Trutki na gryzonie niebezpieczne ze względu na truciznę? Rozważany w Unii Europejskiej zakaz stosowania trutek na gryzonie przez osoby prywatne budzi wiele kontrowersji. Niemiecki Federalny Instytut Bezpieczeństwa i Higieny Pracy opowiada się za ograniczeniem dostępu do tych środków, uzasadniając to względami ekologicznymi i ochroną środowiska. Jednak przeciwnicy tego rozwiązania ostrzegają, że może ono doprowadzić do niekontrolowanego wzrostu populacji gryzoni, co w konsekwencji zaszkodzi zarówno ludziom, jak i gospodarce.
Unia nie chce truć
Jak działają trutki na gryzonie
Często słyszymy roszczeniach o zaniechanie różnych działań ze względu na środowisko, które mogą doprowadzić do poważnych zmian gospodarczych. Chociażby branża fajerwerków i sztucznych ogni od lat tak się broni przed destrukcją. Hałas i światło fajerwerków, które cieszą oczy ludzi mają szkodzić zwierzętom, w tym zwierzętom domowym. Sceptycy uważają z drugiej strony, że jednym ze skutków atakowania fajerwerków jest atak na Polską gospodarkę (Polska jest 5 na świecie eksporterem). Czy trutki na gryzonie to podobna sytuacja?
Każdy kto spotkał się z problemem grasujących gryzoni-szkodników, wie że zwykłe, standardowe pułapki bywają niewystarczające. Trutki na gryzonie opierą się często na rodentycydach, które prowadzą do krwotoku wewnętrznego i śmierci szczura lub myszy. Ich skuteczność jest wysoka, ale zdaniem ekologów konsekwencje dla środowiska są zbyt poważne. Jeśli zwierze zostanie zjedzone trucizny te przechodzą na inne organizmy. Zatruty gryzoń może dalej spowodować śmierć swoich drapieżników, takich jak sowy, lisy czy myszołowy. Zwolennicy ograniczeń podkreślają również, że środki te długo rozkładają się w ekosystemie.
Unia nie chce truć
Mniej trucia, więcej gryzonia?
Krytycy planowanych regulacji ostrzegają, że zakaz może mieć katastrofalne skutki i to nie tylko dla tych co trutki produkują i na nich zarabiają. Rolnicy od zawsze borykają się z problemem gryzoni – myszy i nornice pustoszą pola uprawne, powodując straty. W miastach takich jak Wrocław liczba szczurów od lat jest dużym problemem, a brak skutecznych środków do ich eliminacji mógłby dodatkowo pogorszyć sytuację sanitarną.
Niektóre kraje mogą również wprowadzić alternatywne rozwiązania – np. Niemcy rozważają możliwość, by stosowanie trutek było dozwolone jedynie dla profesjonalnych firm deratyzacyjnych, a nie dla osób prywatnych.
Unia nie chce truć
Co jeśli zakaz dojdzie do skutku?
Obecnie trwa proces ponownej analizy i zatwierdzenia tych środków na poziomie unijnym. Do końca roku ma zostać podjęta decyzja, czy rodentycydy będą mogły być dalej używane. Pytanie co jeśli dojdzie do ich zakazu? Czy wraz z zakazem jednocześnie znajdą się gotowe skuteczne i bezpieczne alternatywy? Czy trutki na gryzonie staną się także humanitarne jak by tego oczekiwali obrońcy praw zwierząt?
wAkcji24.pl |Ekologia | JAM | Fot. własna | 17.02.2025