Ks. Wojciech Drab: Dochodzimy także czasem do mniemania, że skoro Bóg nie realizuje tego, co według nas jest dobre, to w końcu sami musimy wziąć sprawy w swoje ręce i wywalczyć „dobro” tak, jak je rozumiemy. Koronnym przykładem takiego myślenia jest wielki błąd tzw. teologii wyzwolenia – ale ten błąd popełniamy wszyscy w wielu momentach naszego życia. Ostatecznie prowadzi to do wizji Boga bezsilnego i nieobecnego, który jest jakoś odłączony od tej rzeczywistości i który nie może sobie z nią poradzić – i my musimy zaprowadzić tu porządek w Jego imieniu.

Ks. Wojciech Drab: Jesteśmy do tego stopnia zapatrzeni w nasze wizje, że kompletnie nie dostrzegamy, że mogą istnieć inne rozwiązania

Ks. Wojciech Drab: Jesteśmy przywiązani do swoich wizji dobra

 

Słowo „król” oczywiście kojarzy nam się z władzą (…) I tu właśnie warto się przyjrzeć w jaki sposób my pojmujemy władzę i panowanie, w jaki sposób pojmujemy chwałę i prawdę. Bo właśnie sposób rozumienia królowania, panowania, władzy, chwały i prawdy jest przyczyną tego, że bardzo często „zgrzyta” między nami a Bogiem, że bardzo często nie rozumiemy albo wręcz w ogóle nie widzimy tego, co Bóg czyni – albo nawet błędnie przypisujemy dzieła Boga zupełnie komu innemu…

Jak się głębiej bowiem przyjrzeć to nasz stosunek do władzy jest dość nielogiczny: zazwyczaj bowiem szukamy takiej „władzy” która będzie spełniała nasze życzenia i oczekiwania. Nie lubimy poddawać się „władzy” i „panowaniu” – a jeśli już, to takiej władzy, która będzie robić to, co my chcemy. A jeśli władza nie robi tego, co my chcemy – to zaczynamy unikać władzy, szukać sposobów na ominięcie, na ukrycie się… I to rozumienie władzy przenosimy także na Pana Boga – także na Jezusa.

Jesteśmy tak bardzo przywiązani do naszej wizji dobra, że wręcz automatycznie oczekujemy od Boga, że On dopasuje się i przyjmie nasze rozumienie dobra. Skutek jest taki, że wpadamy w całą gamę wadliwych zachowań wobec Boga. Szukamy gorliwie sposobu, żeby Boga „przekupić” – żeby Go przekonać, aby spełnił nasze wizje.

Szukamy coraz bardziej egzotycznych sposobów na modlitwę, coraz bardziej egzotycznych umartwień – wszystko, żeby Boga przekonać. Kończy się to zazwyczaj bardzo boleśnie: żalem… rozczarowaniem… zniechęceniem… a nieraz wręcz obrażeniem się na Boga i odejściem od wiary w ogóle. Wiele razy my, księża, słyszymy taki argument: przestałem wierzyć w Boga bo się modliłem o to i o to – a Pan Bóg nie wysłuchał…

Transpłciowość Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich

Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich: Transpłciowość – nowe podejście do terapii młodzieży

Ks. Wojciech Drab: Jesteśmy do tego stopnia zapatrzeni w nasze wizje, że kompletnie nie dostrzegamy, że mogą istnieć inne rozwiązania

Ks. Wojciech Drab: Modlitwę "Jezu Ty się tym zajmij" traktujemy jak magiczne zaklęcie na Jezusa

Rzekomo powierzamy jakieś sprawy Bogu – na przykład karierę robi słynna modlitwa księdza Dolindo „Jezu, Ty się tym zajmij” – a prawda jest taka, że niczego nie puszczamy z rąk.

