Rozmowa z Dianą Paulińską psychologiem, seksuologiem, terapeutą, dyrektor Chrześcijańskiego Centrum Terapii IL SENSO, prelegentką tegorocznej edycji konferencji “Córka Króla” w Strzegomiu [Wywiad ukazał się w numerze 2-3/2025 Miesięcznika Katolickiego „w-Akcji”]
Diana Paulińska: Seksualność to nie tylko akt fizyczny [wywiad w-Akcji]
Rozmowa z Dianą Paulińską
Redakcja w-Akcji: Zacznę od pytania, może trochę prowokacyjnego: psycholożka i seksuolożka czy psycholog i seksuolog?
Diana Paulińska: Psycholog i seksuolog – to formy, które sama najczęściej używam, choć język polski dopuszcza obie wersje. W centrum naszej pracy i tak zawsze jest człowiek i jego potrzeby, a nie to, jaką formę językową wybierzemy. Nie mam problemu z żeńskimi końcówkami.
Redakcja w-Akcji: Od lat pomaga ludziom odzyskiwać wewnętrzną harmonię i zdrowie. Jak zaczęła się Pani droga w tej dziedzinie?
Diana Paulińska: Zaczęła się od osobistych doświadczeń i głębokich pytań dotyczących przeżywania seksualności w sposób zdrowy, wolny od uprzedzeń, ale jednocześnie zgodny z wartościami, które są mi bliskie. To zainteresowanie poprowadziło mnie najpierw na studia psychologiczne, a następnie seksuologiczne. Z czasem poczułam, że wiedza, którą zdobywam, powinna wyjść poza mury uczelni, by móc służyć innym.
Zaczęłam więc dzielić się swoimi refleksjami i doświadczeniami za pośrednictwem mediów społecznościowych – najpierw przez konto Czystość dla Małżeństwa, które ma na celu wspieranie par w budowaniu zdrowej i szczęśliwej relacji, również w wymiarze seksualnym.

Chleba naszego powszedniego (z masłem)… Ekonomiczne i społeczne konsekwencje wzrostu cen
Diana Paulińska: Seksualność to nie tylko akt fizyczny [wywiad w-Akcji]
Diana Paulińska: Il Senso to miejsce, w którym profesjonalizm idzie w parze z troską o ducha i serce każdego człowieka
Prowadzi Pani ośrodek Chrześcijańskie Centrum Terapii „Il Senso”. Jakie były początki jego działalności?
Diana Paulińska: W pracy z pacjentami zauważyłam, że wiele problemów natury seksuologicznej nie kończy się na krótkoterminowej terapii seksualnej, ale wymaga znacznie dłuższej i głębszej pracy, często dotyczącej depresji, zaburzeń lękowych czy natrętnych myśli. Z czasem okazało się, że pacjenci chcieli kontynuować współpracę właśnie ze mną – nie tylko z powodu mojego doświadczenia zawodowego, ale także dlatego, że jestem osobą wierzącą i rozumiem, jak ważne są dla nich wartości chrześcijańskie.
Z racji tego, że nie jestem psychoterapeutką, ale widziałam realną potrzebę takiej kompleksowej opieki, zrodziło się we mnie pragnienie stworzenia miejsca, które będzie zapewniać pacjentom pełne bezpieczeństwo – zarówno emocjonalne, jak i duchowe. Centrum, w którym spotkają się profesjonaliści najwyższej klasy, ale również osoby, które szanują wartości chrześcijańskie i dla których Pan Bóg jest istotną częścią życia. Tak powstało Il Senso – miejsce, w którym profesjonalizm idzie w parze z troską o ducha i serce każdego człowieka.

Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich: Transpłciowość – nowe podejście do terapii młodzieży
Diana Paulińska: Seksualność to nie tylko akt fizyczny [wywiad w-Akcji]
Diana Paulińska: Działamy tylko online, co pozwala nam docierać do osób z różnych części Polski i świata
Co wyróżnia Il Senso na tle innych ośrodków terapii?
Diana Paulińska: Il Senso wyróżnia się przede wszystkim holistycznym podejściem do człowieka – troszczymy się nie tylko o zdrowie psychiczne, ale także o duchową stronę życia naszych pacjentów. Łączymy profesjonalną pomoc terapeutyczną z poszanowaniem wartości chrześcijańskich, co daje naszym pacjentom przestrzeń pełnego bezpieczeństwa, wolną od ocen czy presji. To, co jest dla nas szczególnie ważne, to indywidualne podejście do każdego człowieka. Wierzymy, że każdy ma swoją unikalną historię i potrzeby.
Pracujemy z zespołem specjalistów, którzy mają wysokie kwalifikacje zawodowe, a jednocześnie potrafią spojrzeć na pacjenta z szacunkiem dla jego wiary i wartości. W Il Senso pomagamy w szerokim spektrum trudności – od terapii indywidualnej i małżeńskiej, po terapię uzależnień, terapię seksualną oraz warsztaty rozwojowe. Działamy tylko online, co pozwala nam docierać do osób z różnych części Polski i świata. To miejsce, gdzie terapia jest czymś więcej niż tylko metodą – staje się spotkaniem z drugim człowiekiem w jego pełni.

