W artykule zatytułowanym „Czas na znak – znak sprzeciwu!” Krzysztof Kotowicz, szef Diecezjalnej Agencji Informacyjnej, wzywa do chrześcijańskiej postawy w życiu publicznym. Poniższy artykuł stanowi próbę pogłębionej refleksji nad treścią publikacji szefa DAI.
Chrześcijaństwo i polityka. Niezbędna synergia czy niebezpieczne połączenie?
Chrześcijaństwo i polityka: Rozdzielenie polityki od moralności – zguba nie tylko dla polityków
Krzysztof Kotowicz, szef Diecezjalnej Agencji Informacyjnej już we wstępie przypomina, że:
„Nigdy nie jest dość powtarzać, że separowanie polityki od moralności jest zgubne nie tylko dla polityków. Jeszcze bardziej fatalny, niekiedy wręcz tragiczny, w skutkach jest rozdział polityki od chrześcijaństwa.”
To ostrzeżenie nie jest nowe – podobne intuicje wyrażał m.in. św. Jan Paweł II w adhortacji Christifideles laici, gdzie pisał, że „polityka jest wymagającą formą miłości bliźniego” (por. Christifideles laici, 42). Krzysztof Kotowicz uzupełnia tę myśl o diagnozę, że próby przekształcania religii w politykę oraz polityki w religię prowadzą do błędów równie groźnych:
„Równie koszmarne są próby przekształcania religii w politykę i polityki w religię oraz instrumentalizacji w którąkolwiek stronę.”
Kościół katolicki wielokrotnie ostrzegał przed instrumentalizacją religii. W Compendium nauki społecznej Kościołac zytamy:
„Religia nie może być wykorzystywana jako środek do celów politycznych, a polityka nie powinna rościć sobie pretensji do absolutyzmu.” (Compendium, 425)

Krzysztof Kotowicz: Z kłamstwem wygrywaj prawdą
Chrześcijaństwo i polityka. Niezbędna synergia czy niebezpieczne połączenie?
Krzysztof Kotowicz: Czas wyjść z "półmroku"
Krzysztof Kotowicz z wielką mocą podkreśla potrzebę odwagi i wyjścia chrześcijan „z półmroku kościołów”. Powołuję się na słowa Biskupa Świdnickiego Marka Mendyka:
„Czas, abyśmy odważnie z naszą uczciwością wyszli z różnych zakamarków, z zacisza naszych domów, z półmroku kościołów. Najwyższy czas – uczciwość i wierność Bożym przykazaniom – zacząć czynić normą życia społecznego, gospodarczego i politycznego.”
Ta zachęta współgra z wezwaniami papieża Benedykta XVI, który pisał:
„Trzeba ludzi, którzy swoją świętością potrafią stworzyć przestrzeń dla Boga w świecie” (por. Deus caritas est, 39).
Kotowicz przywołuje także słowa Prezydenta USA Donalda Trumpa, które wpisują się w ten nurt:
„Będziemy bronić wiary chrześcijańskiej w naszych szkołach, w armii, miejscach pracy, szpitalach i budynkach rządowych. Nigdy się nie zawahamy w obronie praw do wolności religijnej, podtrzymywania godności życia ludzkiego i w obronie Boga w miejscach publicznych.”
To fragment przesłania Prezydenta Donalda Trumpa na Wielki Tydzień 2025 r.