Dobry jest tu właśnie przykład księdza Dolindo i jego modlitwy… Znowu często traktujemy to jako magiczne zaklęcie na Jezusa – że po wypowiedzeniu tejże formułki Jezus zrobi „po naszemu”. Tymczasem sam ksiądz Dolindo tłumaczył, że ta modlitwa zakłada bezgraniczne zaufanie Jezusowi i autentyczną zgodę na to, że Jezus zajmie się sprawą tak, jak On uzna za najlepsze – czyli puszczenie kontroli nad jakąś sprawą z własnych rąk. A to dla nas jest niezmiernie trudne: puścić nad czymś kontrolę…

Sprawa cała jest zakorzeniona bardzo głęboko – mianowicie w mechanizmach grzechu pierworodnego. W tym, że wzięliśmy w swoje ręce władzę decydowania, co jest dobre. Jesteśmy tak przywiązani do naszej wizji dobra, do naszych scenariuszy i planów, że zazwyczaj do głowy nie przychodzi nam cień podejrzenia, że możemy się mylić w rozumieniu dobra.

Nawet wtedy, gdy doświadczamy, że nie możemy zrealizować naszych wizji dobra, do głowy nam nie przyjdzie, że może trzeba te nasze wizje zrewidować – tylko szukamy „mocniejszego”, który przyjdzie i te nasze wizje zrealizuje. I tak właśnie rozumiemy władzę, panowanie: jako kogoś mocniejszego, dysponującego większymi środkami, kto wreszcie zrealizuje dobro „po naszemu”.

Mało tego: kiedy nie jest realizowane dobro „po naszemu” – z automatu jesteśmy przekonani, że jest źle. Złe jest zawsze to, co nie odpowiada naszym wizjom i oczekiwaniom. I okazuje się, że dla nas – ludzi obciążonych grzechem pierworodnym – puszczenie tych właśnie naszych przekonań o dobru i złu jest niezmiernie trudne, wręcz niemożliwe. Tu warto przywołać przykład uczniów Jezusa wędrujących do Emaus: ich rozpacz, zwątpienie, ucieczka od wspólnoty, odejście z Jerozolimy wynika z jednej podstawowej rzeczy: a myśmy się spodziewali… To wszystko nie poszło po naszemu…

Ciekawe jest to, że Jezus wędrujący z nimi po pierwsze pokazuje im, że to wszystko było zapowiedziane. To jest interesujące, bo to też dotyczy nas: jesteśmy do tego stopnia zapatrzeni w nasze wizje, oczekiwania i scenariusze, że kompletnie nie dostrzegamy, nie dociera do nas, gdy ktoś próbuje nam otworzyć oczy na to, że mogą istnieć inne rozwiązania, inne drogi i inne scenariusze. Jezus sam za życia ziemskiego wielokrotnie zapowiadał uczniom, co Go spotka w Jerozolimie – reakcje uczniów też są typowe dla nas: nie chcemy wiedzieć, przyjmować do wiadomości, że coś może być inaczej, niż my się spodziewamy… a potem są wielkie tragedie.

Zakazana Modlitwa Wielka Brytania

Zakazana modlitwa w Wielkiej Brytanii: „strefy ochronne” to nowy atak na wolność religijną

Ks. Wojciech Drab: Jesteśmy do tego stopnia zapatrzeni w nasze wizje, że kompletnie nie dostrzegamy, że mogą istnieć inne rozwiązania

Ks. Wojciech Drab: Bóg nie potrzebuje naszych oklasków, naszych komplementów

Sprawa jest też o tyle poważna, że można dojść – uporczywie trzymając się swojej wizji dobra i postrzegając Boga jako wielkiego wykonawcę naszych wizji – do przekonania, że Bóg utracił kontrolę nad rzeczywistością – no bo przecież gdyby kontrolował, to wszystko byłoby dobrze, czyli tak jak my chcemy. Za tym idzie przekonanie, że rzeczywistością rządzi jakaś zła, podła i złośliwa istota, która robi nam pod górkę. Wiąże się z tym też przypisywanie wielu działań Boga złemu duchowi – tylko dlatego, że te działania nie wpisują się w nasze wizje.

Dochodzimy także czasem do mniemania, że skoro Bóg nie realizuje tego, co według nas jest dobre, to w końcu sami musimy wziąć sprawy w swoje ręce i wywalczyć „dobro” tak, jak je rozumiemy. Koronnym przykładem takiego myślenia jest wielki błąd tzw. teologii wyzwolenia – ale ten błąd popełniamy wszyscy w wielu momentach naszego życia. Ostatecznie prowadzi to do wizji Boga bezsilnego i nieobecnego, który jest jakoś odłączony od tej rzeczywistości i który nie może sobie z nią poradzić – i my musimy zaprowadzić tu porządek w Jego imieniu.

