmowaliśmy dary w naszym magazynie w Komorowie, ale szybko okazało się, że jest za mały
Boże Narodzenie to nie jest czas wypoczynku dla wszystkich! Doskonale zdają sobie z tego sprawę pracownicy i wolontariusze Caritas Diecezji Świdnickiej.
– Pierwsze spotkanie kryzysowe mieliśmy już 14 września 2024 r. u początku powodzi. Od tego dnia łączyliśmy się online codziennie przez tydzień ze wszystkimi dyrektorami Caritas diecezjalnych w Polsce. Efektem tym spotkań była napływająca pomoc rzeczowa. Pierwsze sześć tirów przyjechało do nas z Przemyśla, potem kolejne z Krakowa, Lublina, Siedlec, Warszawy, Bielsko-Białej, Poznania, Bydgoszczy, Torunia, Szczecina, Łodzi, Łomży, Białegostoku, Sandomierza, Tarnowa, Koszalina i kilku fundacji takich jak Fundacja TVP, Polpharma czy Home&You.
Początkowo przyjmowaliśmy je w naszym magazynie w Komorowie, ale szybko okazało się, że jest za mały, dlatego wynajęliśmy dwa kolejne magazyny w Świdnicy przy ul. Bystrzyckiej, z których każdy liczył ponad 600 m² i kosztował około 12 tys. miesięcznie – wspomina ks. Radosław Kisiel, dyrektor świdnickiej Caritas.
VAT na księży. Czy Kościół płaci podatek VAT? [TYLKO U NAS]
Caritas Diecezji Świdnickiej. "Są jak kanał miłosierdzia".
Ks. Radosław Kisiel: Caritas Diecezji Świdnickiej dotąd wysłała 170 transportów z pomocą humanitarną do Kotliny Kłodzkiej i w inne miejsca dotknięte powodzią
Ks. Dyrektor Radosław Kisiel dodaje, że wśród pierwszych darów była woda, środki spożywcze i niezbędna chemia, które niemal od razu zostały przekazane do miejscowości dotkniętych powodzią przy współpracy z księżmi proboszczami: Międzylesia, Bystrzycy Kłodzkiej, Krosnowic, Żelazna, Ołdrzychowic Kłodzkich, Trzebieszowic, Gierałtowa Górnego i Dolnego, Barda, Przyłęku, Kamieńca Ząbkowickiego, Mościska, Kłodzka, Strzelce, Pszenna, Ścinawki Średniej, Ścinawki Dolnej, Radochowa, Gminy Dzierżoniów i innych miejscowości.
Okazało się jednak, że poszkodowanych jest dużo więcej. Z biegiem czasu udało się jednak do wszystkich dotrzeć, a niewykorzystane produkty złożyć w magazynie do czasu, gdy znów będą potrzebne.
– Ze środków własnych zakupiliśmy też ponad 80 osuszaczy, 40 pralek i lodówek i wszystkie te sprzęty dostarczyliśmy osobom potrzebującym. Ich wartość przekracza 190 tys. zł. Zresztą, Caritas Diecezji Świdnickiej dotąd wysłała 170 transportów z pomocą humanitarną do Kotliny Kłodzkiej i w inne miejsca dotknięte powodzią. 22 września odbyła się zbiórka do puszek na rzecz powodzian w całej Polsce.
W naszej diecezji została podjęta decyzja, ze środki ze zbiórki z parafii trafią bezpośrednio do miejscowości dotkniętych powodzią, aby przyspieszyć pomoc i aby spersonalizować zarówno pomagających, jak i otrzymujących pomoc. Dzięki temu pierwsze środki wsparcia trafiły do potrzebujących już dzień po zbiórce i w wielu sytuacjach są to jedyne środki wsparcia jakie dostały parafie na terenach dotkniętych katastrofą – zauważa ks. dyrektor Radosław Kisiel dziękując jednocześnie wszystkim, którzy włączyli się w pomoc powodzianom.
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Zachowuje tylko ten kto pomnaża [TYLKO U NAS]
Caritas Diecezji Świdnickiej. "Są jak kanał miłosierdzia".
Ks. Daniel Rydz: Do dyspozycji mamy blisko 1000 kart, ale już wiemy, że potrzebujących jest dużo więcej
Ks. Radosław Kisiel wyjaśnia, że w innych diecezjach parafie wpłacały do swoich Caritas diecezjalnych, a te przekazywały pieniądze do Caritas Polska. W ten sposób zebrano ponad 40 milionów, które już nie trafią do parafii dotkniętych kataklizmem, ale bezpośrednio do osób dotkniętych powodzią. W gronie odbiorców mogą się znaleźć rodziny wielodzietne, osoby samotnie wychowujące dzieci czy też osoby starsze 60+. O kwalifikacji zadecyduje komisja przy współpracy z proboszczami. W skład komisji wchodzą: przewodniczący – ks. Daniel Rydz, Damian Śledź, Sabina i Maciej Dorozik.
