Arcybiskup Tadeusz Wojda, Przewodniczący KEP: Ksiądz Jerzy Popiełuszko swoją postawą kapłańską, swoim nauczaniem i swoim życiem budził świat z duchowego odrętwienia i religijnej obojętności. Ukazywał że dla tych wartości warto poświęcić życie. Pokazywał jednocześnie, że chrześcijaństwo nie jest religią strachu, lecz miłości i miłosierdzia, braterstwa i solidarności.
Arcybiskup Tadeusz Wojda, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski - Homilia wygłoszona w Warszawie
Abp. Tadeusz Wojda: Ksiądz Jerzy był przepełniony autentyczną miłością Boga i bliźniego.
W tym roku obchodzimy 40-lecie śmierci męczeńskiej błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Wielu spośród nas miał okazję go poznać, słuchać jego kazań, podziwiać jego odwagę i zaangażowanie na rzecz skrzywdzonych przez system komunistyczny. Po tragicznej śmierci, jaką mu zgotowali oprawcy, tu zostały złożone jego doczesne szczątki. Jego grób stał się symbolem wolności, bo sam ksiądz Jerzy był kapłanem wolnym. Wolnym w Chrystusie i wolnym w prawdzie.
Dzisiaj to miejsce jest celem pielgrzymek tych, którzy zainspirowani jego posługą kapłańską i jego nauczaniem szukają prawdziwej wolności. A szukając prawdziwej wolności szukają Chrystusa. Jako Konferencja Episkopatu Polski przybywamy do tej świątyni, do grobu błogosławionego Jerzego, aby dziękować Bogu za świadectwo Jego kapłańskiego życia doświadczonego cierpieniem i prześladowaniem.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko był przepełniony autentyczną miłością Boga i bliźniego. Był przepełniony prawdą. Tą prawdą żył. I to najbardziej chyba oddziaływało na władze komunistyczne, napełniało je lękiem i trwogą, bo te wartości, które głosił, rozbudzały świadomość wolności. Dlatego jego stosunkowo krótkie kapłańskie życie zostało brutalnie przerwane śmiercią męczeńską w dniu 19 października 1984 roku. Dla zatarcia wszelkich po nim znaków, zmasakrowane ciało, z powiązanymi rękami i nogami, obciążone dodatkowo ciężkim kamieniem, wrzucono do rzeki.
Treści katolickie niepotrzebne. Polskie Radio rezygnuje ze współpracy z KAI [Informacja, Komentarz]
Arcybiskup Tadeusz Wojda, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski - Homilia wygłoszona w Warszawie
Abp. Tadeusz Wojda: Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią
Na przekór jednak wszystkim ludzkim spekulacjom, Pan Bóg objawia swoją sprawiedliwość. usłyszeliśmy w dzisiejszym psalmie. Prawda, mówił kiedyś ksiądz Jerzy, ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią.
Tak było i w jego przypadku. Prawda wyszła na jaw, chociaż może jeszcze niecała. Boża Sprawiedliwość sprawiła, że ksiądz Jerzy Popiełuszko dzisiaj jest błogosławionym. Da Bóg, że niedługo będziemy go czcili jako świętego.
Kim był ten gigant wiary, prawdy i wolności? Ksiądz Jerzy Popiełuszko pochodził z Okopów, maleńkiej, zapomnianej wioski na malowniczym Podlasiu. Wzrastał w religijnej rodzinie o tradycjach mocno patriotycznych. W jego domu wszyscy klękali do pacierza, modlili się na różańcu. W niedzielę i święta uczęszczali na mszę świętą, pokonując ponad cztery kilometra, a on służył jako ministrant. Chętnie szedł do kościoła, do parafii w Suchowoli, by służyć do mszy świętej, a jego wzorcami duchowymi byli święty Maksymilian Maria Kolbe i kardynał Stefan Wyszyński, dziś błogosławiony.