A wszystko jest zakorzenione w fundamentalnym kłamstwie grzechu pierworodnego… Dlatego właśnie Jezus w Ewangelii definiuje swoją misję: przyszedłem na to, by dać świadectwo Prawdzie… Każdy, kto jest z Prawdy, słucha Mego głosu… Właśnie po to przyszedł Jezus. Niestety my ciągle oczekujemy, że Jezus przyszedł zaprowadzić porządek „po naszemu” i ciągle czekamy, kiedy Jezus ten porządek zaprowadzi… A tymczasem Jezus przyszedł dać świadectwo Prawdzie.

Pierwsze słowa Jezusa do ludzkości – tak jak je zapisał św. Marek (Mk 1,15) – to było wezwanie do wiary w Królestwo Boże, w Ewangelię i do nawrócenia. Do nawrócenia na Ewangelię – na Dobrą Nowinę o Bogu prawdziwym, który objawił nam się w Jezusie. W Jezusie, który przyszedł dać świadectwo Prawdzie. I to właśnie słowo „prawda” jest najbliższe biblijnemu znaczeniu słowa „chwała”.

Chwała Boga – tak jak to rozumie Pismo Święte – to jest po prostu Prawda o Nim. Bóg nie potrzebuje naszych oklasków, naszych komplementów itd. – Jego chwała jest w tym, że poznamy Prawdę o Nim. Prawdę, która nas wyzwoli z całego kłamstwa o Bogu bezradnym, nieobecnym, niezaangażowanym, niemającym wpływu na rzeczywistość, który nie wie, co jest dobre.

Konstytucja 3 Maja. Państwo wyznaniowe

Konstytucja 3 Maja a Kościół. 'Postępowa’ Rzeczypospolita czy państwo wyznaniowe? [TYLKO U NAS]

Ks. Wojciech Drab: Jesteśmy do tego stopnia zapatrzeni w nasze wizje, że kompletnie nie dostrzegamy, że mogą istnieć inne rozwiązania

Ks. Wojciech Drab: To nie my mamy przekonywać Boga do naszych wizji – ale to Bóg chce nas zachwycić sobą i Jego wizją naszego dobra

Jezus zresztą tak też zdefiniował życie wieczne: a to jest życie wieczne – aby znali Ciebie, Jedynego Prawdziwego Boga… Bóg chce być poznawany – Jego chwała jest w tym, że wreszcie otworzymy się na Prawdę o Nim i tę Prawdę zaczniemy chłonąć. W ten właśnie sposób dokona się odwrócenie tego, co w nas stało się w procesie grzechu pierworodnego: zaczniemy na nowo wsłuchiwać się w to, co pochodzi z ust Boga, karmić się Tym, który pochodzi z ust Boga. Karmić się Logosem Boga, który jest Jego umiłowanym Synem, w którym Bóg wypowiedział samego siebie do samego końca.

I tak rzeczywiście Księga Apokalipsy przedstawia szczęście zbawionych w Niebie: jako adorację, zachwycone zapatrzenie się w Baranka zabitego i żywego. W Boga Prawdziwego. Niekończąca się kontemplacja zachwycającej Prawdy o Bogu. To Bóg chce nas zachwycić sobą – a nie odwrotnie. I to jest właśnie fundamentalna cecha Jezusa jako Syna Bożego: absolutny zachwyt Ojcem. Ojcem, który jest Miłością i z którego ręki nikt niczego wyrwać nie może.

I taki właśnie obraz Boga pokazuje Księga Apokalipsy: Boga, którego władzy nic się nie wymyka – nawet zły duch. Boga, który sprawuje władzę i pieczę nad wszystkim i bez którego wiedzy i woli nic się nie może zadziać. Boga, który wszystko robi dobrze. Taki Bóg jest pokazany w Księdze Rodzaju – który wszystko robi dobrze. Takiego Boga rozpoznał w Jezusie dobry Łotr – Boga, który nic złego nie uczynił. I taki Bóg objawia się w Apokalipsie: który wszystko robi dobrze.

A zatem w całym tym procesie, który w każdym z nas chce dokonać Jezus, chodzi o to, by odwrócić te mechanizmy, do których się przyzwyczailiśmy. Żeby odwrócić kierunek: to nie my mamy przekonywać Boga do naszych wizji – ale to Bóg chce nas zachwycić sobą i Jego wizją naszego dobra.