Biskup Świdnicki Marek Mendyk wzywa do postu i modlitwy w intencji Ojczyzny i pokoju na świecie!
Chrześcijaństwo i polityka. Niezbędna synergia czy niebezpieczne połączenie?
Polska – państwo chrześcijańskie
Autor dokonuje odważnego przypomnienia o chrześcijańskich korzeniach Polski, stwierdzając:
„Polska jest krajem chrześcijańskim, bo dzięki chrześcijaństwu stała się państwem. […] Odrzucanie chrześcijaństwa oznacza wyrzekanie się najlepszej z możliwych wizji przyszłości Polski.”
Warto przywołać w tym kontekście słowa z listu papieża Jana Pawła II do Polaków z okazji 1050-lecia chrztu Polski, w którym pisał:
„To właśnie przez chrzest Polska weszła w krąg cywilizacji chrześcijańskiej i przez wieki czerpała z niej swą tożsamość narodową i duchową.”
(źródło: Vatican.va)
Dziś – jak zauważa Kotowicz – nie możemy sobie pozwolić na „symetryzm” ani na duchową bierność:
„Wszelka połowiczność (symetryzm?) ma cechy kapitulacji. Może nawet wyrzeczenia się…”

Czy Zachód przechodzi na islam?
Chrześcijaństwo i polityka. Niezbędna synergia czy niebezpieczne połączenie?
Krzysztof Kotowicz: Wiara jako ostatnia linia obrony
W drugiej części eseju Krzysztof Kotowicz stawia pytanie o gotowość na konfrontację z otwartym sprzeciwem wobec chrześcijaństwa:
„Obawa przed konfrontowaniem się z tymi, którzy negują chrześcijaństwo, którzy nie wierzą w obecność Pana Boga, którzy nie znoszą Kościoła i tego, co się im z katolicyzmem kojarzy, jest… spóźniona.”
Odwołując się do Ewangelii, Krzysztof Kotowicz przypomina słowa Symeona i samego Chrystusa:
„O ‘znaku, któremu sprzeciwiać się będą’ czytamy przecież już w ewangelicznych relacjach z pierwszych dni życia Jezusa (Łk 2,34), a co dopiero mówić o radykalnym sprzeciwie, który zapowiadał sam Jezus: ‘Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził’ (J 15,18).”
Te słowa są nie tylko przypomnieniem duchowej walki, ale również wezwaniem do świadectwa i odwagi. Krzysztof Kotowicz wprowadza w tym kontekście bardzo osobistą refleksję:
„Możesz swojemu życiu się tylko przyglądać, być jakby na zewnątrz. Możesz również się zaangażować i iść tam, gdzie widzisz wartości, niezależnie od tego, co inni powiedzą i jak zareagują.”

Religia w szkole. Joanna Rudy: Daliśmy się trochę zastraszyć jako ludzie wierzący [wywiad w-Akcji]
Chrześcijaństwo i polityka. Niezbędna synergia czy niebezpieczne połączenie?
Katakumby czy wspólnota światła?
Zasadniczy wniosek tekstu prowadzi do pytania: czy chrześcijanie mają się chować, czy też brać odpowiedzialność? Szef DAI kończy swój tekst biblijnym cytatem z Listu do Rzymian:
„Jeśli zatem nie mamy stanąć pod ścianą skazanych na kruchty intelektualne, etyczne i estetyczne, musimy najpierw nie dać się zepchnąć do katakumb wiary. ‘Cóż więc na to powiemy? Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?’ (Rz 8,31)”
Tekst Krzysztofa Kotowicza jest zarazem apelem, przestrogą i świadectwem. Ukazuje głęboki sens obecności chrześcijan w przestrzeni publicznej jako ludzi sumienia, ludzi nadziei i ludzi służby. Kościół nie może być zredukowany do sfery prywatnej. Jego nauka – jeśli ma być żywa – musi przenikać życie społeczne, a zwłaszcza polityczne.
Na koniec warto przytoczyć jeszcze jedną myśl z Compendium nauki społecznej Kościoła, która mogłaby posłużyć za motto całego tekstu:
„Wymaga się, by wierzący nie oddzielali swego życia wiary od działania w świecie, lecz by obie te rzeczywistości jednoczyli w jedną całość” (Compendium, 565).
wAkcji24.pl | Opinie | MOK, Krzysztof Kotowicz źrodło: Kotowicz.pl | Ilustracja: Ideogram | 17.04.2025