Zwierzęta domowe kontra zdrowy rozsądek – czy rynek karmy odzwierciedla kondycję społeczeństwa?
Diana Paulińska: Seksualność to nie tylko akt fizyczny [wywiad w-Akcji]
Diana Paulińska: Osoby wierzące często zmagają się z dodatkowym napięciem wynikającym z konfliktu między wartościami duchowymi a osobistymi doświadczeniami
Jakie metody terapeutyczne są stosowane w Il Senso?
Diana Paulińska: Nasze podejście nie różni się od innych profesjonalnych ośrodków terapeutycznych pod względem technik – różnicą jest jednak to, że oprócz klasycznych metod zapewniamy przestrzeń pełnego szacunku dla wartości chrześcijańskich, jeśli jest to ważne dla pacjenta. Nie narzucamy ich, ale pozostajemy otwarci na rozmowę o duchowych aspektach życia, jeśli pacjent tego potrzebuje.
Czy chrześcijanie potrzebują terapii bardziej od osób niewierzących?
Diana Paulińska: Nie powiedziałabym, że bardziej, ale z pewnością mogą mieć inne wyzwania. Wierzące osoby często zmagają się z dodatkowym napięciem wynikającym z konfliktu między wartościami duchowymi a osobistymi doświadczeniami. Mogą też mieć trudności z rozróżnieniem, gdzie kończy się potrzeba duchowego wsparcia, a zaczyna profesjonalna pomoc terapeutyczna. Są sytuacje, kiedy osoby wierzące czują się zagubione – np. przeżywają poczucie winy, wstyd, kryzysy w małżeństwie lub trudności w sferze seksualnej – i nie wiedzą, jak o tym mówić, zwłaszcza w kościelnych środowiskach. Terapia daje im bezpieczne miejsce, w którym mogą zmierzyć się z tymi trudnościami, jednocześnie pozostając wiernymi swoim przekonaniom i wartościom. Ważne jest, by chrześcijanie mieli dostęp do terapii, w której mogą czuć się zrozumiani i wolni od oceniania.
Bywa, że osoby wierzące unikają terapii z obawy, że zostaną niezrozumiane lub ich światopogląd będzie kwestionowany. Nasz ośrodek daje im poczucie bezpieczeństwa i przestrzeń do pracy nad sobą bez konieczności rezygnowania z tego, co dla nich ważne.

Biskup T. J. Paprocki: Transpłciowość kontra Boży zamysł – gdzie leży prawda?
Diana Paulińska: Seksualność to nie tylko akt fizyczny [wywiad w-Akcji]
Diana Paulińska: Ważne jest żebyśmy nauczyły się szanować nasze ciała, ponieważ są one świątynią, która dał nam Bóg
Była Pani jedną z głównych prelegentek wydarzenia „Córka Króla”. Jakie przesłanie chciała Pani przekazać uczestniczkom?
Diana Paulińska: Chciałam przekazać uczestniczkom, że nasze ciało zostało stworzone przez Pana Boga i jest nieodłączną częścią naszej tożsamości. Seksualność, którą wyrażamy poprzez ciało, jest Jego darem, a dotyk jest jednym z najpiękniejszych sposobów na wyrażenie tej części siebie. Ważne jest, byśmy nauczyły się szanować, kochać i pielęgnować nasze ciała, ponieważ są one świątynią, którą obdarzył nas Bóg. Przesłanie, które chciałam przekazać, to odkrywanie piękna w nas samych, zarówno w duchu, jak i w ciele, oraz odkrywanie, jak seksualność może być pięknym darem dopełniającym naszą pełną tożsamość jako kobiety.
Jakie znaczenie ma według Pani rola duchowości w procesie zdrowienia?
Diana Paulińska: Duchowość odgrywa kluczową rolę w procesie zdrowienia, ponieważ łączy nas z naszymi głębszymi wartościami, daje poczucie sensu i celu, a także stanowi fundament, na którym opiera się nasza wewnętrzna siła. W procesie terapii duchowość może być źródłem poczucia pokoju, nadziei i uzdrowienia, szczególnie wtedy, gdy zmagamy się z trudnymi emocjami, traumy lub kryzysami życiowymi.
Kiedy uznajemy, że jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże, możemy zacząć postrzegać siebie w nowy sposób — z szacunkiem, miłością i akceptacją. Z tego miejsca możemy zacząć leczyć nasze rany, uznając, że duchowe uzdrowienie idzie w parze z emocjonalnym i fizycznym. W centrum każdego procesu zdrowienia stoi nasze duchowe poczucie przynależności, pokoju i miłości, które pozwala na akceptację siebie i innych w pełni.