Chodzi w tym wszystkim o to, bym nie szukał Jezusa jako Króla i Pana, który spełni moje oczekiwania – ale żebym dostrzegł, że On wszystko robi dobrze. Żebym dawał się nieustannie nawracać na Jego rozumienie dobra. Żebym dał się przekonywać o Jego wielkości i Jego Miłości – a to będzie skutkować coraz głębszym zaufaniem Jezusowi i coraz pełniejszą zgodą na to, by On realizował w moim życiu Jego plan.

Związki parterskie - abp. Marek Jędraszewski wyjaśnia

Abp. Marek Jędraszewski: Państwo, które legalizuje związki partnerskie, uchybia obowiązkowi ochrony małżeństwa jako dobra wspólnego [TYLKO U NAS]

Ks. Wojciech Drab: Jesteśmy do tego stopnia zapatrzeni w nasze wizje, że kompletnie nie dostrzegamy, że mogą istnieć inne rozwiązania

Ks. Wojciech Drab: Kabalista Izaak Luria, stwierdził że Bóg cofa się przed naszą wolnością

Jezus bowiem jest bezsilny i bezradny wobec naszej wolności – tak bezradny jak wobec sądu Piłata. Wolą Ojca było, by oddał się w nasze ręce – i On to czyni nieustannie. Oddaje się nam w każdej Eucharystii i poddaje się totalnie naszej woli – bo taka jest wola Ojca. Bo w ten sposób – jak zauważył św. Paweł – Bóg chce nas przekonać, że chce dla nas tego, co najlepsze. Jeśli Bóg własnego Syna nie oszczędził, ale nam Go wydał… I dopóki ja chcę podporządkować Jezusa mojej woli, dopóki ja trzymam kontrolę w swoich rękach – to wszystko się kończy tak, jak spotkanie Jezusa z Piłatem.

Jezus w dialogu z Piłatem cierpliwie sugerował Piłatowi, by Piłat przekazał kontrolę nad sytuacją Jezusowi. A tymczasem Piłat uporczywie szukał rozwiązania całej sytuacji po swojemu. Przecież my sami bardzo często robimy dokładnie tak samo: mamy do dyspozycji Jezusa, Boga-Z-Nami, który pokazał swoją śmiercią i zmartwychwstaniem, że panuje nad wszystkim, trzyma w swojej ręce klucze śmierci i otchłani, jest Alfą i Omegą – ale my uporczywie nie korzystamy z tego, że jest Emmanuel, Bóg-Z-Nami, i uporczywie szukamy dróg i rozwiązań po swojemu. I wtedy Jezus jest bezsilny – bo nigdy nie naruszy naszej wolności.

Tu warto przywołać ideę niejakiego Izaaka Lurii, żydowskiego mistyka i kabalisty. Może nie warto się wgłębiać w jego idee kabalistyczne, ale jedną intuicję miał niezwykle słuszną: mówił mianowicie o wycofywaniu się Boga. Że Bóg cofa się przed naszą wolnością – jest konsekwentny w obdarowaniu nas wolnością i nigdy nie niszczy ani nie odbiera swoich własnych darów. Im bardziej chcemy trzymać wszystko w naszych rękach i zrobić po swojemu – tym bardziej Bóg się wycofuje i robi nam miejsce. Tym mniej Boga w naszych działaniach.

I teraz właśnie cała sztuka polega na tym, abyśmy – dając się coraz głębiej przekonywać o Prawdzie o Bogu – zaczęli coraz bardziej „wpuszczać” Boga w przestrzeń naszej wolności. Coraz bardziej rezygnować z naszych wizji, naszych dróg, naszego rozumienia dobra – i coraz głębiej ufać Bogu Prawdziwemu, który przychodzi w Jezusie przekonać nas o swojej Miłości i Potędze. A to zaskutkuje nie tylko tym, że wreszcie Jezus będzie mógł działać w nas i naszym życiu – wreszcie zaczną nam się też otwierać oczy na Dobro, jakie On nieustannie realizował.

Prawda, o której chce nas przekonać Jezus, otworzy nam oczy na to, że cały czas jesteśmy w Królestwie Dobrego Boga – i przestaniemy to Królestwo ze wszystkich sił odpychać od siebie tylko dlatego, że nie spełnia naszych wyobrażeń.

