Dyskusję rozpoczęto od odniesienia do słów minister Barbary Nowackiej, która “chwaliła” Kościół za spadającą frekwencję na lekcjach edukacji zdrowotnej, którego program zawiera treści sprzeczne z nauką Kościoła.

Anna Zalewska zwróciła uwagę na trudności organizacyjne i finansowe, z jakimi zmagają się szkoły w związku z wprowadzeniem nowego przedmiotu. – „Czekamy na statystyki z Systemu Informacji Oświatowej z 30 września (…). Podejrzewam, że porażka jest tak duża, że będą jak najdłużej trzymać to dla siebie” – mówiła europosłanka. Jak dodała, samorządy miały problem z planowaniem zajęć i środków finansowych, co utrudniało płynne rozpoczęcie roku szkolnego.

Barbara Nowak przedstawiła problem z innej perspektywy. Według niej ponad 75% rodziców w Krakowie wypisało swoje dzieci z zajęć edukacji zdrowotnej, a w innych miastach liczba ta sięga nawet 80%. – „ Przecież wszystko, co w tym nowym przedmiocie tak zwanej zdrowej edukacji zdrowotnej jest już. Jest już na innych przedmiotach, to jest tylko powtórzenie. Ale ono jest po coś. To powtórzenie jest po to, żeby ukryć, ukryć ten jeden element, który ma zniszczyć dzieci. Element deprawacji seksualnej według standardu WHO, według przestępcy seksualnego, dewianta seksualnego, Kinseya, który robił eksperymenty na dzieciach, które miały kilka miesięcy.

I pan Izdebski, który jest dzisiaj seksuologiem, który jest głównym promotorem, czy też twarzą tego programu, jest właśnie tym, który promuje dewiację pana Kinsey’ego. Nie wolno puścić na te dzieci”.– ostrzegała była kurator.

Ks. biskup Ignacy Dec przypomniał o pierwszoplanowej roli rodziny w wychowaniu dzieci oraz o prawie rodziców do decydowania o kierunku kształcenia. – „Kościół jest jedną z instytucji wychowawczych. Przypomnijmy właśnie następujące podmioty, które wychowują, instytucje wychowawcze. Pierwszą i najważniejszą jest rodzina. Właśnie dzieci wchodzą na świat w rodzinie.

Większość dzieci, prawda, bo są też przypadki jakieś szczególne, ale normalnie, prawda, dzieci pojawiają się na świecie w rodzinach. I rodzice są  pierwszymi wychowawcami swoich dzieci. Następnym podmiotem wychowawczym jest szkoła. Szkoła, o której mówimy dzisiaj  też podmiotem wychowawczym. Jest kościół, który ma strukturę organizacyjną, są parafie, są decyzje. (…)

To trzeba wiedzieć, że dzieci nie są państwowe. Dzieci są nasze. I dlatego my mamy pierwsze prawo, żeby decydować, jak je wychowujemy. A wiadomo, że wychowanie to jest praca nad rozwojem człowieka. Jest cel informacyjny wychowania, edukacji, to jest kształcenie, to jest przekazywanie wiedzy, ale to jest za mało, to jest nie wszystko. Jest potrzebna formacja woli. (…). I dlatego my się rozwijamy, wychowujemy, nie tyle przez zdobywanie informacji o świecie, o nas samych, o Bogu, ale wychowujemy się w tym wszystkim przez kształtowanie naszych wyborów moralnych. – podkreślał duchowny.

W jego opinii współczesna kultura prowadzi do osłabienia więzi rodzinnych, co stanowi zagrożenie dla trwałości narodu. – „Widzimy dzisiaj zamach naprawdę, w ogóle na naród, na rodzinę. Jak się zniszczy rodzinę, to się zniszczy naród” – mówił biskup.

Uczestnicy debaty dyskutowali również o skutkach rezygnacji z prac domowych i o tym, jak wpływa to na poziom wiedzy uczniów. Poruszono także temat miejsca katechezy w polskiej szkole.

Barbara Nowak zwróciła uwagę na manipulacje w statystykach dotyczących frekwencji na lekcjach religii. –”Proszę Państwa, dzisiaj na tej fali opowiadanie, jak to religia jest źle uczona, jak to za dużo czasu zajmuje dziećmi, właściwie jest w ogóle niepotrzebna, to jest taka powszechna narracja, a rzeczywistość tego medialnego przekazu jest absolutnie różna. Bo taki Instytut Statystyczny, policzył bardzo dokładnie, jak wygląda uczestniczenie w lekcjach religii. Średnio, proszę Państwa, w Polsce na lekcje religii chodzi blisko 80% uczniów. Średnio. I opowiadanie dzisiaj, kiedy ja mówię takie dane statystyczne, to ludzie łapią się za głowę, jak to? Przecież my słyszymy, że dzieci nie chodzą już na lekcje religii”. – przypomniała.