Córka Króla: Jak głęboko wejść w relację z Bogiem?
Diana Paulińska: Seksualność to nie tylko akt fizyczny [wywiad w-Akcji]
Diana Paulińska: Kobiety poszukują przestrzeni, gdzie mogą być prawdziwe i akceptowane za to, kim są
Jakie wartości są kluczowe dla współczesnych kobiet, które szukają wewnętrznej siły i samorealizacji?
Diana Paulińska: Dla współczesnych kobiet kluczowe wartości to przede wszystkim autentyczność. Pragnienie bycia sobą, życia w zgodzie ze swoimi przekonaniami, bez presji otoczenia, staje się fundamentem ich działań. Poszukują one przestrzeni, gdzie mogą być prawdziwe i akceptowane za to, kim są. Kolejną ważną wartością jest wzajemne wsparcie. Kobiety coraz bardziej doceniają wspólnotę i solidarność z innymi, które przechodzą przez podobne doświadczenia. Takie wsparcie, dzielenie się przeżyciami i wzajemne zrozumienie, stanowi ogromną siłę w procesie samorealizacji. Równowaga to kolejny istotny aspekt, którym kierują się kobiety. Dążą do znalezienia harmonii pomiędzy pracą, rodziną, pasjami i dbaniem o siebie. Zrozumienie, że życie nie polega na osiąganiu doskonałości w jednym obszarze, ale na harmonijnym łączeniu różnych ról, daje im poczucie spełnienia.
Dodatkowo, wiele kobiet pragnie poczucia celu. Szukają sensu w swoich działaniach – zarówno w pracy, jak i w relacjach z innymi. Chcą, by ich życie miało głębszą wartość, było zgodne z wyższymi zasadami i wartościami. Odwaga do podejmowania trudnych decyzji, wyjścia ze strefy komfortu oraz walczenia o swoje marzenia i prawo do szczęścia to kolejna cecha, która charakteryzuje współczesne kobiety. Odwaga, by stawić czoła wyzwaniom, daje im siłę do dalszego rozwoju. Nie można zapomnieć o duchowości i wierze. Dla wielu kobiet oparcie w duchowych wartościach, niezależnie od wyznania, stanowi ważny element ich życia. Wiara w coś większego pomaga im odnaleźć siłę do radzenia sobie z trudnościami, a także do nadawania głębszego sensu codziennym wyzwaniom.

Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Moralna siła kobiety [TYLKO U NAS]
Diana Paulińska: Seksualność to nie tylko akt fizyczny [wywiad w-Akcji]
Diana Paulińska: Miłość, szacunek i bliskość są fundamentami zdrowej seksualności
Jakie pytania lub refleksje chciałaby Pani, aby uczestniczki zabrały ze sobą po Pani prelekcji?
Diana Paulińska: Przede wszystkim, że seksualność jest czymś dobrym, zdrowym i naturalnym. To część nas, którą warto pielęgnować, niezależnie od tego, czy wyraża się ona przez współżycie, czy w innych formach. Warto pamiętać, że seksualność jest darem, który ma znaczenie nie tylko w kontekście fizycznym, ale i emocjonalnym oraz duchowym. Drugą rzeczą, którą chciałabym podkreślić, jest to, że nasze ciało i seksualność zasługują na szacunek, zrozumienie i miłość. Dbając o siebie w świadomy sposób, dbamy o swoje zdrowie psychiczne, emocjonalne i fizyczne.
Ponadto, chciałabym, żeby uczestniczki zabrały ze sobą świadomość, że seksualność to nie tylko akt fizyczny. To także przestrzeń, w której budujemy głębsze więzi, poznajemy siebie nawzajem i otwieramy się na siebie w sposób, który może zbliżyć nas do drugiej osoby. W końcu, seksualność nie istnieje w próżni. Miłość, szacunek i bliskość są fundamentami zdrowej seksualności. Każda relacja, w której te wartości są obecne, staje się przestrzenią do wzajemnego rozwoju i odkrywania piękna w intymności.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Andrzej Wierny.

Polki pracują za dużo i za zbyt małe pieniądze [ANALIZA I KOMENTARZE]
wAkcji24.pl | Źródło: Magazyn Katolicki „w-Akcji” nr 2-3/2025 | Fot. Diana Paulińska – Il Senso | 7.04.2025