Rys jego żywej wiary daje się w nim poznać w czasie służby wojskowej w Bartoszycach, do której został wcielony jako kleryk. Zaszczepiona przez rodziców jego sercu wiara, wcześniej może zwyczajna, niepozorna, teraz w trudnych warunkach zaczyna wydawać owoce. Odważnie staje w obronie swoich przekonań religijnych. Nie pozwala sobie zdjąć różańca ani medalika. Za to spotykają go przykre, szykany i kary, jak choćby stanie na mrozie boso i w pełnym rynsztunku.
Abp. Tadeusz Wojda: Komunistyczna propaganda robi wszystko, aby go złamać, ale bezskutecznie.
Komunistyczna propaganda robi wszystko, aby go złamać, ale bezskutecznie. W odpowiedzi ksiądz Jerzy modli się za swoich prześladowców, inspiruje i zachęca innych seminarzystów, do wspólnej modlitwy.
Trudne doświadczenia w czasie służby wojskowej hartują jeszcze bardziej jego wiarę. Utwierdzają go w przekonaniu, że zło można zwyciężyć tylko dobrem i modlitwą. Umacniają jego świadomość, że prawdziwa wolność rodzi się tylko w prawdzie i z prawdy. Motywowany tym, jak również pragnieniem, ożywiania wiary i nadziei w sercach innych zostaje kapłanem. Na obrazku prymicyjnym napisze: “Posyła mnie Bóg, abym głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc”. I to właśnie w myśl tych słów służy duszpastersko w parafiach, do których jest posyłany.
Pośród zwyczajnej posługi kapłańskiej nie brakuje jednak większych wyzwań. Jednym z nich jest duszpasterstwo pielęgniarek i studentów medycyny, którzy są poddawani ideologicznej indoktrynacji. Ksiądz Jerzy wspiera ich, buduje ich chrześcijańską świadomość, omawiając kwestie etyki lekarskiej, godności, świętości każdego poczętego życia. Przypomina, że dobrze uformowane sumienie staje zawsze po stronie prawdy i życia.
Wyjątkowe wyzwania dla tego młodego kapłana niesie czas strajków, solidarności i stanu wojennego. Strajkujący w Hucie Warszawa robotnicy proszą o kapłana, który by im odprawił Mszę Świętą. Ksiądz Jerzy Popiełuszko, choć z nutą lęku, podejmuje się tego zadania. Jest to początek jego drogi męczeństwa.
“Tego dnia i tej mszy świętej – wspomniał kiedyś ksiądz Jerzy Popiełuszko – nie zapomnę do końca życia. Wszedłem z ogromną tremą, przy bramie przeżyłem ogromne zdumienie. Gęsty szpaler ludzi uśmiechnięty i spłakany jednocześnie. I oklaski. A to były oklaski na powitanie pierwszego w historii tego zakładu księdza przekraczającego jego bramę.”
Biskup Świdnicki Marek Mendyk: Pan Bóg chce, abyśmy odczuwali w naszym życiu optymizm i radość [TYLKO U NAS]
Arcybiskup Tadeusz Wojda, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski - Homilia wygłoszona w Warszawie
Abp. Tadeusz Wojda: Zachować godność człowieka to pozostać wewnątrz wolnym nawet przy zewnętrznym zniewoleniu
Ksiądz Jerzy Popiełuszko natychmiast pozyskuje sobie ludzi, bo jest kapłanem autentycznym. Choć nie jest nadzwyczajnym mówcą, to w kazaniach w hucie, a później w tych za Ojczyzna umie dotknąć kwestii palących i aktualnych, takich jak wiara, miłość, wolność, solidarność, godność, dobro, czy też świętość, a najbardziej akceptuje potrzebę prawdy. Przypomina, że dążenie do prawdy wszczepił w człowieka sam Bóg, a umocnił Jezus Chrystus przez swoje nauczanie i śmierć na krzyżu.
W każdym człowieku jest więc naturalne dążenie do prawdy i niechęć do kłamstwa. A skoro prawda pochodzi od Boga, to zawsze łączy się z miłością, a miłość kosztuje. Stąd prawda musi kosztować. Prawda, która nic nie kosztuje, mówił, jest kłamstwem. Walcząc o prawdę, włączał się więc w wielki spór o człowieka i przeciwstawiał się ideologiom ateistycznym, które obdzierały człowieka z godności, negowały wolność sumienia i skazywały na funkcjonowanie w ramach kolektywizmu.