KS. WOJCIECH DRAB
Proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Doboszowicach

 

Rozmowy w Akcji!

wAkcji24.pl | Opinie | Ks. Wojciech Drab  „HOMILIA NA UROCZYSTOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA
KRÓLA WSZECHŚWIATA (ROK B)”, źródło: Diecezja Świdnicka | Ilustracja: Ideogram | 2.12.2024

Różaniec jest po prostu zdrowy. Badania naukowe pokazują korzysci z odmawiania różańca

Różaniec może pozytywnie wpływać na zdrowie psychiczne – tak wynika z badań opublikowanych w najnowszym numerze amerykańskiego czasopisma „Journal of Religion and Health”. Naukowcy przedstawili nie tylko korzyści płynące z tej praktyki, ale także ciekawe informacje na...

Inteligentni ludzie wierzą w Boga. To nie przypadek

Inteligentni ludzie wierzą w Boga. Mamy dowody! Dr YoungHoon Kim, uznawany za osobę z najwyższym IQ na świecie, wzbudził duże poruszenie swoim ostatnim wpisem w serwisie X. Napisał, że jako rekordzista pod względem ilorazu inteligencji wierzy, iż Jezus Chrystus jest...

Wielka Brytania na prostej drodze do eutanazji. Katastrofalne prawo uchwalone

Wielka Brytania jest coraz bliżej zalegalizowania eutanazji. W piątek, 20 czerwca Izba Gmin przegłosowała projekt ustawy o tzw. "wspomaganym umieraniu". Za przyjęciem nowych przepisów głosowało 314 posłów, a przeciw było 291. Teraz projekt trafi do Izby Lordów, co...

Komisja ds. Wolności Religijnej rozpoczyna prace nad granicą między religią a państwem

Komisja ds. Wolności Religijnej powołana przez prezydenta USA Donalda Trumpa właśnie rozpoczęła swoją działalność. Celem tego 13-osobowego ciała jest zbadanie miejsca religii w przestrzeni publicznej oraz określenie granicy między wiarą a państwem. Komisja skupia...

Nowi duchowni katoliccy! Ponad dwustu nowych księży wyświęconych w Polsce

Nowi duchowni katoliccy! W 2025 roku Kościół katolicki w Polsce wzbogaci się o 206 nowych księży – 139 diecezjalnych i 67 zakonnych. To jednak mniej niż w ubiegłym roku, kiedy wyświęcono łącznie 235 duchownych. Spadkowy trend trwa od lat i staje się coraz bardziej...

Boże Ciało – jesteśmy świadkami cudu

Wierni katoliccy od początków chrześcijaństwa szczególnie wspominają Ostatnią Wieczerzę, podczas której dochodzi do Przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, znana jako Boże Ciało, ma charakter...

Wieczysta adoracja? Diecezja Świdnicka liderem

Wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu to forma modlitwy, która trwa nieprzerwanie – dniem i nocą, przez cały rok. Polega na nieustannym czuwaniu i modlitwie przed wystawionym w monstrancji Ciałem Chrystusa, ukrytym w postaci białego chleba. Odbywa się ona...

Kard. Kazimierz Nycz w Świdnicy: Duchowość Chrystusa ukrzyżowanego, umęczonego i zmartwychwstałego to odpowiedź na potrzeby Kościoła i świata [TYLKO U NAS]

Ks. kardynał Kazimierz Nycz, Wielki Przeor Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie w Polsce, wygłosił homilię podczas Mszy św. inwestytury 14 czerwca 2025 r. w katedrze pw. św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy. Tylko u nas cała homilia!Przeżyliśmy piękny i...

Samodyscyplina, szlachetność i odwaga. Tak Zakon Rycerski Świętego Grobu w Jerozolimie definiuje chrześcijanina

Główne wyzwanie, jakie stawia sobie współcześnie Zakon Rycerski Świętego Grobu w Jerozolimie to umacnianie praktyk życia chrześcijańskiego, w absolutnej wierności Papieżowi i nauczaniu Kościoła. Tym, co wyróżnia zakon jest wspomaganie kultu, dzieł charytatywnych,...