“Dyskryminuje. To słowo bardzo lubi Pani Nowacka, a ona dyskryminuje większość Polaków. I teraz ta informacja, lekcja religii tylko i wyłącznie biskup diecezjalny. Żadna pani Nowacka, ona nie jest biskupem. Więc dla mnie to złamanie prawa i to, że nie było odpowiedniej reakcji na to łamanie prawa, jest przerażające. I jeszcze jedna bardzo ważna informacja. (…)To jedna lekcja w szkole, gdzie dziecko usłyszy, jak ważne jest życie ludzkie. Jaką jest świętością, że nie wolno tego życia ludzkiego niszczyć. Nie można mordować nienarodzonych. Nie można mordować tych, którzy już są chorzy, starzy.”

Zdaniem Anny Zalewskiej, katecheza wciąż pełni ważną funkcję wychowawczą – „Wspomaga rodziny i szkoły w kształtowaniu pozytywnych postaw społecznych” – mówiła. Biskup Dec dodał, że medialny obraz Kościoła i nauczania religii jest często zafałszowany, co ma zniechęcać młodzież do wiary i wartości etycznych.

W dalszej części spotkania dyskutowano o roli szkół katolickich oraz o edukacji domowej w systemie oświaty. Prelegenci podkreślali, że obie formy nauczania mogą stanowić wartościową alternatywę dla systemu publicznego, szczególnie w kontekście wychowania opartego na wartościach.

Barbara Nowak zwróciła uwagę na problem wychowania bez granic i autorytetów: – „Człowiek, który nie ma granic, nie ma określonego życiowego celu, nigdy nie znajdzie szczęścia. (…) Człowiek musi być silny. Nic, co łatwe, co dostaje od razu, bez wysiłku, nie jest przez niego cenione” – mówiła, odnosząc się do kondycji psychicznej współczesnej młodzieży.

A co z tzw. edukacją “w chmurze”?

“Nikt go kompletnie nie kontroluje. Nauczyciele po prostu zarabiają, siedząc przed monitorem. Bardzo często w takiej chmurze i w takiej edukacji nie ma relacji z innymi dziećmi. W związku z tym są takie socjologiczne i socjalne powody, kiedy dziecko dojrzewa, nie potrafi odnaleźć się w grupie. Wiem, o czym mówię, bo wśród moich młodych ludzi, którzy mnie otaczają, współpracują ze mną, mamy taką osobę od dwóch lat, po takiej zdalnej edukacji. To znaczy, wszystkie relacje zostały odbudowane, bo było z tym rzeczywiście trudno. Więc to trzeba zmienić. Znaczy, trzeba oddzielić edukację domową od edukacji zdalnej (…)  ta zdalność podczas pandemii była okej, a wiemy, że zrobiła spustoszenie”.- Anna Zalewska

„Przez krzyż do światła” – refleksja na zakończenie

Podsumowując debatę, biskup Ignacy Dec przestrzegł przed wychowaniem pozbawionym wartości. – „Bardzo to jest niebezpieczne, bo wychowanie bez wartości jest przeniknięte kłamstwem. (…) Jest takie klasyczne powiedzenie: ‘per aspera ad astra’ – przez ciernie do gwiazd. Dodam: przez krzyż do światła!” – zakończył duchowny.

Panel „Quo vadis szkoło?” stał się miejscem żywej dyskusji o przyszłości polskiego szkolnictwa, odpowiedzialności za wychowanie młodego pokolenia i roli wartości w edukacji. Wszyscy uczestnicy zgodzili się, że polska szkoła stoi dziś na rozdrożu, a kierunek, który wybierze, zadecyduje o kształcie społeczeństwa w nadchodzących dekadach.

Już jutro, 11 października o godz. 19:00 w kolegiacie pw. Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu  w ramach Sudeckiego Forum Inicjatyw odbędzie się koncert zespołu Rocal Fuza „Amor multa nomina”. 

wAkcji24.pl | Kultura| Maria Nicińska | źródło: DAI24|  10.10.2025