Uświadamiał dalej ksiądz Jerzy Popiełuszko, że prawda świadczy też o godności człowieka. Przypominał, że człowiek jest obrazem Boga. Przez Boga człowiek został wyniesiony do nadprzyrodzonej godności. Ta godność jest darem, ale i zobowiązaniem.
W swoich kazaniach często więc apelował o zachowanie godności człowieka w codziennym życiu. Zachować godność, mówił, to być sobą w każdej sytuacji. Zachować godność człowieka to pozostać wewnątrz wolnym nawet przy zewnętrznym zniewoleniu. Podkreślał również, że godność człowieka to również godność ludzkiej pracy. To prawo do takich warunków pracy, by ludzkie siły nie słabły, aby człowiek nie był przedwcześnie wyniszczany.
Trudno nie zgodzić się z tak rozumianą prawdą. Ksiądz Jerzy Popiełuszko przekazywał ją innym, ale przede wszystkim starał się nią żyć. Uważał, że najlepszą drogą do celu jest przykład własnego życia. Angażował się więc w codzienne problemy bliźnich. Niósł pocieszenie sercom złamanym i strapionym, troszczył się o potrzebujących, oddawał im wszystko, co miał.
(…)
Ks. Jerzy Popiełuszko: prześladowany przez władzę
Arcybiskup Tadeusz Wojda, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski - Homilia wygłoszona w Warszawie
Abp. Tadeusz Wojda: Ks. Jerzy Popiełuszko męczennik za prawdę, przestrzega, aby nie mylić wolności z dowolnością i permisywistycznym przyzwoleniem na wszystko
W stanie wojennym opowiedział się po stronie robotników prześladowanych i aresztowanych. Zdawał sobie sprawę z tego, że za prawdę wielu szło do więzienia. Dlatego starał się pomagać rodzinom uwięzionych i przypominał innym, że trzeba pomagać tym ludziom, którzy są prześladowani, gnębieni, bardzo często właśnie za prawdę. Odprawiał msze święte za ojczyznę i za tych, którzy dla niej cierpieli.
Swoją postawą kapłańską, swoim nauczaniem i swoim życiem budził świat z duchowego odrętwienia i religijnej obojętności. Ukazywał że dla tych wartości warto poświęcić życie. Pokazywał jednocześnie, że chrześcijaństwo nie jest religią strachu, lecz miłości i miłosierdzia, braterstwa i solidarności.
Tu u jego grobu i w tej świątyni pragniemy dziękować za przykład jego kapłańskiego życia i posługiwania, ale też pragniemy doświadczyć jego ducha, uczyć się czym jest wolność, zwłaszcza w dzisiejszych czasach trudnych i równie skomplikowanych. Dzisiaj cieszymy się wolnością zewnętrzną, ale czy równie oczywista jest nasza wolność wewnętrzna? Zdaje się nas pytać.
Czy przypadkiem nie ulegamy, aby wolności fałszywej, która daleko jest od przykazań bożych, od prawdy, od krzyża, od Ewangelii, za które cierpiał Jerzy. On, męczennik za prawdę, przestrzega, aby nie mylić wolności z dowolnością i permisywistycznym przyzwoleniem na wszystko. Nadto przypomina nam, że zasada zło dobrem zwycięża jest wciąż aktualna i na wskroś ewangeliczna.
Uczmy się tej postawy, jego wolności i wierności prawdzie. Uczmy się zawierzać Bogu, i uczmy się życia w miłości. Niech zatem, jak pisali biskupi polscy w liście pasterskim na beatyfikacji księdza Jerzego, przemawia do nas świadectwo tego kapłana, które się nie przedawnia, które było ważne nie tylko wczoraj, ale jest ważne także dzisiaj. Może dzisiaj nawet jeszcze bardziej.
Abp Tadeusz Wojda, Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski
Obszerne fragmenty homilii wygłoszonej 12 czerwca 2024 r. w w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu.
wAkcji24.pl | Opinie | NNS, źródło: YT | Fot. Grób bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie fot. Wikipedia | 10.08.2024