Greg Erlandson: Ojciec Justin wyjaśnia wszystko

Kontrowersje wokół Ojca Justina - komentuje Greg Erlandson

Wpływ Ojca Justina na percepcję AI

Ojciec Justin, projekt zainicjowany przez Catholic Answers, przedstawiał katolicką sztuczną inteligencję jako autorytatywną, duchowną postać, co wywołało szerokie kontrowersje. Christopher Check, prezes Catholic Answers, wyraził, że wybór tej postaci miał na celu przekazanie jakości wiedzy i autorytetu. Jednakże, wiele osób wyraziło obawy co do tego wyboru, co doprowadziło do rezygnacji z dalszego rozwijania tego pomysłu w formie księdza.

Reakcje i wyzwania projektu Ojca Justina

Kontrowersje wokół AI w roli osoby duchownej

Dyskusja o Ojcu Justinie rozciąga się również na szersze pole, dotyczące antropomorfizacji technologii. Greg Erlandson w swoim komentarzu na stronie CatholicReview.org ironicznie zauważa, że choć nasze urządzenia zaczynają 'mówić’, ludzka nieuprzejmość zdaje się wzrastać.

Antropomorfizacja technologii a interakcje ludzkie

„Jestem dość zmęczony antropomorfizacją naszej technologii. Mój Subaru mówi „do zobaczenia”, gdy wyłączam silnik, i nie zdziwiłbym się, gdyby pewnego dnia podziękowało mi za tankowanie. Podczas gdy ludzie zdają się być coraz bardziej nieuprzejmi, technologia jest programowana, aby dostarczać pewnego rodzaju sztuczne ludzkie ciepło. Być może to właśnie tego rodzaju interakcji humanoidowej potrzebuje osoba z katolickimi pytaniami, chociaż z pewnością ciało i krew katolika wydawałyby się o wiele lepsze i bardziej zgodne z ewangeliczną tradycją ewangelizacji i dawania świadectwa” – pisze Greg Erlandson.

Sztuczna inteligencja a poczucie samotności

Technologia wypełniająca ludzką pustkę

Greg Erlandson na łamach CatholicReview.org zwraca uwagę na rosnące uczucie samotności w społeczeństwie, które może być częściowo łagodzone przez antropomorfizację technologii. Projekt Ojca Justina miał na celu zapełnienie tej pustki, jednakże prawdziwa ludzka obecność jest niezastąpiona, zwłaszcza w kontekście religijnym. Dyskusja ta podkreśla, że choć sztuczna inteligencja może oferować pewne rozwiązania, nie jest w stanie zastąpić głębi ludzkiej duchowości i empatii, co jest kluczowe w kontekście wiary i duchowości.

„Chociaż Catholic Answers dostarcza odpowiedzi zgodnie z nazwą już od ponad 40 lat, pomysł, że potrzebujemy jakiegoś fałszywego człowieka do tego, wydaje się zarówno przewidywalny, jak i smutny. Czy mamy nadzieję, że technologia wypełni lukę ludzkości, którą tak wielu z nas odczuwa? Nawet przed pandemią ludzie czuli się bardziej samotni i mniej związani z innymi.

Od pandemii mamy do czynienia z epidemią samotności. To nie przypadek, że więcej ludzi ma jakieś relacje, w pewnym sensie, z cyfrowymi udawanymi ludźmi, nawet na stronach pornograficznych. Jak długo, zanim będziemy mieli robotycznych partnerów à la „Łowca androidów”?” – pisze Greg Erlandson.

Ojciec Justin katolicka sztuczna inteligencja

Komentarz w sprawie Ojca Justina

Sztuczna Inteligencja w kontekście duchowym

Projekt Ojca Justina, inicjatywa Catholic Answers, wywołał szeroką debatę na temat roli sztucznej inteligencji w życiu duchowym i etycznych aspektach jej wykorzystania.

Podczas gdy technologia może oferować nowe możliwości dla praktyk religijnych i duchowych, niezbędne jest zachowanie czujności, aby nie zatracić ludzkiego wymiaru i głębi duchowej, która stanowi fundament naszej wiary. Odpowiedzialne wykorzystanie AI wymaga od nas wszystkich wspólnej odpowiedzialności i etycznej wrażliwości.

„Plastyczna natura technologii maszynowej i szybki wzrost inteligencji maszynowej z pewnością są badane w literaturze science fiction. To, co kiedyś było postrzegane jako zagrożenie — Skynet z „Terminatora” prowadzący wojnę z ludzkością — może wkrótce być postrzegane jako nasz ratunek.

W filmie science fiction z 2023 roku „Twórca”, ludzkie roboty zwane symulantami są przedstawiane jako być może nawet lepsze i bardziej życzliwe niż ludzie. To bezwzględni zabójcy z armii USA są tymi, których należy się bać.

Hollywood będzie kontynuować swoje scenariusze, ale jest jedna prawda, z którą nawet Ojciec Justin by się prawdopodobnie zgodził: Podczas gdy ludzie są stworzeni na obraz Boga, technologia, którą wynajdujemy — na dobre i na złe — jest stworzona na nasz obraz” – komentuje Greg Erlandson.