– Jest to program skierowany do konkretnych osób, które ze względu na swoją sytuację życiową potrzebują większego wsparcia. Mamy doprecyzowane warunki kwalifikacyjne i prowadzimy rekrutację. Do dyspozycji mamy blisko 1000 kart, ale już wiemy, że potrzebujących jest dużo więcej. Dlatego odwiedzamy kolejne miejscowości dotknięte tragedią, by rozeznać się w potrzebach. Rozmawiamy z ludźmi, którzy stracili swój dobytek, a lęk spowodowany powodzią do dzisiaj sprawia, że w nocy budzą się słysząc płynącą wodę. Ciężko określić, gdzie aktualnie jest najgorsza sytuacja, ale są miejsca, gdzie wciąż stacjonuje wojsko, które pomaga mieszkańcom usunąć skutki powodzi. Wiele z tych miejsc wciąż wygląda naprawdę strasznie i ciężko to opisać słowami – podkreśla ks. Daniel Rydz.
Widzi jednak ogromne zaangażowaniu wielu ludzi w pomoc poszkodowanym. Część z nich musiała wrócić do swoich obowiązków, ale wciąż szukają możliwości jeszcze większego wsparcia. Potrzeb jest naprawdę wiele.
– Kupujemy kolejne sprzęty AGD, pralki, lodówki, ale także węgiel, ekogroszek czy pelet w miarę możliwości. Zależy nam też na rzetelnej informacji, dlatego prosimy księży proboszczów o informacje nt. potrzeb. Mamy w naszych magazynach do dyspozycji: masę bitumiczną, papę, osuszacze na siłę, agregaty, ozonatory, łopaty, szufle, taczki, wiertarki do zrywania tynków, kuchenki jednopaliwowe z małymi butlami, środki chemiczne, materace, artykuły spożywcze, olej, herbatę, cukier, wodę, zupki instant, konserwy – wymienia ks. Radosław Kisiel.
Ks. Zbigniew Kucharski: Ksiądz – menedżer? [TYLKO U NAS]
Caritas Diecezji Świdnickiej. "Są jak kanał miłosierdzia".
Ekonomia św. Mikołaja: Fundamenty dla każdego z nas
Ks. Radosław Kisiel zaznacza, że oprócz pomocy ofiarom powodzi, Caritas Diecezji Świdnickiej nadal prowadzi swoją normalną działalność na rzecz ubogich w diecezji świdnickiej.
– W bieżącym roku prowadzimy 5 jadłodajni, gdzie wydajemy ok. 1000 posiłków dziennie. Obsługujemy także schronisko dla bezdomnych w Świdnicy 7 dni w tygodniu trzema posiłkami dziennie. Dożywiamy także nieodpłatnie dzieci w naszej Szkole Katolickiej i świetlicy socjoterapeutycznej. Codziennie wydajemy dary z programu FAED w Wałbrzychu do korca listopada przy współpracy z Urzędem Miasta, a w innych miejscowościach według harmonogramu.
Prowadzimy prace budowlane w Pieszycach, gdzie budujemy magazyn charytatywny. Środki mamy przyznane z ARiMR na ponad 1 milion zł. Mamy ukończone projekty na Centrum Charytatywne w Wałbrzychu przy kościele św. Barbary. Przygotowujemy dokumenty pod przetarg w celu wyłonienia wykonawcy. Wysokość dotacji to ponad 3 miliony zł. Mamy pod opieką uchodźców wojennych z Ukrainy. Przebywa u nas ok. 45 osób. Ostatnio przeszliśmy kontrolę i wizytację naszych ośrodków przez NIK z Warszawy, która trwała prawie trzy miesiące i zakończyła się protokołem bez uwag i zastrzeżeń. Prowadzimy też Szkołę Katolicką w Świdnicy i Warsztaty Terapii Zajęciowej w Starym Wielisławiu – wylicza.
W te i inne inicjatywy można się włączyć wspierając świdnicką Caritas ofiarami na konto, w czasie zbiórek przy kościele lub biorąc udział w takich akcjach jak Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom.
Wesprzyj powodzian!
Wysyłając przelew na konto Caritas Diecezji Świdnickiej z tytułem „Dla Powodzian”
Konto bankowe: 77 1090 2301 0000 0001 3267 2759 Santander Bank Polska S.A.
Konto bankowe (EURO): SWIFT:WBKPPLPP
nr konta: PL71 1090 2369 0000 0001 5962 7958 Santander Bank Polska S.A.
wAkcji24.pl | Ekonomia | KPJ, w-Akcji | Fot. Caritas Diecezji Świdnickiej| 19.01.2025