Bp Marek Mendyk: Potrzebni charyzmatyczni duszpasterze i katecheci

Bp Marek Mendyk był obecny podczas 401. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w Katowicach, temat katechezy parafialnej zajął ważne miejsce w obradach biskupów. W centrum uwagi znalazła się potrzeba odnowy tej formy duszpasterstwa, a...

Będzie wspólna data Wielkanocy dla wszystkich chrześcijan? Papież Leon XIV otwarty na dialog

Wspólna data Wielkanocy od lat pozostaje jednym z najbardziej symbolicznych wyzwań ekumenicznych. Choć zmartwychwstanie Chrystusa stanowi centralny punkt wiary dla wszystkich wyznań chrześcijańskich, jego coroczne świętowanie w różnych terminach przez Kościoły...

„Wzruszenie, które trudno opisać”. Norbert Ryznar o swojej drodze duchowej i święceniach w Rzymie [wywiad w-Akcji]

Przygotowując się do posługi diakonatu, nie spodziewał się, że przyjmie ją w tak szczególnych okolicznościach. Norbert Ryznar z Bystrzycy Kłodzkiej opowiada o swoich wrażeniach z wyjazdu do Stolicy Apostolskiej na jubileuszowe spotkanie.Miesięcznik Katolicki w-Akcji:...

Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Niech Polska będzie wielka…

Biskup Świdnicki Marek Mendyk: W naszej przeszłości narodowej znajdujemy szereg wydarzeń świadczących o szczególnej opiece Matki Najświętszej nad naszym krajem: od słynnego potopu szwedzkiego i bohaterskiej obrony Jasnej Góry do czasów najnowszych. Chlubimy się –...

Czy prezydent ma znaczenie? Katolicy i wybory prezydenckie

Wybory prezydenckie w Polsce już niebawem. Każdy obywatel powinien zastanowić się, który kandydat będzie najlepszy, by stać na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium. Tymczasem wiele osób doświadcza...

Marginalizacja religii w szkołach? Kościół mówi „nie”. Stanowcza obrona katechezy

Marginalizacja religii w szkole przez ministerstwo edukacji – Komisja Wychowania Katolickiego KEP zamierza mocno się przeciwstawić.

Ks. Jakub Klimontowski: Bóg zaskoczenia!

Ks. Jakub Klimontowski, Redaktor Naczelny Miesięcznika Katolickiego "w-Akcji": Zdarza się, że ktoś ma jeszcze takie przekonanie o Bogu – a co za tym idzie: także o religii i Kościele – że to wszystko nuda! Gdzieś tam kiedyś napisana Biblia, wszystkie historie dobrze...

Diecezja Świdnicka i Diecezja Legnicka łączą siły

Diecezja Świdnicka i Diecezja Legnicka łączą siły. W jakiej sprawie? Z dniem 1 lipca 2025 roku rozpocznie działalność nowy, wspólny ośrodek formacyjny alumnów diecezji świdnickiej i legnickiej. Będzie on funkcjonował we Wrocławiu, w budynku należącym do ojców...

Relikwie bł. Bartolo Longo w Diecezji Świdnickiej!

Relikwie bł. Bartolo Longo trafiły do parafii pw. św. Jerzego i Matki Bożej Różańcowej w Wałbrzychu, wzbogacając duchowe dziedzictwo tej wspólnoty. Bartolo Longo to postać niezwykła – konwertyta, który z wielką gorliwością poświęcił swoje życie szerzeniu modlitwy...

Cud Eucharystyczny w Indiach: Co wiemy o wydarzeniach w Vilakkannur?

Cud Eucharystyczny w Indiach poruszył serca tysięcy wiernych i ponownie skierował uwagę świata katolickiego na tajemnicę realnej obecności Chrystusa w Eucharystii. W niewielkiej parafii Chrystusa Króla w Vilakannur, w stanie Kerala, podczas porannej Mszy Świętej 24...

Amerykanie przechodzą na katolicyzm. Czy nowy papież Leon XIV zwiększy jeszcze ten trend?

Amerykanie przechodzą na katolicyzm. W diecezji Cleveland w stanie Ohio odnotowano aż 50-procentowy wzrost liczby konwertytów na katolicyzm w okresie wielkanocnym. Choć to imponujący wynik, zjawisko to nie jest odosobnione – podobne tendencje można zauważyć w wielu...